Lot z Polski trwa tylko 3 godziny. Najbardziej słoneczne miasto w Europie

Do hiszpańskiego Alicante dolecieć można bezpośrednio liniami Ryanair z Gdańska, Krakowa, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Warszawy i Wrocławia, z kolei Wizz Air oferuje rejsy na wybrzeże Costa Blanca z Gdańska, Katowic oraz Warszawy. Bilet w jedną stronę kosztuje od 147 zł, a lot trwa ok. trzech godzin.

Warto się tam wybrać choćby na weekend. Słońce świeci tam przez średnio 349 godzin w miesiącu - nie bez powodu właśnie to miasto zostało uznane przez Euronews za najbardziej słoneczne w Europie.

Jedną z największych atrakcji w Alicante jest niewątpliwie Zamek św. Barbary. Wznosi się na wzgórzu górującym nad miastem i przykuwa wzrok już z daleka. Szczególnie pięknie prezentuje się w promieniach zachodzącego słońca. Średniowieczna budowla pełniła funkcję twierdzy obronnej już w czasach, kiedy ta część wybrzeża znajdowała się pod panowaniem muzułmańskim. Kiedy bastion powoli zaczął tracić na swoim znaczeniu, w jego wnętrzach urządzone zostało więzienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dziś zamek św. Barbary to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w Alicante. Teren twierdzy został udostępniony dla zwiedzających bezpłatnie, z murów rozpościera się fantastyczna panorama miasta i okolicy. Podziwiać można tu także pozostałości po dawnym bastionie. Na kilku wystawach prezentowane są przedmioty odnalezione podczas prac archeologicznych.

Do zamku można dotrzeć pieszo - jedna z tras prowadzi wprost z urokliwej dzielnicy Santa Cruz, druga zaczyna się w parku de l’Ereta. Po drodze podziwiać można wspaniały widok roztaczający się na miasto. Na zamek dotrzeć można także, korzystając z windy ascensor del Castillo de Santa Bárbara. Wejście znajduje się nieopodal plaży Postiguet, a za wjazd zapłacimy 2,70 euro.

Niespiesznym krokiem przemierzamy najsłynniejszą promenadę w Alicante. Przy Explanada de España rosną strzeliste palmy. Z jednej strony przed naszymi oczami rozciąga się port jachtowy, a z drugiej - kamienice z licznymi kawiarniami, restauracjami i barami. Wzdłuż deptaka stoją też liczne stragany z pamiątkami, a wieczorową porą spotkać można lokalnych artystów.

Promenada prowadzi nas prosto w stronę głównej plaży miejskiej w Alicante. Szeroka, piaszczysta Playa del Postiguet zachęca do odpoczynku, zabaw w rodzinnym gronie (są place zabaw), kąpieli, a także do spacerów brzegiem morza. Nawet w listopadzie czy grudniu nie brakuje tu amatorów wypoczynku w promieniach słońca! Przy nadmorskim deptaku usadowiło się kilka knajpek, serwujących orzeźwiające trunki i lokalne przysmaki. Warto zajrzeć chociażby do 100 Montaditos, gdzie skosztować można licznych tapas, jednocześnie wsłuchując się w szum fal.

Czytaj też: Wynajęli willę w Hiszpanii. Byli w szoku, kiedy dojechali na miejsce

Uliczki i zaułki starego miasto w Alicante tętnią życiem. Mnóstwo tu barów, kawiarni i restauracji, w których warto się zatrzymać i spróbować lokalnych smaków. Na stołach królują ryby i owoce morza, a ogromną popularnością wśród gości cieszy się szczególnie arroz (odmiana paelli z Walencji). W Alicante to danie z ryżem podawane jest głównie z dodatkiem pasty z papryki oraz różnorakich darów morza.

Podążając uliczkami, zobaczymy tu imponującą konkatedrę św. Mikołaja, która mieści się niemal w samym sercu starówki, jak również najstarszy kościół w Alicante, bazylikę Santa Maria. Wspaniale prezentuje się także barokowy ratusz przy Plaça de Ajuntament. Klimatu temu miejscu nadaje też bujna zieleń - przy placykach i w zaułkach rosną palmy oraz rozłożyste figowce.

Spacerem warto wybrać się w stronę ulicy Calle de San Francisco, która szerzej znana jest jako El Carrer dels Bolets. Przez chwilę można poczuć się tutaj jak w bajce! Barwną ulicę zdobią bowiem ogromne figury grzybów oraz urokliwych owadów - te niezwykłe ozdoby potrafią wywołać uśmiech zarówno u dużych, jak i małych.

To jeden z najbardziej urokliwych zakątków w całym Alicante. Położona nieco na uboczu, z dala od zgiełku i hałasu centrum, Barrio de Santa Cruz to najstarsza dzielnica miasta. Niepowtarzalną atmosferę tworzą tutaj niewielkie kamienice, często ozdobione kolorowymi kafelkami oraz licznymi kwiatami oraz roślinami.

Między domami ukryte są też tarasy widokowe, z których podziwiać można panoramę miasta. Życie toczy się tutaj swoim spokojnym tempem - to miejsce, w którym zdecydowanie można złapać chwilę oddechu.

Świeże warzywa i owoce, regionalne sery i wędliny, jak również ryby oraz owoce morza - to wszystko zakupić można na licznych straganach w El Mercado Central de Alicante. Ten zadaszony targ przyciąga zarówno turystów, jak i mieszkańców, którzy przychodzą tu po swoje codzienne sprawunki.

Między stoiskami wciśnięte są też malutkie bary serwujące tapas, czyli tak popularne w Hiszpanii przekąski. To miejsce tętni życiem od porannych godzin, a wokół samej hali targowej mieści się mnóstwo kolejnych restauracji oraz barów. Nic, tylko jeść!

Autor: Anna, Wszedobylscy.com