Samolot nie odleciał na czas. Wszystko przez to, że załoga utknęła w windzie

Pilot oraz załoga pokładowa samolotu Qatar Airways, lecącego z Birmingham do Dohy, wpadli w tarapaty. Pracownicy linii lotniczej utknęli bowiem w windzie. Minęło sporo czasu, nim udało się ich wydostać.

Samolot nie odleciał przez incydent w windzie Samolot nie odleciał przez incydent w windzie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  MSI

Nietypowa przygoda pracowników Qatar Airways na lotnisku w Birmingham spowodowała niemały chaos wśród pasażerów. Podróżni, którzy mieli rankiem lecieć do Doha, stali gotowi przy bramkach wejściowych na pokład. Lot opóźnił się jednak o kilka godzin. Powodem okazała się awaria windy, w której uwięzieni zostali pilot oraz załoga pokładowa.

Załoga linii lotniczej utknęła w windzie na trzy godziny

Przed godz. 7 rano na tablicy odlotów wyświetlany był komunikat "ostatnie wezwanie" dla lotu QR36, ale do godziny 10:30 informacja ta zniknęła, a w jej miejscu pojawił się napis "bramka otwarta". Ostatecznie lot odbył się z trzygodzinnym opóźnieniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zima 2024. Wiadomo, kiedy spadnie śnieg

"Dziś o 6 rano członkowie załogi linii lotniczych zgłosili, że utknęli w jednej z naszych tymczasowych wind. Ponieważ nasz operator windy nie był w stanie ponownie aktywować systemu, straż pożarna West Midlands usunęła część ściany, aby umożliwić załodze wyjście tuż przed 9.30 rano - przekazał rzecznik lotniska dla BirminghamLive.

Przez incydent w windzie podróżni nie zdążyli na inne połączenia

Władze lotniska przeprosiły podróżnych oraz członków załogi. Oczekującym pasażerom rozdano vouchery na posiłki i przeniesiono ich do poczekalni. "Jest chaos, bo w zasadzie są tutaj ludzie z całego świata" — przekazał portalowi jeden z podróżnych.

Doha jest kluczowym węzłem dla osób podróżujących do Azji, Australii i Nowej Zelandii. Opóźnienie lotu z Wielkiej Brytanii wywołało szereg konsekwencji, a sporo osób spóźniło się na loty przesiadkowe.

Wybrane dla Ciebie
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀