Chaos na lotnisku w Gdańsku. "Z godziny na godzinę coraz więcej opóźnień"
Globalna awaria systemów informatycznych sparaliżowała 19 lipca firmy i instytucje na całym świecie. Część portów lotniczych zdecydowała się na całkowite zamknięcie, a niektóre linie lotnicze musiały uziemić wszystkie swoje samoloty. Na gdańskim lotnisku jeszcze przed południem nie dało się odczuć tego w znaczny sposób, ale później było coraz gorzej, a na tablicy odlotów pojawiały się kolejne informacje o opóźnieniach. - Z powodu globalnych problemów na wielu lotniskach na świecie, widzimy już po prostu, że z godziny na godzinę mamy coraz więcej opóźnień - mówi w rozmowie z WP Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy lotniska w Gdańsku. - Istnieje potencjalne ryzyko, że część może zostać odwołana.