Łódka zamiast choinki. Tradycje w europejskim kraju zaskakują
Niektóre tradycje świąteczne są tak głęboko zakorzenione w naszej kulturze, że trudno dziś wyobrazić sobie Boże Narodzenie bez nich. Wśród tych najbardziej popularnych jest ubieranie choinki i postać świętego Mikołaja. Tymczasem w Grecji królują nieco inne zwyczaje.
Boże Narodzenie to, szczególnie dla najmłodszych, czas upragnionych i wyczekiwanych prezentów. Nie inaczej jest w Grecji, choć to nie święty Mikołaj i jego pomocnicy przynoszą je dzieciom.
Święty Wasilis zamiast świętego Mikołaja
- Postać świętego Mikołaja nie jest w Grecji w żaden sposób kojarzona z podarkami - wyjaśnia w rozmowie z WP Natalia Gliszczyńska, która od kilku lat jest prywatnie i zawodowo związana z Grecją.
Rzeczywiście, święty Mikołaj to dla Greków przede wszystkim patron ludzi morza, zaś kult Agios Nikolaos jest tak silnie zakorzeniony w greckiej kulturze, że jego imieniem bardzo często nazywane są łodzie, statki, przylądki i plaże.
Kto w takim razie przynosi greckim dzieciom prezenty? Jak się okazuje postacią wyczekiwaną wówczas przez najmłodszych jest święty Wasilis (Bazyl). Ten dawny biskup Cezarei zasłynął wśród swoich wiernych hojnością i sprawiedliwym podziałem datków.
Co ciekawe, Grecy muszą też uzbroić się w cierpliwość, bo prezenty otrzymują nie tak, jak Polacy w wigilijny wieczór, ale dopiero pierwszego dnia Nowego Roku. Z tym zwyczajem wiąże się jeszcze jedna tradycja, a mianowicie przygotowanie Wasilopity, czyli ciasta, które otrzymało swoje imię właśnie na cześć świętego Wasilisa. W cieście ukryta jest złota moneta, a osoba, która znajdzie tę cenną niespodziankę w swoim kawałku ciasta, może liczyć na szczęście i dobrobyt przez cały kolejny rok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Dekorowanie łódki
Ubieranie choinki to niewątpliwie jeden z najprzyjemniejszych etapów przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. Polacy kochają tę tradycję do tego stopnia, że w niektórych domach drzewko pojawia się już na samym początku grudnia. Trudno dziś wyobrazić sobie święta bez tego elementu.
Tymczasem w Grecji głównym symbolem Bożego Narodzenia wcale nie jest choinka, lecz łódka, która nawiązuje do bliskiego związku tego kraju z morzem. - To prawda, strojenie łódki jest wciąż bardzo popularne wśród Greków, zwłaszcza tych, zamieszkujących wyspy - wyjaśnia Natalia Gliszczyńska. - W miastach, takich jak Saloniki, nadal wznoszone są świetlne konstrukcje w kształcie statków, które symbolizują nowy etap życia, związany z narodzinami Dzieciątka Jezus. Takie łódki, udekorowane świątecznymi girlandami z lampek zdobią zarówno ulice, jak i greckie domy.
Czy w takim razie udając się do Grecji w okresie świąt w ogóle nie zobaczymy udekorowanych choinek? - Nie do końca - wyjaśnia Natalia i dodaje, że w czasach globalizacji coraz częściej, szczególnie w dużych miastach, przystrojone choinki zajmują miejsce świątecznych statków.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Święta po grecku
W przeciwieństwie do polskiej tradycji, gdzie najbardziej celebrowanym dniem jest Wigilia, w Grecji kulminującym momentem obchodów jest 25 grudnia. Wówczas to całe rodziny zasiadają do uczty bożonarodzeniowej. Tego dnia Grecy przełamują się Chlebem Chrystusa, ale nie ma on postaci typowego opłatka.
- Grecy dzielą się słodkim, miodowym pieczywem, które zawiera orzechy i goździki i jest zwykle na tę okazję specjalnie przygotowywane przez panią domu - wyjaśnia Natalia.
Jakie jeszcze potrawy znajdziemy na greckim świątecznym stole? - To oczywiście zależy, ale na pewno tego dnia króluje koźlina, czyli tradycyjne greckie mięso, a także indyk i wieprzowina w pomarańczach - opowiada.
Wśród rozmaitych dodatków można natomiast wymienić ryż, tzatziki, pierożki z kozim serem i pity. W tym okresie zdecydowanie nie może też zabraknąć świątecznych słodyczy. - Melomakarona i kourabiedes to ukochane przez Greków świąteczne wypieki - wylicza Natalia.
Melomakarona to miodowe ciasteczka z orzechami włoskimi, cynamonem i goździkami w syropie, zaś kourabiedes to migdałowe ciastka na maśle z wodą różaną, bogato obsypane cukrem pudrem. Na świątecznych stołach bardzo często gości też baklawa.
Czytaj także: Pokazała, co dzieje się w Londynie. "To nie żarty"
Grinch w greckim wydaniu
W Grecji istnieje tradycja bożonarodzeniowa, zwana Dodekameiro, która trwa dokładnie dwanaście dni i rozpoczyna się 24 grudnia. Ten okres w greckiej tradycji ludowej wiąże się z obecnością tajemniczych istot znanych jako Kallikantzari, które właśnie w tym czasie są szczególnie aktywne i sieją zamęt na świecie.
- Kallikantzari zazwyczaj wchodzą przez komin i skutecznie uprzykrzają życie wszystkim domownikom - opowiada Natalia i dodaje, że według Greków pęknięta szklanka, rozsypany cukier czy "znikające" w tym czasie słodycze to na pewno sprawka Kallikantzari.
Aby uniemożliwić magicznym stworom wstęp do domu, Grecy najczęściej palą w kominku. Jeszcze jednym sposobem ochrony przed nimi jest pozostawienie na progu domu durszlaka. Skąd ten pomysł? - W greckiej tradycji Kallikantzari są uważane za niezbyt inteligentne stworzenia - wyjaśnia Natalia i dodaje, że liczenie dziur w durszlaku tak je rozprasza, że nie są w stanie skoncentrować się na psotach. Czy w takim razie należy na poważnie obawiać się Kallikantzari? - Choć w greckiej kulturze te stwory są źródłem wielu utrapień i kłopotów, nigdy nie wyrządzają nikomu krzywdy - wyjaśnia Natalia.
Bożonarodzeniowe tradycje różnią sie w zależności od regionu
Bardzo wiele greckich świątecznych tradycji jest ściśle związanych z regionem, w którym występują. Przykładowo w Joaninie, w północno-zachodniej Grecji, do kominka wrzuca się liście laurowe i szyszki. - Strzelające iskry są symbolem życzeń, które w tym czasie składają sobie domownicy - wyjaśnia Natalia.
Jeszcze innym symbolem greckich świąt jest owoc granatu. Pozostawiany przed drzwiami wejściowymi do domu ma przynieść domownikom pomyślność w nowym roku.- To zwyczaj, który sama chętnie praktykuję - opowiada Natalia i dodaje, że często, zamiast prawdziwego owocu, w domu ustawia się sztuczne granaty w formie ozdób, które można zakupić w sklepach przed okresem Bożego Narodzenia.
.