Malta – idealna na rodzinne wakacje i imprezowy weekend
Malta to dobry wybór nie tylko latem. Okazuje się, że wyspa jest równie atrakcyjna poza sezonem. Przyjemna temperatura, piękne plaże i klimatyczne restauracje powodują, że warto odwiedzić ten kraj nawet zimą.
Malta to coraz popularniejszy kierunek na wypoczynek wakacyjny. Turyści cenią śródziemnomorski klimat, świetną kuchnię oraz sympatycznych mieszkańców wyspy. Nie bez powodu kraj uznawany jest za jedno z najbardziej tolerancyjnych państw na świecie. Dodatkowo Malta w zeszłym roku zajęła pierwsze miejsce w europejskim rankingu najlepszych destynacji LGBT.
Do tego wszystkiego dochodzą bardzo korzystne połączenia lotnicze – na Maltę polecimy nawet za kilkanaście złotych. To również dobra propozycja na niskobudżetowy wyjazd. Na miejscu zaskoczą nas ceny podobne do tych, które znamy z Polski. Za obiad czy popularne atrakcje turystyczne zapłacimy na Malcie dużo mniej niż np. we Włoszech.
Kraj, w którym słońce świeci przez 300 dni w roku
Na wyspę, trochę przekornie, wybrałam się w grudniu. Okazało się, że ten nietypowy termin miał wiele zalet. Dzięki temu na chwilę odpoczęłam od nieprzyjemnych przymrozków i poznałam zupełnie inne oblicze Malty. Po wylądowaniu powitała mnie słoneczna aura i temperatura w okolicy 18 C. Zimowa Malta przypomina polską wiosnę. Zielone krajobrazy, kwitnące drzewa i kwiaty to widok, którego nie znają turyści odwiedzający wyspę w lipcu czy sierpniu. Wtedy klimat staję się bardziej suchy, a temperatury tropikalne. Malta to także świetny wybór na wiosenny odpoczynek. W marcu i kwietniu zaskoczy nas temperatura w okolicy 20 C.
Dzięki uprzejmości Vist Malta zatrzymałam się w hotelu Urban Valley Resort, który był dobrą bazą do dalszego zwiedzania Malty. Pierwszego dnia odwiedziłam Gozo – oddaloną o 5 km od Malty wyspę, która jest świetną propozycją dla turystów poszukujących spokoju i odpoczynku od miejskiego zgiełku. Więcej na ten temat pisałam tutaj. Nie ukrywam jednak, że największa atrakcja czekała na mnie drugiego dnia. Od dawna marzyłam o tym, aby zwiedzić Vallettę. Kameralna i najdalej wysunięta na południe stolica europejska nie zawiodła mnie.
Najbardziej kameralna stolica Europy
Valletta, czyli Europejska Stolica Kultury 2018 roku oraz miasto znajdujące się na liście światowego dziedzictwa UNESCO robi wrażenie. Zwiedzanie rozpoczęłam od spaceru po Starym Mieście. Główną ulicą w Vallettcie jest riq ir-Repubblika. Znajdziemy tam wiele restauracji, sklepów z pamiątkami i regionalnym jedzeniem. Nieopodal znajdują się również górne Ogrody Barrakka, które są idealnym miejscem na krótki odpoczynek. Na terenie ogrodu znajdziemy wiele rzadkich okazów roślin oraz monumenty i rzeźby znanych postaci historycznych, m.in. Winstona Churchilla oraz zasłużonych dla kraju Maltańczyków.
To jednak nie tylko miejsce na odpoczynek. Na terenie ogrodów znajduje się również taras, który z racji wysokiego położenia stanowi doskonały punkt widokowy. Rozpościera się z niego zapierający dech widok na port oraz tzw. Trzy Miasta, czyli Vittoriosa, Senglea i Cospicua, które położone są w sąsiedztwie Valletty.
365 kościołów w kraju mniejszym od Warszawy
W Vallettcie, podobnie zresztą jak w każdym innym zakątku Malty, znajduje się wiele kościołów. Za namową mojej przewodniczki z Visit Malta zdecydowałam się na zwiedzanie konkatedry świętego Jana. Kościół zaprojektowany został przez maltańskiego architekta Girolamo Cassara i wybudowany w latach 1572-1581. To jedna z najbardziej bogato przyozdobionych świątyń, jakie miałam okazję zwiedzać. Freski, zdobienia i złoto znajdują się praktycznie w każdej części katedry. Na uwagę zasługuje również ołtarz (równie bogato zdobiony), którego głównym elementem jest rzeźba przedstawiająca chrzest Jezusa Chrystusa.
Świątynią zachwyceni będą również turyści zainteresowani sztuką. W jednej z części katedry, czyli w tzw. Oratorium znajduje się bowiem słynne dzieło Michelangelo Merisiego, znanego jako Caravaggio. Mowa o ogromnym obrazie pt. "Ścięcie Świętego Jana”. Na jednej z bocznych ścian zawieszona jest także inna praca artysty – obraz pt. "Święty Hieronim”.
Tego samego dnia odwiedziłam również Rabat, gdzie znajdują się Katakumby św. Pawła. Na miejscu podziwiać można grobowe, które powstały w ciągu kilkuset lat. Trzeba przyznać, że miejsce robi ogromne wrażenie.
Plaże i Błękitna Grota
Malta to jednak przede wszystkim piękne plaże. Moja przewodniczka zabrała mnie m.in. na Golden Bay – jedną z najpopularniejszych piaszczystych plaż na wyspie. Warto udać się również na południe, gdzie znajduje się miejscowość Żurrieq. W jej pobliżu znajduje się Błękitna Grota – 30 metrowa jaskina, która stanowi obecnie jedną z największych atrakcji turystycznych regionu.