Kontrowersje wokół promocji Wizz Aira. UOKiK interweniuje
Linia lotnicza Wizz Air znalazła się w centrum kontrowersji związanych z anulowaniem promocyjnych rezerwacji lotniczych. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął na celownik praktyki firmy, które mogły naruszyć prawa konsumentów.
W maju 2018 r. Wizz Air, celebrując swoje 19. urodziny, zaoferował klientom bilety lotnicze po wyjątkowo niskiej cenie 35 zł. Oferta, dostępna w aplikacji i na stronie internetowej przewoźnika, obejmowała loty z polskich lotnisk.
Afera po promocji Wizz Aira
Jednak radość wielu konsumentów szybko została ostudzona, gdy firma anulowała większość rezerwacji, powołując się na błąd techniczny.
Teraz prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, postawił spółce zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Kwestionowana jest szczególnie praktyka odwoływania rezerwacji oraz sposób prezentacji oferty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Za granicą ciągle pytają go o Polskę. "To był temat numer jeden"
UOKiK podkreśla, że konsumenci mają prawo oczekiwać rzetelnej i nie wprowadzającej w błąd informacji o ofercie.
Możliwa wyso9ka kara dla taniego przewoźnika
Sprawa Wizz Air nabiera dodatkowego wymiaru w kontekście usługi "Elastyczny towarzysz podróży". UOKiK zwraca uwagę na problemy związane z brakiem zwrotu opłat (58 zł) za tę usługę w przypadku odwołania lotu przez przewoźnika. Obecne postanowienia umowy, mimo zmian, nadal budzą wątpliwości prawne.
Jeśli zarzuty UOKiK znajdą potwierdzenie, Wizz Air Hungary może zostać obciążony karą do 10 proc. rocznego obrotu. Sytuacja może mieć też wpływ na działalność i reputację przewoźnika.