Polak wśród najlepszych pizzaiolo. "Proces ma dużo magii"
Cienkie ciasto, wyrośnięte i zarumienione brzegi oraz idealny sos pomidorowy to kwintesencja włoskiej klasyki kulinarnej. Pizza neapolitańska nie od dziś kojarzy się z południową częścią Włoch, a wizyta w lokalnej restauracji jest obowiązkowym punktem w czasie wyjazdu do tego kraju. Okazuje się, że wśród Polaków jest prawdziwy specjalista od jej przygotowywania.
Neapol o każdej porze roku zalewają tłumy turystów z całego świata. Podróżni wybierają się tam nie tylko, aby podziwiać słynne muzea, wulkan Wezuwiusz czy popularną, szczególnie w sezonie bożonarodzeniowym, ulicę szopkarzy. Większość odwiedzających chce także doświadczyć niezapomnianych doznań kulinarnych i spróbować neapolitańskiej pizzy.
Wydawałoby się, że to właśnie Włosi są specjalistami w przyrządzaniu tego przysmaku. Okazuje się jednak, że jednym z największych na świecie ekspertów w przyrządzaniu pizzy neapolitańskiej jest Polak Wojciech Madyś.
Polak wyróżniony na arenie międzynarodowej
W listopadzie w Paestum w Kampanii, niedaleko Neapolu, odbywały się mistrzostwa świata w wypieku pizzy, organizowane przez jedną z najważniejszych akademii pizzy Pizza DOC. Wzięło w nich udział ponad 500 uczestników z 30 krajów. Na drugim miejscu podium stanął Wojciech Madyś z Częstochowy, który w ubiegłym roku również był na podium - wówczas trzeci.
- Ten konkurs był dla mnie wyjątkowy, gdyż sędziowie zgodzili się na asystę mojego syna Antka, a on sam pierwszy raz w życiu mógł obserwować mnie w czasie zawodów. Z tych dni mam tylko dobre wspomnienia. Stres był duży, ale wiara i motywacja jeszcze większe. Chciałem sam sobie udowodnić, że poprzednie osiągnięcia to nie przypadek - przyznaje w rozmowie z WP Wojciech Madyś.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziła włoskie miasto. Zdradza, jak zaoszczędzić
Polak ma na koncie także pierwsze miejsce na mistrzostwach świata VERA PIZZA CONTEST 2021 za najlepszą domową pizzę neapolitańską.Konkurs organizuje włoskie stowarzyszenie AVPN.
Sekret wicemistrza świata
Jak twierdzi Wojciech Madyś, jego przygoda z pizzą trwa od zawsze. - Jeżeli ktoś chce zostać dobrym pizzaiolo (piekarzem w pizzerii), musi poświęcić sporo czasu na zdobywanie wiedzy związanej z przygotowywaniem ciasta i samym wypiekiem. Internet i książki to tylko początek. Potem kursy we Włoszech - radzi Wojciech Madyś.
- Pizza to woda, mąka, sól, drożdże i kilka dodatków, ale cały proces ma dużo więcej magii, którą warto poznać - dodaje wicemistrz.
Czytaj też: Wyjątkowy włoski przysmak. Cena zwala z nóg