Chaos przed świętami i sylwestrem. "Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli wypraszać gości"

Zbliża się najgorętszy okres pod Tatrami - Boże Narodzenie i sylwester, gdy do Zakopanego i na całe Podhale zjeżdżają prawdziwe tłumy. Wiele obiektów od dawna nie ma wolnych miejsc na ten szczególny okres. Tymczasem rząd wprowadził nowe obostrzenia - m.in. limit 50 proc. obłożenia w hotelach. Co teraz?

Zakopane zimą przyciąga turystów jak magnesZakopane zimą przyciąga turystów jak magnes
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©Wiktor - stock.adobe.com
Iwona Kołczańska

Na poniedziałkowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że w związku z nowym wariantem koronawirusa wprowadzony zostaje w Polsce pakiet alertowy obostrzeń, który wszedł w życie 1 grudnia.

W rozporządzeniu wprowadza limit 50 proc. obłożenia m.in. w lokalach gastronomicznych, hotelach, na basenach i aquaparkach, a także podczas koncertów. Dodajmy, że przed 1 grudnia limit w tych obiektach wynosił 75 proc.

Podhale - zimowy hit Polaków

Tymczasem wielkimi krokami zbliża się jeden z najbardziej rozchwytywanych terminów w roku - w okresie świąteczno-noworocznym na Podhalu pojawiają się co roku prawdziwe tłumy turystów. Miejsca w najciekawszych obiektach znikają wiele miesięcy przed - już we wrześniu pisaliśmy, że trwa prawdziwy boom na wyjazdy sylwestrowe.

Nie inaczej było w tym roku - mimo pandemii i niepewności co do obostrzeń, Polacy z dużym wyprzedzeniem zarezerwowali większość noclegów pod Tatrami. W tym momencie na Booking.com na weekend świąteczny niedostępnych jest 95 proc. miejsc, a na sylwestrowy aż 98 proc.

Jak nowe obostrzenia wpłyną na turystów pod Tatrami? W obiektach noclegowych urywają się telefony - Polacy chcą wiedzieć, czy ich pobyty nie przepadną. Bo skoro limit jest mniejszy, to oznacza, że nie wszyscy mimo rezerwacji będą mogli skorzystać z noclegu? Tylko w teorii brzmi to tak drastycznie, w praktyce turyści raczej nie odczują zmian na własnej skórze.

Limit 50 proc. obłożenia w hotelach od 1 grudnia

Po pierwsze limit gości w obiektach turystycznych na razie nie dotyczy świąt i sylwestra - na ten moment obowiązuje do 17 grudnia. Zostanie przedłużony, jeśli sytuacja epidemiczna ulegnie gwałtownemu pogorszeniu. - Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie pandemia zacznie zwalniać, co również przyczyni się do tego, że święta i sylwester będziemy mogli spędzić tak, jak sobie zaplanowaliśmy - mówi Magdalena Szefernaker, rzecznik prasowy Polskiego Holdingu Hotelowego.

Po drugie limity póki co nie obejmują w ogóle małych obiektów noclegowych, apartamentów czy domków. A to właśnie w tego typu miejscach Polacy najchętniej spędzają końcówkę roku.

Dodatkowo, co niezwykle istotne, do limitów nie wliczają się osoby zaszczepione, więc one mogą zająć pozostałe miejsca w hotelach.

- Jeśli planowane rezerwacje hotelowe przekroczą obowiązujące limity, wówczas liczymy na dobrowolną informację od gości odnośnie szczepienia. Z naszych obserwacji wynika, że duża część naszych gości jest zaszczepiona, w związku z tym nie przewidujemy problemów operacyjnych związanych ze zmniejszeniem obłożenia - dodaje Szefernaker.

Zakopane to sylwestrowy hit
Zakopane to sylwestrowy hit © Adobe Stock |

Dlaczego dobrowolną informację? Sęk w tym, że hotelarze nie mają oficjalnie możliwości weryfikacji tego, czy klient jest zaszczepiony.

- Niestety rząd nie "wyposażył" przedsiębiorców w narzędzia prawne do kontroli certyfikatów covidowych. Nie mamy prawa żądać od gości takich dokumentów, zbierać takich danych i przetwarzać. Możemy tylko prosić, oczekując zrozumienia - tłumaczy w rozmowie z WP Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. - Na całe szczęście po konferencji nasi klienci zasypują nas mailami, informując o zaszczepieniu. Nawet niektórzy przesyłają skany certyfikatów. Takiego dużego wsparcia nie spodziewaliśmy się i bardzo za nie dziękujemy - dodaje.

Wojtowicz podkreśla, że Polacy nie odwołują rezerwacji. Jedyny problem, o którym wspominają, to brak decyzji, co będzie po 17 grudnia, bo do tego czasu są przewidziane dotychczasowe ograniczenia. Brak tej wiedzy jest także problemem dla przedsiębiorców.

Karol Wagner z TIG zwraca uwagę na fakt, że rezerwacje świąteczne i noworoczne odbywały się przy obowiązujących poprzednio obostrzeniach, według których obłożenie hoteli wynosiło do 75 proc.

"Mamy nadzieję, że po 17 grudnia wrócimy do poprzednich obostrzeń, w ramach których przyjmowaliśmy rezerwacje świąteczno-noworoczne. Mamy też nadzieję, że nie będziemy musieli w tym okresie wypraszać naszych gości, którzy wcześniej dokonywali rezerwacji" - wyjaśniał w rozmowie z PAP.

Podhale gotowe na zimowy sezon

- Jesteśmy przy końcówce przygotowań do sezonu. Pierwsze wyciągi narciarskie już działają, pewnie za chwilę ruszą stacje narciarskie. Dzisiaj ruszyła budowa sceny pod Sylwester Marzeń w Zakopanem - chociaż wielu z nas ma pewnie inne marzenia. Mam nadzieję, że spełnią się też te inne - mówi Wojtowicz.

Narciarze mogą już jeździć na stoku UFO w Bukowinie Tatrzańskiej - jest to pierwszy wyciąg, który ruszył w tym sezonie na Podhalu.

Dzięki panującej od kilku dni mroźnej pogodzie armatki mogły produkować sztuczny śnieg. Do zgromadzenia odpowiedniej warstwy białego puchu przyczyniły się też opady śniegu. Na stoku w Bukowinie Tatrzańskiej już pojawili się pierwsi miłośnicy białego szaleństwa.

Również w innych stacjach narciarskich armatki śnieżne pracują pełną parą, w dzień i w nocy. W największym ośrodku narciarskim na Podhalu – w Białce Tatrzańskiej, wyciągi najprawdopodobniej ruszą od 11 grudnia. Jeżeli pogoda będzie sprzyjała i pod Tatry nie przyjdzie wiatr halny, to wszystkie stacje narciarskie ruszą już w sobotę 14 grudnia.

Chcesz wyjechać na Sylwestra? Lepiej się pospiesz. „Nawet 8 tys. za noc”

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem