"Ukradli moje perfumy". To nie pierwsza tego rodzaju sytuacja

Nigeryjczyk lecący z Frankfurtu do stolicy swojego rodzinnego kraju, jak sam twierdzi, został okradziony przez pracowników lotniska. "Ukradli moje perfumy Givenchy" - pisze na profilu na Twitterze. Jak się okazuje, wcześniej miała miejsce podobna sytuacja z udziałem turystki z Nigerii.

Powrót do ojczyzny zaczął dla Nigeryjczyka od problemówPowrót do ojczyzny zaczął się dla Nigeryjczyka od problemów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Twitter
oprac.  NGU

Mężczyzna, którego spotkała niecodzienna i przykra sytuacja, leciał rejsem o numerze TK 1598 w poniedziałek 19 grudnia z Frankfurtu do Abudży - stolicy Nigerii. W czasie podróży miał on jeszcze trzygodzinną przesiadkę w Stambule. Kiedy dotarł do rodzinnego kraju i odebrał bagaż rejestrowany, zorientował się, że jest on otwarty, a ze środka zniknęło kilka rzeczy.

"Witamy w Nigerii"

Nigeryjczyk mieszkający od czterech lat w Niemczech gorzko ubolewa po tym, jak ktoś z personelu, pracującego na lotnisku w Nigerii włamał się do jego, wartej 400 euro (około 1,8 tys. zł), torby. Mężczyzna o sytuacji, jaka go spotkała, napisał w poście na Twitterze, który zebrał już ponad 12 tys. reakcji.

"W ten sposób personel lotniska w Nigerii powitał mnie w domu po 4 latach, ukradli moje perfumy Givenchy, inne perfumy, torby itp." - żali się Nigeryjczyk. Wielu internautów w komentarzach pisze - "Witamy w Nigerii" - sugerując, że takie zachowania są tam dość popularne. "To staje się zbyt powszechne" - napisała inna osoba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oszustwa noclegowe. Na co zwrócić uwagę, by nie paść ofiarą krętaczy?

Nie pierwsza tego typu sytuacja

Na Twitterze wyrazy współczucia, a także zrozumienia wyraziła Ope - Nigeryjka, która dokładnie tydzień wcześniej wracała z londyńskiego lotniska Heathrow do rodzinnego Lagos w Nigerii. Od razu po odebraniu bagażu zorientowała się, że jej nowa walizka jest uszkodzona, a ktoś musiał ją otworzyć i przeszukiwać jej prywatne rzeczy.

Swoją sytuacją podzieliła się w mediach społecznościowych. "Czy dopuszczalny jest powrót do mojego kraju po pewnym czasie wolnym po to, aby od razu zobaczyć, że do nowiutkiego bagażu, który zarejestrowałam na lotnisku Londyn-Heathrow ktoś się włamał w MMA Lagos? Dlaczego?" - napisała rozczarowana kobieta.

Źródło: Twitter

Źródło artykułu: WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

Ogromny problem w samolotach. Coraz więcej przypadków
Ogromny problem w samolotach. Coraz więcej przypadków
Brytyjczycy o "ukrytych polskich Malediwach". Chwalą za krystalicznie czystą wodę i... tanie piwo
Brytyjczycy o "ukrytych polskich Malediwach". Chwalą za krystalicznie czystą wodę i... tanie piwo
Dwa zgony po kąpieli w oceanie jednego dnia. Wiadomo, co jest przyczyną
Dwa zgony po kąpieli w oceanie jednego dnia. Wiadomo, co jest przyczyną
Turyści na celowniku. Rajska wyspa zaostrza kontrole
Turyści na celowniku. Rajska wyspa zaostrza kontrole
Giorgio Armani nie żyje. Oto miejsce poświęcone jego twórczości
Giorgio Armani nie żyje. Oto miejsce poświęcone jego twórczości
Polski "cud natury". Zachwyca naukowców z całego świata
Polski "cud natury". Zachwyca naukowców z całego świata
Tam jechały tłumy Polaków. Padł rekord
Tam jechały tłumy Polaków. Padł rekord
Najwyższy taras widokowy w Unii Europejskiej jest w Polsce. Wkrótce otwarcie
Najwyższy taras widokowy w Unii Europejskiej jest w Polsce. Wkrótce otwarcie
Dlaczego okna w samolotach są okrągłe?
Dlaczego okna w samolotach są okrągłe?
Bajkowe widoki, cuda natury i turkusowa woda. Bliżej i taniej niż w Chorwacji
Bajkowe widoki, cuda natury i turkusowa woda. Bliżej i taniej niż w Chorwacji
Kusi Polaków przyrodą i klimatem. Co oferuje Finlandia?
Kusi Polaków przyrodą i klimatem. Co oferuje Finlandia?
Oszukują "na bransoletkę". Policja ostrzega turystów
Oszukują "na bransoletkę". Policja ostrzega turystów