Najtańsze all inclusive na sierpień. Tak zaoszczędzisz jeszcze więcej
Wakacje trwają w najlepsze, ale nie wszyscy jeszcze mają zaplanowane wyjazdy. Postanowiliśmy sprawdzić, ile trzeba wydać na tygodniowy wypoczynek w ulubionej przez Polaków formule all inclusive, jeśli będziemy rezerwować w ostatnich tygodniach wakacji.
23.07.2024 | aktual.: 23.07.2024 11:10
Wakacje szkolne to najbardziej gorący termin w biurach podróży, co niestety oznacza też najwyższe ceny. Na szczęście nawet w środku sezonu znajdziemy oferty w rozsądnych cenach.
Tam w sierpniu wypoczniesz najtaniej
Za tygodniowe all inclusive z wylotem z różnych polskich miast i pobytem w trzygwiazdkowych hotelach trzeba zapłacić min. 1800-1900 zł.
Który kraj jest najtańszy? Trudno wskazać jedno miejsce, bo wśród najtańszych ofert tym razem pojawiają się trzy kierunki - Tunezja, Turcja i Egipt. Jeśli wolimy wypoczynek w obiektach czterogwiazdkowych, musimy z kolei przeznaczyć min. 2050 zł. Wśród najtańszych ofert z noclegiem w pięciogwiazdkowych hotelach króluje już tylko Egipt - zaczynają się one od 2500 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystkie kraje mają sporo wspólnego. Słyną ze świetnego all inclusive, obiektów noclegowych z pięknymi ogrodami i wieloma basenami, często wręcz aquaparkami, boskich plaż i gwarantowanej pogody. Każdy z nich lubiany jest także przez turystów za dobry stosunek jakości do ceny.
Czytaj także: Wakacje w Tunezji. Tego nie rób pod żadnym pozorem
- Egipt, Turcja i Tunezja to kraje, w których w sierpniu wypoczniemy za całkiem przyzwoite pieniądze - potwierdza Marzena German z Wakacje.pl. - Atrakcyjne ceny są wynikiem dużej dostępności oferty, która zakłada wyloty z lotnisk lokalnych oraz szeroki wybór zakwaterowania w hotelach o różnym standardzie.
Ekspertka dodaje, że wszystkie trzy kraje mocno stawiają na turystykę, a ich rosnąca popularność sprawia, że do oferty wprowadzane są kolejne regiony, kurorty czy hotele.
Czytaj także: Hit na urlop. Ponad 100 procent więcej turystów z Polski
- To wszystko pozwala zdywersyfikować programy nie tylko pod kątem ilościowym, ale też jakościowym. Na ceny i zakres produktowy wpływ ma też wydarzenie, które pozornie nie dotyczyło polskich podróżnych – w związku z zakończeniem działalności przez niemieckiego touroperatora FTI, na rynku uwolniło się sporo dodatkowych możliwości zakontraktowania hoteli, które do tej pory były dla nas niedostępne lub dostępne w ograniczonym zakresie - wyjaśnia Marzena German.
Jak wydać jeszcze mniej na wyjazd?
Ekspertka podpowiada, jak można zaoszczędzić. Choć Polacy w pierwszej kolejności sprawdzają wyloty z lotnisk położonych najbliżej ich miejsca zamieszkania, to warto sięgnąć wzrokiem trochę dalej i zobaczyć, jak kształtują się ceny z innych portów lotniczych.
- Czasem różnice są całkiem spore, i nawet jeśli doliczymy koszty dojazdu np. do Katowic czy Warszawy, może okazać się, że w ogólnym rozliczeniu wyjazd wyjdzie korzystniej cenowo - zauważa.