Andaluzja, czyli plany filmowe. Spaghetti westerny
Hiszpański region Andaluzja uosabia wszystko to, co kraj ma najwspanialszego do zaoferowania. Oczarowuje i fascynuje, przypominając jednocześnie dawne dzieje części Europy. Dzikie wybrzeże i plany filmowe uatrakcyjniają wakacje w Andaluzji.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Hiszpania to nie tylko zatłoczone Costa del Sol czy Costa Brava, które tak uwielbiamy w cieplejszej porze roku. Malownicza Andaluzja zaprasza do zwiedzania również zimą i wczesną wiosną, kiedy nie onieśmielają nas wszechobecne tłumy, a temperatury powietrza w ciągu dnia wynoszą kilkanaście stopni. Sprawdź, co interesującego ma nam do zaoferowania region, będący kontynentalną stolicą spaghetti westernów i gdzie wciąż natkniemy się na stare plany filmowe. Co zobaczymy w Andaluzji w samo południe?
Andaluzja jest jednym z bardziej orientalnych zakątków na terytorium Europy kontynentalnej. Południe Hiszpanii wciąż znacznie odstaje od północnej części kraju pod wieloma względami. Cywilizacja europejska w dalszym ciągu pozostaje w Andaluzji w tyle, jako wynik władania nią przez bardzo długi czas przez obce imperium. Jako turyści szalenie się z tego cieszymy. Gdzie bowiem indziej, w tak niewielkiej odległości od naszego kraju, znajdziemy takie imponujące dzielnice arabskie, cuda mauretańskiej architektury z maksymalnie dużą ilością zdobień we wnętrzach, kompleksy fortyfikacyjne z murami obronnymi i wieżyczkami strażniczymi, minarety w stylu marokańskim, łaźnie do złudzenia przypominające obiekty sprzed tysiąca lat, rozległe pałace z ogrodami wodnymi...
A nie mniej ważnym bohaterem drugiego planu w Andaluzji będą nietrudne do wypatrzenia rzymskie mosty, katolickie budowle sakralne, pałace, rezydencje, muzea czy też labirynty wąskich uliczek wybrukowanych już zadziwiająco bardzo dawno temu. W regionie mnóstwo jest miast najwyższej światowej klasy, malowniczo położonych wiosek, klimatycznych kamienic z zadbanymi podwórkami, patio jakby przeniesionych o kilkaset lat w czasie, reprezentacyjnych placów miejskich, na których gromadzą się mieszkańcy. A to wszystko miejscami przetykane jest wybrzeżem, dawną dumą morskiego imperium. Przed zakupem wycieczki do Andaluzji zdecydowanie warto zajrzeć do książek i przypomnieć sobie losy muzułmańskiej Hiszpanii oraz historię inkwizycji.
Andaluzja – warunki idealne dla filmowców
Scenarzyści i reżyserzy z całego świata uwielbiają Andaluzję. Sekretem tego wspaniałego regionu są warunki naturalne – Andaluzja to bowiem ocean, morze, góry, doliny, tereny pustynne, lasy, rzeki, zabytkowe posiadłości, twierdze arabskie. Od kilku dekad ta część Hiszpanii często wybierana jest przez amerykańskich filmowców Najpopularniejsza jest rozległa półpustynia Tabernas, oddalona o ok. 30 km od Almerii, która do złudzenia przypomina Dziki Zachód, a jest terenem chronionym.
Wzniesiono tutaj kilka tematycznych parków rozrywki dla miłośników spaghetti westernów, realizowanych przede wszystkim w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. A nakręcono tutaj takie hity, jak "Dobry, zły i brzydki", "Pewnego razu na dzikim zachodzie", "Za kilka dolarów więcej" oraz "Za garść dolarów". Po największej pustyni w Europie przechadzał się z papierosem w ustach Clint Eastwood, a Sergio Leone rozstawiał po planie Henry'ego Fondę, Charlesa Bronsona oraz Claudię Cardinale.
Andaluzja planami filmowymi stoi
Terytorium Andaluzji jest ekstremalnie suche, spotkamy tutaj węże, ropuchy, jaszczurki i poczujemy się jak w Afryce bądź na bezkresnych terenach Ameryki Północnej. Specyficzny krajobraz nie potrzebuje żadnej charakteryzacji. Miejsce wykorzystano do nakręcenia takich filmów, jak ”Kleopatra”, ”Indiana Jones i ostatnia krucjata”, ”Śmierć nadejdzie jutro”, ”Gwiezdne Wojny: Epizod II - Atak Klonów”, ”Stare grzechy mają długie cienie”, ”Conan Barbarzyńca”, ”Mania wielkości”, ”Królestwo niebieskie”.
W Sewilli na stylowym Plaza Espana okrążonym przez monumentalną kolumnadę ze strzelistą wieżą i w otaczającym plac parku w 1962 roku zrealizowano część scen do ”Lawrence z Arabii” Davida Leana. W dramacie przygodowym hiszpański zakątek grał rolę Kairu. Obecnie do Andaluzji przyjeżdżają twórcy oraz ekipa seriali ”Gra o Tron” czy ”Doctor Who”. Poza Sewillą do lubianych zakątków reżyserów należą Kadyks, Cuenca, Almeria, Granada, a także piaszczyste plaże regionu.
Andaluzja – parki rozrywki w stylu Dzikiego Zachodu
Turyści uwielbiają jedną z bardziej znanych lokalnych atrakcji Andaluzji: Oasys Theme Park – Mini Hollywood na spalonym słońcem hiszpańskim południu. Zakątek w kowbojskim klimacie bazuje na starym planie filmowym westernu i o stałych porach urządzane są pokazy na żywo dla przyjezdnych. Można obejrzeć pokaz tańca cancana, występ z udziałem papug, przejść się po ogrodzie z ok. 250 gatunkami kaktusów, wykąpać w basenach i zrelaksować w jednej z restauracji lub barów na pustyni Tabernas. Przeniesiemy się w czasie i uciekniemy od zgiełku wybrzeża. A pozornie senne i spokojne miasteczko powstało od podstaw na potrzeby filmowców. Europejski ewenement otoczony górami i zalany słońcem jest szalenie popularny, a na wielkim ekranie występował chociażby w filmach ”Król królów” Nicholasa Raya z 1961 roku czy ”Lawrence z Arabii” z Peterem O'Toolem. Bawili tutaj Steven Spielberg, Harrison Ford, Elizabeth Taylor. Od momentu przekształcenia tej części półpustyni w part rozrywki Oasys Theme Park z obiektu korzystała w tym celu, co dawniej ekipa serialowa BBC.
Nieopodal Mini Hollywood znajdziemy kolejną atrakcję tego typu, czyli nieco mniejszy Park Fort Bravo, a także zoo oraz park wodny. Z większych miast w Andaluzji przez cały rok organizowane są wycieczki do parków, a chętnych nie brakuje. Można na własnej skórze poczuć atmosferę saloonu, obejrzeć strzelankę w wykonaniu wystylizowanych rewolwerowców czy też przejechać się na grzbiecie rumaka po miasteczku. Prawdziwy Dziki Zachód na naszym kontynencie to naprawdę nie lada gratka.
Ceny są aktualne na dzień publikacji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.