Zabrzańska kopalnia to unikatowa atrakcja na mapie Polski. Turyści mogą zjechać na głębokość 320 m i poczuć klimat prawdziwej kopalni węgla kamiennego. - Pod ziemią jest trochę jak w kosmosie. Księżycowe kombajny służyły do drążenia tuneli, ładowania i transportu wydobytego węgla. A podziemne statki kosmiczne na szynach woziły górników między sztolniami - powiedział Jędrzej Taranek, prowadzący program "Jędrek NieNaŻarty" w Telewizji WP.
Kopalnia Zabrze czynna była do 1998 r. Aktualnie jej części są udostępnione do zwiedzania turystom. Wizyta tam to ciekawe doświadczenie, które wywołuje w gościach różne emocje.
Wyjątkowy posiłek dla odważnych
Wycieczkę po kopalni można zwieńczyć posiłkiem. Hitem jest... chleb ze smalcem i ogórkiem. Wielu zaskoczyć może kolor pieczywa. Jest on czarny, ale nie ze względu na dodanie węgla. - Kolor nadawany jest przypaloną łupinką kokosa. Jest to robione specjalnie, aby turyści mieli dodatkowo gastronomiczną atrakcję - wytłumaczyła przewodniczka Justyna Dropik.
Zobacz więcej w Telewizji WP.