Trwa ładowanie...

Takie kąpiele są zabronione. Wielu turystów ma za nic zakazy

Wysokie temperatury powodują, że turyści - również ci wypoczywający w górach - szukają ochłody. Niewielu z nich wie, że kąpiele w tamtejszych stawach są zakazane. I mowa nawet o niepozornym zanurzaniu stóp w wodzie.

Wielu turystów mimo zakazu wchodzi do Morskiego Oka Wielu turystów mimo zakazu wchodzi do Morskiego Oka Źródło: Agencja Gazeta, fot: Marek Podmokły
d40oqeo
d40oqeo

Największa liczba turystów zażywa kąpieli w Morskim Oku, które w okresie wakacyjnym bywa wręcz oblężone. Wejście do wody jest tam łatwe, więc kiedy doskwiera upał, to wiele osób chce choć zanurzyć stopy w chłodnych wodach zbiornika. Takie zachowanie może skończyć się nałożeniem mandatu (do 1 tys. zł) przez straż Tatrzańskiego Parku Narodowego.

- Tatry przeżywają letnie oblężenie turystyczne i zdarza się, że odwiedzający tatrzańskie stawy jak na przykład Morskie Oko, Smreczyński staw czy Dolinę Pięciu Stawów Polskich chcą się ochłodzić w wodzie, ale jest to zabronione w związku z artykułem 127 ustawy o ochronie przyrody - wyjaśnia w rozmowie z PAP szef straży TPN Edward Wlazło.

Zakaz kąpieli w TPN. Przyrodnik wyjaśnia, z czego wynika

Warto podkreślić, że wspomniany zakaz wynika przede wszystkim ze względów przyrodniczych. Wiele osób nie ma pojęcia, jakie konsekwencje może mieć wejście np. do Morskiego Oka.

d40oqeo

- Częste mycie skraca życie. Jednak nie dotyczy to zmęczonego turysty, ale organizmów żyjących w górskich stawach i potokach - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Marek Kot z Tatrzańskiego Parku Narodowego i tłumaczy, że ludzie, którzy wchodzą do potoku czy stawu zostawiają w nim nie tylko pot czy sól, ale wszystko co osadziło się na ich skórze. To m.in. kremy przeciwsłoneczne czy inne kosmetyki, które wcieramy w ciało.

- To wszystko spływa z człowieka do wody, a ta chemia niszczy żywe organizmy w stawach czy potokach. Na dodatek gwar pluskających się turystów płoszy zwierzęta żyjące w parku, a korzystające ze stawów czy potoków. Z drugiej strony ci sami turyści, którzy wykąpali się w stawie, kilka czy kilkaset metrów niżej piją wodę ze strumyka z tym, co sami wnieśli do stawu - wyjaśnia Kot.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Tatry latem to świetny pomysł. Ekspert mówi, o czym trzeba pamiętać

d40oqeo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40oqeo

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj