Trwa ładowanie...
d490gyq
15-01-2008 11:38

Ulica Starej Moskwy. "Moskiewskie Soho"

Ulica Starej Moskwy to spokojna dzielnica biznesowa, ruch kołowy jest tu troszkę mniejszy niż na pozostałych ulicach stolicy. Turyści zagraniczni porównują klimat dzielnicy do londyńskiego Soho. Sporo tu miejsc związanych nie tylko z historią miasta, ale też polityką.

d490gyq
d490gyq

Warwarka – klasztor Objawienia – cerkiew św. Grzegorza w Łucznikach – Muzeum Politechniczne – Muzeum Historii Moskwy – Muzeum Majakowskiego – księgarnia „Biblio-Globus” – Detskij Mir – Teatr Bolszoj – Teatr Mały – CUM – Wysokopiotrowski klasztor – Moskiewski Teatr Operetki – cerkiew Narodzenia Bogurodzicy Matki Bożej w Putinkach.

Następny spacer prowadzi ulicami jednej z najstarszych części Moskwy – od Kitaj-goroda przez Łubiankę na ulicę Twerską. To spokojna dzielnica biznesowa, ruch kołowy jest tu troszkę mniejszy niż na pozostałych ulicach stolicy. Turyści zagraniczni porównują klimat dzielnicy do londyńskiego Soho. Sporo tu miejsc związanych nie tylko z historią miasta, ale też polityką. Jeśli zdecydujemy się zajrzeć po drodze do kilku muzeów (Muzeum Historii Moskwy, Muzeum Majakowskiego) i słynnych sklepów (CUM, „Dietskij Mir”, „Biblio-Globus”), spędzimy tu cały dzień.

Naszą wędrówkę rozpoczynamy od stacji metra „Kitaj-gorod”. Dzielnica położona na wschód od Kremla, ogrodzona była niegdyś białą, kamienną ścianą, którą wybudowano w 1534 r. według pomysłu włoskiego budowniczego, Pietroca Małego. Ciekawa jest historia jej nazwy. Współcześnie słowo „Kitaj” to w języku rosyjskim Chiny. Jednak to nie oznacza, że kiedyś była tu chińska dzielnica. Niektórzy badacze uważają, że nazwa pochodzi od słowa „kita”, czyli wiązka żelaznych żerdzi, którymi wzmacniano wspomnianą ścianę. Inna wersja głosi, że to staroruska nazwa środkowej części jakiejś powierzchni (w tym przypadku między Kremlem i Białym Miastem) – stąd też nazwa Chin jako dosłowne tłumaczenie „Państwa Środka”.

Mur Kitajgorodski (Kitajgorodskaja stiena) miał długość ponad 2,6 km, wysokość i grubość ścian wynosiła ponad 6 m. Budowano go z myślą o obronie miasta, dlatego wzbogacało go 14 wieżyczek strażniczych i 6 bram. Na początku XVIII w. mur otoczono dodatkowo wałem, który przetrwał do połowy XIX w. Całość rozebrano w 1934 r. Zachowały się jedynie fragmenty, które można obejrzeć w końcowej części ul. Warwarka.


Kitaj-gorod był od końca XV w. zamieszkiwany przez duchowieństwo, dworzan i arystokratów. Z biegiem lat stawał się również dzielnicą handlową. Tu mieściła się pierwsza drukarnia oraz mennica. Niestety, pod koniec XIX w. Kitaj-gorod podupadł, pojawiało się tu coraz więcej karczm i piwiarni, z dzielnicy wyprowadzali się bogaci przedsiębiorcy, aż wreszcie okolice Warwarki stały się jednym z najniebezpieczniejszych miejsc w stolicy. Urzędowali tu złodzieje, kwitła prostytucja. Na szczęście dziś jest to znów prestiżowa dzielnica, pełna drogich sklepów i hoteli.

d490gyq

Na Warwarce 4 od 1556 r. mieściła się siedziba angielskich dyplomatów i handlowców. Przybywali do Moskwy, ponieważ car Iwan Groźny bardzo lubił Anglię i jej królową, Elżbietę I. Przez kilka dziesięcioleci budynek należał do zagranicznych gości, później przejął go wpływowy polityk, spokrewniony z carem Aleksiejem, I. A. Miłosławski. Od początku XVIII w. mieściła się tu Szkoła Arytmetyczna. Pod koniec XIX w. budynek przejęli prywatni kupcy, którzy przebudowali go na tyle, iż z charakterystycznej, barokowej budowli niewiele zostało.

Na samej Warwarce jest kilka zabytków wartych uwagi. Warwarka 10 to męski KLASZTOR OBJAWIENIA (Znamienskij) z 1631 r. – obecnie siedziba filii Muzeum Historycznego. Niegdyś była tu cerkiew Objawienia Matki Bożej z XVI w. Klasztor należał do rodu Romanowów, od XVI w. znajdowała się tu ich rodowa ikona.

Zachowały się też: cerkiew św. Gieorgija z 1657 r. (Warwarka 12), oraz cerkiew św. Maksyma z 1698 r. (pod nr. 4). Nazwa ulicy pochodzi od klasztoru św. Warwary, zniszczonego podczas wielu pożarów, które wybuchały w mieście. W 1796 r. wybudowano tu kolejną cerkiew pod jej wezwaniem.

Jeśli skierujemy się od Warwarki w stronę rzeki, na Moskworiecką nabierieżną, znajdziemy się w Zariadju – jednej z najstarszych części Moskwy. Wspominają o niej kroniki z XI w. Wtedy obszar ten nazywał się Podolie.

Z Warwarki ruszamy na Starą płoszczad i równoległy do niej Łubianskij projezd. Łubianskij projezd 9 to zachowana do dziś CERKIEW ŚW. GRZEGORZA W ŁUCZNIKACH (Cerkow sw. Gieorgija w Łucznikach), o której wspominają kroniki z 1460 r. (dawniej cerkiew św. Grzegorza na Korowiej płoszczadkie).

d490gyq

Z Łubiańskiego projezdu można skręcić w ulicę Marosiejka. Dawniej nosiła nazwę Pokrowka. Prowadzi zresztą do ulicy, która nadal nosi tę nazwę na cześć nieistniejącej już cerkwi Pokrowaja w Sadach. Nazwa „Marosiejka” pochodzi od określenia „Małorossija”, czyli obecnie Ukraina. W budynkach na Marosiejce, oprócz Ukraińców, mieszkało sporo cudzoziemców.

Idziemy prosto, w stronę Nowoj płoszczadi. W okolicy znajduje się kilka ciekawych muzeów. Jako pierwsze widzimy MUZEUM POLITECHNIKI (Politechniczieskij Muziej) (3/4, Nowaja płoszczad 3/4). To wymarzone miejsce dla inżynierów-zapaleńców. Mnóstwo tu makiet pojazdów i ułatwiających życie urządzeń, można samodzielnie skonstruować wirtualny most czy sprawdzić w praktyce działanie praw fizyki.

Będąc w Moskwie, nie sposób nie zwiedzić MUZEUM HISTORII STOLICY (Muziej istori goroda Moskwy). Odbywają się tu interaktywne pokazy rozwoju miasta. Zostało ono utworzone w 1896 r. jako muzeum gospodarki miejskiej. Od 1920 r. mieściło się tu Muzeum Komunalne, a dzisiejszą nazwę nadano muzeum w 1986 r. W jego zbiorach znajdują się bezcenne znaleziska archeologiczne, ukazujące życie mieszkańców grodu lokacyjnego, przedmioty używane przez mieszkańców Moskwy, pejzaże miejskie namalowane przez Wasniecowa, Ajwazowskiego i innych, miejskie archiwum i największy na świecie zbiór widokówek z wizerunkami Moskwy.

d490gyq

Tuż obok znajduje się dom, który zainteresuje miłośników literatury. W latach 1919–30 mieszkał tu znany poeta, Włodzimierz Majakowski. W MUZEUM MAJAKOWSKIEGO (tel.: 921 93 87, Łubianskij projezd 3/6, M. „Łubianka”) często odbywają się wieczory poetyckie, można też czasem usłyszeć młodych twórców, którzy nagle, bez żadnych próśb ze strony zwiedzających, zaczynają recytować swoje wiersze.

W tym samym budynku znajdowała się jedna z komórek KGB. Dochodzimy do ul. Miasnickiej. W XVIII w. mieszkali tu głównie masarze, handlowano mięsem – stąd też nazwa ulicy. Dziś jest to miejsce, gdzie można odwiedzić mnóstwo ciekawych sklepów, przede wszystkim mieści się tu jedna z największych księgarni w Moskwie – „BIBLIO-GLOBUS” (ul. Miasnickaja 6). Wśród tak wielu ciekawych książek łatwo stracić poczucie czasu. Można tu spędzić cały dzień, szperając w działach literatury rosyjskiej, wybierając podręczniki do nauki języka, mapy, pocztówki. Jeśli chcemy kupić określoną książkę i nie możemy jej znaleźć, wystarczy poprosić pracownika działu informacji (stoiska na każdym z trzech pięter) o wyszukanie jej w systemie elektronicznym. W piwnicy mieści się dział multimediów i wideo, w którym można znaleźć stare, radzieckie filmy, najnowsze produkcje rosyjskie i zagraniczne oraz gry i płyty CD.

d490gyq

Po wyjściu z księgarni można skierować się w głąb ul. Miasnickiej, by obejrzeć np. wystawę ekskluzywnego sklepu „Kryształy” (ceny sprawiają, że można go potraktować jako muzeum), zajrzeć do pełnego orientalnych aromatów sklepu z herbatą „Czaj” (Miasnickaja 19 bud.1). Sklep istnieje od połowy XIX w. W 1896 r. właściciel sklepu, S. W. Pierłow, spodziewał się wizyty chińskiego regenta i kazał przebudować sklep, by ten jak najbardziej przypominał budowle chińskie. Niestety, pomylono adresy i regent trafił do filii sklepu, która znajdowała się na ul. Mieszczanskaja. Do dziś jednak można podziwiać orientalny wystrój tego urokliwego kramiku.

Wracamy jednak w okolice Łubianki. Przez długie lata istnienia ZSRR nazwa tego niewielkiego jak na Moskwę placu, budziła grozę. Na Łubianskoj płoszczadi, między ul. Miasnickaja i Bolszaja Łubianka, znajdowała się SIEDZIBA KGB (obecnie budynek należy do Ministerstwa Bezpieczeństwa Rosji). Tu przesłuchiwani byli „wrogowie ludu”, w podziemiach rozstrzeliwano skazanych. Mury Łubianki do dziś kryją mnóstwo ponurych tajemnic.

Na Łubianskoj płoszczadi stał niegdyś pomnik Feliksa Dzierżyńskiego, założyciela radzieckiej służby bezpieczeństwa WCzK, słynnej „Czeki” (później NKWD). Pomnik zdemontowano wśród owacyjnych okrzyków tłumu w nocy z 22 na 23 sierpnia 1991 r. Na przeciwległej do siedziby KGB (obecnie FSB) stronie znajduje się sklep, który zna każde dziecko w Moskwie. To „DIETSKIJ MIR”, czyli „Świat Dziecka”. Zbudowano go w 1957 r. To pięciopiętrowy budynek o dosyć chaotycznej konstrukcji – jest tu kilka klatek schodowych, kilkanaście wejść na sale sklepowe i chyba tylko dziecko jest w stanie nie pogubić się w tej plątaninie regałów i zakamarków. Kupimy tu wszystko, czego może potrzebować mały człowiek – od łóżeczek i śpioszków dla niemowlaków, przez meble, zabawki i książki, kończąc na różnego rodzaju kolejkach, które z niewyjaśnionych powodów najczęściej kupują tatusiowie. Niestety, sklep może w niedalekiej przyszłości paść ofiarą komercji – właściciel chce zburzyć stary gmach i wybudować na jego miejscu nowoczesne centrum
handlowe.

d490gyq

Kolejne punkty naszej podróży to Tieatralnyj projezd, Tieatralnaja płoszczad i Pietrowka. U zbiegu tych trzech ulic mieszczą się słynne na cały świat teatry: TEATR BOLSZOJ i TEATR MAŁY.

Teatr Bolszoj to chyba drugie po Kremlu, najbardziej „widokówkowe” miejsce w Moskwie. Jest tu skwer, na którym można przysiąść przed spektaklem i posłuchać opowieści zbierających się tu często weteranów II wojny światowej, a obok znajduje się zabytkowa fontanna.

d490gyq

Teatr Bolszoj został założony w 1780 r. Początkowo mieścił się on przy ul. Pietrowka. Teatrolodzy za datę jego powstania uważają jednak 28 marca 1776 r., kiedy to M. Medoks i mecenas sztuki, Piotr Urusow, powołali do życia trupę składającą się z aktorów i śpiewaków pracujących dotąd w różnych miejscach. W 1805 r. budynek spłonął i zrujnowany Medoks musiał przekazać teatr w ręce cara. Powstał Teatr Imperatorski. Trupa grywała na różnych scenach: na Arbacie, w Domu Paszkowa. Dopiero w 1924 r., po przebudowie Pietrowskoj płoszczadi (obecnie Tieatralnaja) wg projektu O. Bowe powstał budynek, w którym do dziś można oglądać najsłynniejsze opery, spektakle baletowe rosyjskich i światowych twórców.

Klasycystyczny budynek wielokrotnie przebudowywano, często padał on też ofiarą wybuchających co jakiś czas pożarów. W 1853 r. wybuchł pożar tak silny, że budynek trzeba było wznosić praktycznie od fundamentów. Zyskał on wtedy współczesne wykończenie, zaprojektowane przez architekta A. Kavosa. Fronton budynku zdobi kwadryga koni, którą powozi Apollon. Autorem tej monumentalnej rzeźby jest P. Klodt. We wnętrzu teatru znajduje się wiele zabytkowych elementów, rekwizytów, elementów dekoracji, które ratowali od pożarów nawet sami artyści. Teatr znany był z panującego w nim przepychu, tak jest zresztą i dziś.

Na scenie teatru występowały słynne gwiazdy opery i baletu: Fiodor Szaliapin, Iwan Kozłowskij, Siergiej Liemieszew. Tańczyli tu Rudolf Nurijew i Marius Liepa, primabalerinami teatru były Anna Pawłowa, Galina Ułanowa, Maja Plisieckaja, wystawiano tu dzieła Musorgskiego, Czajkowskiego, Rimskiego-Korsakowa, Glinki. Do teatru przybywają miłośnicy muzyki z Japonii, Stanów Zjednoczonych, Australii i innych, najdalszych zakątków kuli ziemskiej.

Tuż obok Teatru Bolszoj widzimy Teatr Mały, najstarszy w Moskwie (mieści się przy Tieatralnej płoszczadi niezmiennie od 1818 r.). Budynek powstał na specjalne zamówienie kupca W. Wargina, który zachwycał się paryskim Palais-Royale i zapragnął wybudować teatr równie piękny. Zaprojektowali go Osip Bowe, twórca Teatru Bolszoj, oraz A. Elkinski. Początkowo był to budynek mieszkalny z dużą salą koncertową. W 1824 r. Wargin przekazał dom miastu. Przyjęło się, że na scenie Teatru Bolszoj wystawiane są opery i przedstawienia baletowe, natomiast Teatr Mały to scena dramatyczna. Wystawiano tu utwory głównie rosyjskich pisarzy. Tu po raz pierwszy widzowie mieli okazję zobaczyć sztuki A. Gribojedowa, A. Ostrowskiego i wielu innych. Obecnie w Teatrze Małym prezentuje się przede wszystkim klasykę.

Z Tieatralnoj płoszczadi wchodzimy na Pietrowkę, ulicę, której nazwa znana jest od ponad 300 lat. Mamy przed sobą miejsce, które u „zakupoholików” wywołuje niebezpieczny dreszczyk emocji. CUM jest dla mieszkańców Moskwy tym, czym dla Londyńczyków Harrod’s. Założycielami sklepu byli dwaj Szkoci, Archibald Merillise i Andrew Mure. Przybyli do Rosji w 1. poł. XIX w. Otworzyli tu firmę sprzedającą głównie kapelusze i galanterię. Wkrótce postanowili zająć się handlem detalicznym i po przeprowadzce z Petersburga do Moskwy w 1892 r. otworzyli sklep na Pietrowce. Można tu było kupić wszystko oprócz żywności. Klientami CUM-u byli m.in. Antoni Czechow i Fiodor Szaliapin, jednak ceny towarów były dostępne w zasadzie dla każdego przedstawiciela klasy średniej. Sieć „Mure & Merillise” zajmowała się sprzedażą wysyłkową – w dowolny punkt Rosji można było zamówić każdy przedmiot z rozsyłanego bezpłatnie katalogu. Jak prawie wszystkie budynki w Moskwie, sklep kilkakrotnie płonął.

Największy pożar wybuchł 24 listopada 1900 r. Po pożarze ze sklepu pozostały zgliszcza. Wkrótce jednak ulubiony sklep Moskwian odbudowano wg projektu R. Kleina. W tej postaci przetrwał do dziś. Nowością, o której mówiła wtedy cała Rosja, były elektryczne windy – absolutny luksus w 1908 r. Po Rewolucji Październikowej sklep został znacjonalizowany i uprzejmość sprzedawców, z której słynął „Mure & Merrillise”, odeszła w zapomnienie.

Kolejnym, ciekawym miejscem na Pietrowce jest *KLASZTOR WYSOKOPIOTROWSKI *z 1514 r. Pierwotnie znajdowała się tu drewniana cerkiew Piotra i Pawła z 1326 r. Z biegiem lat postawiono wokół niej nowe budynki, a po kilku pożarach cerkiew zburzono. Charakterystyczny jest kształt świątyni oraz to, że wzorowany był on na biblijnym opisie Nowego Jeruzalem.

Współcześnie Pietrowka kojarzy się również z milicją. Pietrowka 38 to siedziba *Moskiewskiej Milicji Kryminalnej, MUR *(Moskowskij ugołownyj rozysk). Tu pracowali Gleb Żegłow i Wołodia Szarapow z kultowego serialu Gdzie jest czarny kot (Miesto wstrieczi izmienit nielzia), dzielni śledczy z filmu o wymownym tytule Pietrowka 38, a obecnie urzęduje tu Nastia Kamieńska – bohaterka powieści kryminalnych Aleksandry Marininej (która przez długie lata była analitykiem milicji).

Z Pietrowki skręcamy w Stoliesznikow pierieułok i kierujemy się w stronę Bolszoj Dmitrowki. Mieszkali tu przeważnie arystokraci, mieścił się tu również Angielski Klub Kupiecki, stworzony na wzór słynnych, angielskich klubów. Z prawej strony widzimy MOSKIEWSKI TEATR OPERETKI (Moskiewskij Tieatr Opieretty). Zabudowania na tej ulicy to przede wszystkim koniec XVIII i początek XIX w. Wzdłuż ul. Bolszaja Dmitrowka wędrujemy na północny zachód, aż do uliczki Małaja Dmitrowka.

U zbiegu ulic znajduje się jedna z najpiękniejszych moskiewskich cerkwi – ażurowa, biało-błękitna CERKIEW NARODZENIA BOGURODZICY MATKI BOŻEJ W PUTINKACH. Powstała ona w 1649 r.

Z Małej Dmitrowki skręcamy w prawo, w Bolszoj Putinkowskij pierieułok, i dochodzimy do ulicy Twerskiej. Jak już wspomniano, jest to główna ulica Moskwy. Na tej ruchliwej, wiecznie zakorkowanej, pełnej najdroższych sklepów ulicy wydajemy ostatnie pieniądze (jeśli coś jeszcze zostało po wizycie w CUM-ie) i kończymy naszą wyczerpującą, lecz, mamy nadzieję, ciekawą podróż szlakiem historyczno-polityczno-handlowym.

_ J. Madzińska, A. Szypielewicz-Zagrodzka _
_ Źródło: Bezdroża _

d490gyq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d490gyq