Rzym. Polak uruchomił drona nad Koloseum. Został aresztowany
Policja zatrzymała w Rzymie 40-letniego turystę z Polski, który postanowił, mimo zakazu, podczas zwiedzania Koloseum uruchomić drona. Mężczyzna został aresztowany po tym, jak urządzenie spadło na zabytkowe schody.
Turysta z Polski został aresztowany w poniedziałek, 14 września, podczas wizyty w zabytkowym Koloseum. Powodem zatrzymania było zignorowanie przez mężczyznę zakazu używania dronów podczas zwiedzenia starożytnej budowli.
Jak podaje portal "Polsat News", Polak był przed wejściem do amfiteatru uprzedzany przez pracowników obsługi, że używanie zdalnie sterowanych urządzeń jest podczas zwiedzania zakazane. Turysta postanowił, mimo ostrzeżeń, skorzystać ze swojej zabawki i miał niestety pecha.
Nim na miejsce przybyli wezwani przez pracowników funkcjonariusze, dron spadł i uderzył w zabytkowe schody. Urządzenie zostało zarekwirowane przez policję, a niesforny turysta aresztowany za nieprzestrzeganie zakazu przelotów nad stolicą Włoch. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał, a schody amfiteatru nie zostały uszkodzone.
Rzym - władze walczą z wandalami
Podróżując do Rzymu trzeba umieć się zachować i przestrzegać obowiązujących zasad. Już w zeszłym roku Burmistrz miasta, Virginia Raggi wypowiedziała wojnę wakacyjnym wandalom. Zapowiedziała, że za niszczenie zabytków (w tym Koloseum) turystom grozi wpisanie na tzw. czarną listę. Ci, którzy się na niej znajdą, nie zostaną wpuszczeni do stolicy Włoch.
Miejmy nadzieję, że Polak nie naraził się władzom na tyle, aby dostać zakaz wstępu. W przeciwnym razie będzie się musiał nacieszyć wspomnieniami, bo nagrania z wizyty w Koloseum już pewnie nie zobaczy...
Źródło: "Polsat News"
