Upały w Europie. "Miasta zamierają"

W europejskich krajach padają rekordy temperatur, a termometry już od kilku dni pokazują ponad 40 st. C. – Upał i słońce są tak wszędobylskie, że nawet mury średniowiecznych świątyń zamiast chłodu oddają ciepło. Ludzie zamiast wytchnienia znajdują tam duchotę, w której tracą siły – mówi Marek Kacprzak, dziennikarz WP, który przebywa obecnie we Francji.

Upały w Europie. "Miasta zamierają"
Źródło zdjęć: © Marek Kacprzak / Archiwum prywatne
Monika Sikorska
117

Tak wysokich temperatur w Europie nie widziano już od kilkudziesięciu lat. Meteorolodzy ostrzegają, że fala gorąca nie cofnie się jeszcze przez kilka kolejnych dni. Zachodnie media donoszą, że w Niemczech odnotowano dwie rekordowe temperatury. Oba rekordy padły w powiecie Emsland w Dolnej Saksonii. Najpierw zarejestrowano tam 41,5 st. C, a potem temperatura osiągnęła wartość 42 st. C.

Obraz
© Marek Kacprzak/ archiwum prywatne

We wtorek we Francji najgoręcej było w Brive-la-Gaillarde, gdzie termometry pokazały nawet 42,1 st. C. Rekord ciepła został pobity również w Bordeaux, w którym odnotowano 41,2 st. C. Nocą temperatury we Francji przekraczają nawet 28 st. C. W Boulogne w nocy z wtorku na środę odnotowano 28,4 st. C.

Równie gorąco jest w Holandii, gdzie podobnych temperatur nie widziano od 75 lat. W środę temperatura w Holandii wynosiła 38,8 st. C. To najwyższy wynik w historii holenderskich pomiarów. Poprzednią najwyższą temperaturę odnotowano tam w 1944 r. Wyniosła wówczas 38,6 st. C.

Zobacz też: Upały w pracy - co szef musi zapewnić pracownikom?

Służby w tych krajach pozostają w gotowości. Nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja, ale upały wciąż mogą się nasilać. We Francji w większości regionów wprowadzone zostały żółte i czerwone alerty, a władze Holandii przygotowują się do wprowadzenia specjalnego planu ratunkowego.

Jak podaje serwis "MojaNiderlandia", Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM) uruchomił procedurę narodowego planu cieplnego (Nationaal Hitteplan). Ma pomóc w przekazywaniu ostrzeżeń pogodowych oraz przypominać mieszkańcom o zagrożeniach wynikających z ekstremalnych temperatur. Instytut przestrzega także osoby otyłe, starsze oraz przewlekle chore. Szpitale i ośrodki dla osób starszych będą czekały w gotowości, a w mieście będą dostępne specjalne punkty z pitną wodą. Zarządzono także ograniczenia w kwestii zużycia wody.

Miasto ożywa wieczorami

Jak z falą upałów radzą sobie mieszkańcy tych krajów oraz turyści przebywający aktualnie na wakacjach w zagrożonych upałami rejonach? O sytuację w we Francji zapytaliśmy dziennikarza Wirtualnej Polski, który od kilku dni przebywa w Lyonie.

– Życie niby toczy się normalnie, choć tylko o poranku. Ok godziny dziesiątej miasto pustoszeje i zamiera. Potem długo świeci pustkami. Żadnych ludzi, żadnych korków, a przejeżdżający ulicą samochód – to naprawdę rzadkość. Długo się zastanawiałem, gdzie ci wszyscy ludzie są. Nie przesiadują ani w parkach, ani w kafejkach. Może dlatego, że w takich miejscach klimatyzacja wcale nie jest standardem. Częściej można spotkać wentylatory, które rozpylają wodną mgiełkę. Ale i to rozwiązanie nie jest do końca funkcjonalne, bo mgiełka zazwyczaj zdąży wyparować zanim dotrze do celu – relacjonuje Marek Kacprzak, dziennikarz WP.

Obraz
© Marek Kacprzak/ archiwum prywatne

Temperatury nie dają odetchnąć Francuzom. W ciągu dnia, kiedy termometry wskazują najwyższe wartości, miasto pustoszeje. Większość mieszkańców desperacko szuka miejsc, w których klimatyzacja pozwoli im się choć odrobinę schłodzić. Ani metro, ani spora część lokali gastronomicznych nie są wyposażone w klimatyzację. W efekcie mieszkańcy tłumnie gromadzą się m.in. w centrach handlowych.

– Największy tłum panuje w galerii handlowej przy głównym dworcu. Towarzyszy mu potworny gwar i kolejki do każdego miejsca, w którym można coś zjeść lub wypić, a przede wszystkim usiąść. Życie z miasta przeniosło się właśnie do takich miejsc, gdzie klimatyzacja daje choć trochę odpocząć. Takimi miejscami są też muzea i galerie sztuki. Życie w Lyonie wraca wieczorem, gdy słońce przestaje palić. Wtedy ludzie zaczynają na nowo okupować niezliczone bary, place, a dzieci testują siłę wody wyrzucanej w górę przez tutejsze fontanny – opowiada Kacprzak.

– Są miejsca, gdzie rozpylana jest woda. Niby dla ochłody, ale gdy jest tak gorąco, i tak niewiele to daje. Tak jak chłodu nie dają rzeki, które przepływają przez środek miasta. Jedynie drzewa, z bardzo gęstymi liśćmi pozwalają choć na chwilę odetchnąć i schować się w cień. Upał i słońce są tak wszędobylskie, że nawet mury średniowiecznych świątyń zamiast chłodu oddają ciepło. Ludzie zamiast wytchnienia znajdują tam duchotę, w której tracą siły – mówi dziennikarz WP.

Obraz
Marek Kacprzak/ archiwum prywatne

Zdaje się, że fala upałów najbardziej doskwiera nieprzyzwyczajonym do wysokich temperatur turystom. Niektórzy po prostu tracą przytomność. Jedynym sposobem na poradzenie sobie z upałami jest przyjęcie taktyki mieszkańców i unikanie palącego słońca. Zwiedzać miasto można przecież również wieczorem, kiedy temperatury są bardziej znośne, a miasto na nowo odżywa. Łaskawe są także poranki, kiedy powietrze po nocy nie jest jeszcze tak duszne. W przeciwnym razie wakacje mogą zamienić się w horror.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

W I turze głosowałeś za granicą? Musisz o tym wiedzieć
W I turze głosowałeś za granicą? Musisz o tym wiedzieć
Tu znajdziesz miłość, wino i słodycze z klasztoru. To nie są miejsca, które się "zalicza"
Tu znajdziesz miłość, wino i słodycze z klasztoru. To nie są miejsca, które się "zalicza"
Widoki jak z bajki już wkrótce. W Piwnicznej-Zdroju rośnie niezwykła wieża
Widoki jak z bajki już wkrótce. W Piwnicznej-Zdroju rośnie niezwykła wieża
Nowe wieści w sprawie Podlaskiego Bonu Turystycznego. Zmienili fundusze
Nowe wieści w sprawie Podlaskiego Bonu Turystycznego. Zmienili fundusze
Koszmar na Teneryfie. Czterolatek nie żyje. Zachłysnął się wodą w basenie
Koszmar na Teneryfie. Czterolatek nie żyje. Zachłysnął się wodą w basenie
Koszmarny lot z Wysp Kanaryjskich. Pijana kobieta wpadła w szał
Koszmarny lot z Wysp Kanaryjskich. Pijana kobieta wpadła w szał
Już się zaczęło. "Każdy słyszał, nie każdy widział"
Już się zaczęło. "Każdy słyszał, nie każdy widział"
Nowy hit w Azji z niskimi cenami. Jest zainteresowanie, a Tajlandia ma konkurencję
Nowy hit w Azji z niskimi cenami. Jest zainteresowanie, a Tajlandia ma konkurencję
Polskie miasto docenione. W rankingu wyżej niż Lizbona czy Zagrzeb
Polskie miasto docenione. W rankingu wyżej niż Lizbona czy Zagrzeb
Egipt zbuduje turystyczną superatrakcję. Ma powstać na dnie morza
Egipt zbuduje turystyczną superatrakcję. Ma powstać na dnie morza
Połączenie Pendolino idealne na wakacje. Znamy ceny biletów
Połączenie Pendolino idealne na wakacje. Znamy ceny biletów
Czesi zachwyceni polskim miastem. Chwalą je za rozrywkę i życie nocne
Czesi zachwyceni polskim miastem. Chwalą je za rozrywkę i życie nocne