Absolutny hit egzotyki. "Piękne plaże i przystępne ceny"
Ze względu na brak obostrzeń był prawdziwym pandemicznym hitem. Choć znów możemy podróżować wszędzie bez ograniczeń, Zanzibar wciąż jest niezwykle popularnym celem zimowych wyjazdów. - Wyspa na dobre zadomowiła się zarówno w programach biur podróży, jak i w głowach Polaków poszukujących egzotycznych wakacji - mówi Marzena German z Wakacje.pl.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Zanzibar to pachnący przyprawami raj pełen plaż z niewiarygodnie miękkim piaskiem. Z roku na rok zyskiwał na popularności wśród Polaków, ale prawdziwą trampoliną do sukcesu okazał się... koronawirus.
Zanzibar - egzotyczny raj, który zyskał na pandemii
- Przez pewien czas Zanzibar był jednym z niewielu kierunków, do którego można było wyjechać bez konieczności przeprowadzania testów na COVID-10 - przypomina Marzena German z Wakacje.pl. - Później sytuacja chwilowo uległa zmianie w związku z obostrzeniami covidowymi, ale wyspa na dobre zadomowiła się zarówno w programach biur podróży, jak i w głowach Polaków poszukujących egzotycznych wakacji - dodaje.
Nic dziwnego, bo Zanzibar to spełnienie marzeń każdego śniącego o wypoczynku na niebiańskich plażach w cieniu palm. Wybrzeże zachwyca bielą piasku i błękitem wody. Tutejsze wysokiej klasy hotele są kameralne. W większości leżą bezpośrednio przy plaży i są to kompleksy małych domków. Na dodatek wczasy można zarezerwować w całkiem rozsądnych cenach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". W Tajlandii żyje jak król. W Polsce o takich luksusach mógłby tylko pomarzyć
- Zalety kierunku są niewątpliwe - po pierwsze piękne plaże Oceanu Indyjskiego ozdobione palmami, po drugie ciekawy krajobraz interioru, po trzecie gościnni ludzie i interesująca kultura - wylicza Marzena German. - To wszystko w połączeniu z przystępnymi cenami sprawia, że Zanzibar nadal utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych kierunków egzotycznych. Na dodatek oferta stale się poszerza, bo Zanzibar do swoich programów dodają kolejni touroperatorzy.
Dolecieć można tam z Warszawy i Katowic (z międzylądowaniem w Egipcie), na miejscu dostępne są hotele z różnych kategorii - od luksusowych, przez bardzo komfortowe, aż do budżetowych.
Za tygodniowe wczasy ze śniadaniami zapłacimy od ok. 3000-3100 zł. All inclusive to koszt od 4 tys. zł.
Zanzibar - nie tylko plaże
Położona kilkadziesiąt km od wybrzeża Afryki wyspa może pochwalić się pięknymi rafami koralowymi. Wystarczy zanurzyć głowę pod powierzchnię wody, a naszym oczom ukażą się ryby w niesamowitych kolorach i kształtach. Poza nurkowaniem warto tutaj spróbować wind- czy kitesurfingu. W wielu miejscach woda jest płytka na szerokim odcinku, więc to idealne miejsce dla początkujących.
Zanzibar nazywany jest wyspą przypraw. Kiedyś był goździkową potęgą, dziś na lokalnych plantacjach znajdziemy wszystko: pieprz, cynamon, gałkę muszkatołową, kurkumę czy kardamon. Wizyta tam powinna być punktem obowiązkowym podczas wczasów na Zanzibarze. Przyprawy to zresztą jedna z najpopularniejszych pamiątek z tanzańskiej wyspy.
Zanzibar - co warto zobaczyć?
Fani zwiedzania też nie będą narzekać. Stone Town to historyczne centrum miasta Zanzibar, które od 20 lat widnieje na liście UNESCO. Stanowi jedną z największych atrakcji turystycznych Tanzanii. Kryje cuda architektury, które łączą wpływy kultury arabskiej, indyjskiej, europejskiej i afrykańskiej. Większość budowli pochodzi z XIX wieku.
To także miejsce obowiązkowe dla fanów zespołu Queen. To tam urodził się bowiem Freddie Mercury.
Tutejsze ulice są najczęściej tak wąskie, że nie mieszczą się na nich samochody. Najpopularniejszymi środkami transportu są rowery i motocykle. Należy wspomnieć, że Stone Town było niegdyś centrum handlu niewolnikami w basenie Oceanu Indyjskiego. Dziś w miejscu targu niewolnikami stoi katedra anglikańska. Za opłatą można ją zwiedzić, a przewodnik przybliży nam ten smutny aspekt w dziejach miasta.
Podczas pobytu na Zanzibarze warto się także wybrać do parku narodowego Jozani, gdzie żyje małpa gereza ruda, czy na Changuu - wyspę, która kiedyś była więzieniem, a dziś to królestwo wielkich żółwi lądowych. Do popularnych wycieczek należy także morskie safari, podczas którego można zobaczyć delfiny oraz wygrzać się na jednej z rajskich lagun.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.