Nagrywanie filmu z drona. Jak to robić, aby nie dostać mandatu?
Filmy nakręcone dronem to wspaniała pamiątka z wycieczki. Trzeba jednak mieć świadomość, że nie wszędzie można nim latać i nie każdy może to robić! Brak wiedzy w tym zakresie może skończyć się mandatem. Jak bezpiecznie nagrywać z drona? Gdzie można to robić? I czy trzeba mieć do tego jakieś uprawnienia?
10.05.2022 | aktual.: 10.05.2022 11:47
Prawo dotyczące lotów dronami podlega ciągłym zmianom. Obecnie można powiedzieć, że mamy do czynienia z fazą przejściową, dlatego warto śledzić ten temat na bieżąco. Przykładowo w tym roku zniesiono podziały na loty rekreacyjne, sportowe i komercyjne.
Jak zatem prezentuje się aktualna sytuacja w kwestii latania dronami? – zakładając, że podróżujemy z kompaktowym dronem, którego waga nie przekracza 250 g?
Operator drona musi być zarejestrowany
Od 2020 roku każda osoba, która lata dronem wyposażonym w kamerę, musi zarejestrować się jako operator na stronie ULC. Nie trzeba tego robić, jeśli dron jest zakwalifikowany jako zabawka albo nie posiada kamery.
Przy czym nie jest to rejestracja drona, ale rejestracja pilota, dlatego trzeba podać swoje dane osobowe – w tym numer telefonu. Następnie należy odbyć szkolenie online – zakończone testem złożonym z 40 pytań. Bez obaw, jest ono darmowe, a egzamin jest prosty – poza tym można podchodzić do niego wielokrotnie. Otrzymany po rejestracji numer operatora trzeba nakleić na drona (lub drony), którym latamy.
Gdzie można latać dronami?
O tym, gdzie i jak można latać dronem, decyduje klasyfikacja samych urządzeń, gdzie kluczowym elementem jest waga drona. Najlżejsze jednostki – ważące mniej niż 250 g – takie jak popularny DJI Mavic Mini dają najwięcej swobody.
Mogą latać w kategorii otwartej, która jest podzielona na trzy podkategorie. W przypadku Mavica Mini interesuje nas przede wszystkim kategoria A1/A3 – gdzie lekkie drony mogą przelatywać nad osobami postronnymi, jednak nie nad zgromadzeniami.
Maksymalny pułap lotu to 120 m – przy czym należy zachować odległość minimum 50 m od ludzi oraz innych obiektów. I najważniejsze – dronem trzeba latać tak, aby zawsze był w zasięgu naszego wzroku – są to tak zwane loty VLOS.
Warto zaznaczyć, że kategoria A2 umożliwia latanie dronem w odległości 30 me od ludzi – lub 5 m w trybie powolnego lotu – np. tryb Cine w Mavic Mini.
Jak widać, lekkimi dronami – stosując się do powyższych zasad – można latać praktycznie wszędzie, z wyłączeniem zgromadzeń oraz specjalnych stref chronionych. Są to strefy geograficzne, na których obowiązują całkowite, częściowe lub ograniczone zakazy lotów.
Do tego typu stref zalicza się przede wszystkim przestrzeń powietrzną nad lotniskami, szpitalami czy obiektami militarnymi. Ponadto są strefy, gdzie do wykonania lotu konieczne jest uzyskanie zgody zarządcy. Przykładowo taką zgodę trzeba uzyskać na przeloty w Parkach Narodowych.
Aplikacja DroneRadar
Podstawą bezpiecznego latania dronem jest wykorzystanie do tego celu specjalnej aplikacji – DroneRada0r. To świetne narzędzie, które informuje, w jakiej strefie znajduje się nasz dron. Ponadto pokazuje również aktualny stan przestrzeni powietrznej nad nami – dzięki temu wiemy, czy latają tam już inne drony lub samoloty.
Jak widać, kręcenie filmów wycieczkowych z drona wymaga przede wszystkim zachowania odpowiednich odległości od ludzi i obiektów. W przypadku stref ograniczonych, które są atrakcjami turystycznymi, najczęściej wystarczy poprosić o zgodę zarządcę – przy czym może być tutaj wymagana opłata. W TPN za wydanie zgody na filmowanie z drona zapłacimy od 500 zł do 20 000 zł.
Przy czym warto pamiętać, że wiele miast, parków czy historycznych budowli znajduje się w strefach z ograniczeniem ruchu powietrznego. Dlatego przed startem warto sobie sprawdzić, czy przypadkiem nie znajdujemy się w takim miejscu.