Wybrał się do Ukrainy. "Gościnność, bardzo niskie ceny, a kobiety 10 na 10"

Patryk Suracki, podróżnik i influencer, znany w sieci jako @innastronaswiata, odwiedził ostatnio Ukrainę. W jego mediach społecznościowych pojawiło się wiele materiałów, które poruszają różne tematy - i trudne, i lekkie. "Alarmy przypominają, że trwa wojna, jeśli jednak ktoś się odważy, na miejscu czeka prawdziwa ukraińska gościnność i bardzo niskie ceny" - mówi.

Patryk Suracki odwiedził LwówPatryk Suracki odwiedził Lwów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | R.Harutyunov

Patryk Suracki odwiedził Lwów, gdzie dotarł z Polski pociągiem relacji Przemyśl-Kijów. Choć do pokonania miał niecałe 100 km, podróż trwała aż trzy godziny.

Patryk Suracki odwiedził Ukrainę

- Trzeba stawić się minimum 45 minut przed odjazdem. Kontroler zatrzymuje nasze bilety przy wejściu - relacjonuje na TikToku. - Podróż minęła sennie, ale i bardzo komfortowo. I tylko straż graniczna po stronie ukraińskiej nie mogła uwierzyć, że nie mam dla niej przygotowanej, w ramach haraczu, żadnej polskiej wódki - mówi.

Po wyjściu z pociągu pierwsze kroki skierował do stoiska z kartami SIM, gdzie za 200 hrywien (20 zł) kupił kartę 35 GB, ważną dwa miesiące. - To jest bardzo tanio - przyznał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wakacje w ogarniętej wojną Ukrainie. "Ciężko jest wytrzymać"

Sprzedawca kart SIM pomógł mu także zorganizować dojazd z dworca do apartamentu. Za taksówkę stojącą na miejscu musiałby zapłacić 400-500 hrywien (40-50 zł), tymczasem zamówiona przez aplikację kosztowała jedynie 105 hrywien (10,5 zł).

Jak wygląda obecnie Lwów?

Patryk przyznaje, że podczas spaceru po ulicach Lwowa można szybko zapomnieć, że znajduje się w kraju, w którym toczy się wojna. Ludzie żyją normalnie, korzystając z miejskich rozrywek.

O wojnie dobitnie przypomniał mu jednak alarm, który rozległ się w środku nocy. - Gdy go usłyszałem, nie zasnąłem już do rana - przyznał influencer.

Mieszkańcy Lwowa starają się żyć normalnie
Mieszkańcy Lwowa starają się żyć normalnie © Getty Images | MYKOLA TYS

Przypomina jednak, że front walk znajduje się wiele kilometrów od miasta. - Lwów jest więc względnie bezpieczny, ale z naciskiem na względnie - podkreśla.

- Czy ja namawiam do wizyty we Lwowie? Nie mogę was namawiać, bo nie mogę brać odpowiedzialności za wasze bezpieczeństwo. Jeśli kto jednak szuka wrażeń i odważy się przyjechać, to z całą pewnością na miejscu czeka na niego prawdziwa ukraińska gościnność i bardzo niskie ceny - mówi.

Osobne wideo z serii ukraińskiej Patryk poświęcił tez miejscowym kobietom, których urodę podziwia od lat. - Jak jakieś 13-14 lat temu z kolegą byliśmy w Ukrainie, to stwierdziliśmy, że jeśli jechać gdzieś szukać żony, to tylko do Ukrainy. Same kobiety 10 na 10. I muszę powiedzieć, że od tamtego czasu nic się nie zmieniło - przyznaje z uśmiechem.

Wybrane dla Ciebie

Wiślana Procesja Eucharystyczna. Jedyne takie wydarzenie w Polsce
Wiślana Procesja Eucharystyczna. Jedyne takie wydarzenie w Polsce
Świecące obiekty nad Egiptem. Turyści przestraszeni
Świecące obiekty nad Egiptem. Turyści przestraszeni
Nowe zasady na bałtyckiej plaży. Za złamanie grozi wysoka grzywna
Nowe zasady na bałtyckiej plaży. Za złamanie grozi wysoka grzywna
To może być hit tego lata. Atrakcja ruszy jeszcze w czerwcu
To może być hit tego lata. Atrakcja ruszy jeszcze w czerwcu
Niemcy zachwyceni perełkami nad Bałtykiem. "Prawdziwe, nadmorskie życie"
Niemcy zachwyceni perełkami nad Bałtykiem. "Prawdziwe, nadmorskie życie"
Nowy kierunek z Polski. Połączenia już ruszyły, a na miejscu zaskakujące widoki
Nowy kierunek z Polski. Połączenia już ruszyły, a na miejscu zaskakujące widoki
Co to jest angel drink? Nie wszyscy wiedzą, że istnieje
Co to jest angel drink? Nie wszyscy wiedzą, że istnieje
Wybrała się na spływ. "Nie ma żadnego sposobu, by to ukrócić"
Wybrała się na spływ. "Nie ma żadnego sposobu, by to ukrócić"
Czerwcówka już za moment. Tam będą największe tłumy
Czerwcówka już za moment. Tam będą największe tłumy
Włosi czekali na tę wiadomość. Watykan potwierdza
Włosi czekali na tę wiadomość. Watykan potwierdza
Psia drużyna powiększona. Dbają o wypoczywających na plażach
Psia drużyna powiększona. Dbają o wypoczywających na plażach
Polki o sytuacji w Jordanii. "Zamiast siedzieć w domach, wchodzą na dachy, aby oglądać przelatujące rakiety"
Polki o sytuacji w Jordanii. "Zamiast siedzieć w domach, wchodzą na dachy, aby oglądać przelatujące rakiety"