Paweł Kunz, dziennikarz i podróżnik, prowadzący stronę panpodroznik.com, zdradził nam, jak wyglądała jego dwukrotna ewakuacja z różnych krajów świata. - Był to jeden z krajów środkowej Afryki (...). Wszystko było gwałtowne, ponieważ strzały było słychać w całym mieście. Pojawiły się informacje o tym, że nastąpi przewrót wojskowy. Sytuacja jak z filmu - relacjonował rozmówca w programie "Newsroom WP". Odniósł się także do ewakuacji Polaków z Izraela, które miały miejsce w ostatnim czasie. - Te sytuacje bardzo często są dynamiczne - dodał.