Popielniczki w samolotach. Po co tam są, skoro nie wolno palić papierosów?
Ci, którzy choć raz lecieli samolotem, mogą zadawać sobie pytanie, po co w toaletach zamontowane są popielniczki? Palenie papierosów zabronione jest od końca lat 90. Odpowiedź może zaskakiwać.
Popielniczki w toaletach samolotów to nie lada zagwozdka. Podróżnych zastanawia fakt, dlaczego, mimo iż palenie papierosów na pokładzie zakazane jest od wielu lat, w toaletach cały czas znajdują się popielniczki. Widnieje na nich czerwony napis "zakaz palenia w toalecie". Dlaczego tak jest?
Zobacz też: Utrudnienia dla turystów. Park narodowy apeluje
Po co popielniczki w toaletach samolotów?
Odpowiedź jest prosta, choć niektórym może się wydać absurdalna. Popielniczki w toaletach samolotów to prawny wymóg, który nakazuje posiadanie bezpiecznego miejsca do wyrzucenia papierosów na pokładzie. Miejsce na zgaszenie niedopałka potrzebne jest na wypadek, gdyby któryś z pasażerów nie przestrzegał zasad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co warto zobaczyć na Cyprze? Atrakcji jest co niemiara
Kiedy zakazano palenia papierosów w samolotach?
Jednym z pierwszych krajów, które wprowadziły zakaz palenia papierosów na pokładzie samolotów, była Australia. Kraj zakazał tej praktyki w roku 1987. W ślad Australii poszły Stany Zjednoczone, które zakaz palenia papierosów wprowadziły w 1988 roku.
Najpóźniej z tej wątpliwej przyjemności zrezygnowała Europa. Tam decyzja o wprowadzeni zakazu zapadła dopiero w 1997 roku.
Palenie papierosów w samolocie jest zabronione ze względów bezpieczeństwa
Zakaz palenia papierosów w samolotach wprowadzono m.in. z powodu incydentu z 1973 roku. Papieros wyrzucony do kosza na pokładzie samolotu lecącego z Rio de Janeiro do Paryża spowodował pożar. Zginęło wówczas 123 pasażerów.
Po tamtej katastrofie na całym świecie zaczęto wprowadzać ograniczenia, które w ostateczności doprowadziły do całkowitego zakazu palenia na pokładzie samolotów na całym świecie. Przypominają o tym zawsze stewardesy, podczas przedstawiania zasad bezpieczeństwa na pokładzie. Mimo to zdarzają się wyjątki. Nałogowi palacze czasem łamią zasady i popalają w toaletach. A popielniczki mają zapobiegać ewentualnym pożarom.