Gozo

Gozo obok Malty uosabia wyobrażenie o plażowym raju na południu Europy. Wyspa jest spokojna, cicha, słoneczna, niezatłoczona. Życie jest tańsze, powietrze lepsze, ludzie jeszcze bardziej uśmiechnięci, a lokalna kuchnia bardzo smaczna i ceniona.

Wyspa Gozo

Gozo jest drugą pod Malcie pod względem wielkości Wyspą Maltańską. W linii prostej dzieli je ok. 2,5 km wód Morza Śródziemnego, które przebędziemy promem w 30 minut z maltańskiej przystani w Ċirkewwa. Środek transportu kursuje na tej trasie właściwie przez całą dobę. Kolejno spod terminalu łapiemy autobusy jednej z regularnych linii do miasteczek na wyspie.

Gozo to rzadziej odwiedzany i mniej poznany zakątek, a niewątpliwie czarujący i pełen nieodpartego uroku. Lotniska tutaj brak, a główny port morski znajduje się w miejscowości Mġarr z falochronem. Niedaleko na klifowym wybrzeżu znajduje się wieża obserwacyjna Mġarr ix-Xini z XVII w. udostępniona do zwiedzania w 2009 roku.

Stolica Gozo to Victoria, a na miasto w centrum wyspy mówi się również Rabat (pamiątka po panowaniu Arabów). Najwyższym punktem miasta jest wzgórze z cytadelą ze średniowiecza z panoramą na całą okolicę. Warto zajrzeć również do tamtejszej barokowej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny autorstwa Lorenzo Gafy, na plac Pjazza San Franġisk oraz do jednego z dwóch teatrów, również z przedstawieniami operowymi.

Malta i Gozo - najpopularniejsze Wyspy Maltańskie

Gozo jest najpopularniejszym zakątkiem na Wyspach Maltańskich obok Malty. Do 2017 roku przyczyną było słynne Azure Window, czyli zawalony przez sztorm skalny łuk, swoista wizytówka wyspy. Jeden z nowszych projektów obejmuje stalowe centrum muzealne w miejscu zniszczonej przez żywioł atrakcji Gozo, co spodobało się rządowi Malty.

Gozo wciąż uwielbiają nurkowie ze względu na urozmaiconą linię brzegową z licznymi skałkami, klifami, jamami, jaskiniami, wrakami (polska baza nurkowa jest w Marsalforn). Ale nie tylko dlatego.

Na Gozo jest bowiem mniej turystów niż na Malcie, życie płynie spokojniej, nikt się nigdzie nie spieszy, a ceny są niższe. Mniejszy ruch oznacza również spokój i czystsze powietrze, więcej niezamieszkanych zakątków, połaci zieleni, dziko żyjących zwierząt.

To na Gozo nocą usłyszymy świerszcze, przy drogach napotkamy kwiatowe połacie, na trasie klimatyczne miasteczka, leniwe, grube koty, farmy, niewielkie bary oraz rodzinne restauracje. Mieszkańcy są wyluzowani, mają czas na rozmowę i znają angielski. Przewodniki są niepotrzebne, a sama wyspa naprawdę mała. Nie znajdziemy na niej nocnych klubów ani nie spotkamy młodych, pijanych grupek Europejczyków.

Gozo - atrakcje wyspy

Na stosunkowo niewielkiej powierzchni doliczymy się łącznie 46 świątyń różnej wielkości oraz mnóstwa fortyfikacji. To z Gozo pochodzą produkty spożywcze sprowadzane na Maltę. Rozumiemy to, patrząc na plantacje, pola, gaje, winorośle, farmy, tworzące krajobraz wyspy. Króluje kuchnia międzynarodowa z wyraźnymi wpływami włoskimi.

Trzeba koniecznie spróbować lokalnych przekąsek w którejś z pastizzerii, czyli knajpce z pastizzi (francuskimi pasztecikami z ricottą lub pastą z grochu) oraz qassatą (kulami ciasta z hummusem w środku). Popijemy je oczywiście – jak i na Malcie – zimnym Kinnie, czyli pomarańczowo-ziołowym napojem.

Atrakcje Gozo to m.in.:

• Stanowisko archeologiczne kompleks świątyń Ggantija.
• Fortyfikacja bateria Saint Anthony.
• Kościół Świętego Jana Chrzciciela, czyli Rotunda w Xewkija.
• Kościół Ta’ Pinu niedaleko Gharb.
• Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, również w Gharb.
• Fortyfikacje kamienne Xlendi Tower oraz Dwejra Tower.
• Podwodna jaskinia Blue Hole, niedaleko ruin Azure Window. Stąd organizowane są wyprawy w kierunku Fungus Rock, gdzie Joannici zbierali w średniowieczu lecznicze maltańskie grzybki na rycerskie rany. I podobno skuteczne również na impotencję.
• Zatoczka Wied il-Għasri przypominająca norweski fiord z kolorowymi rybkami i niedalekimi salinami.
• Ramla Bay, piaszczysta plaża z czerwonym piaskiem, w otoczeniu winorośli oraz opuncji, z plażowymi knajpką i barem.

Gozo - kultura i obyczaje

Senna atmosfera wyspy Gozo jest mile odświeżająca, a tempo życia Gozytańczyków iście żółwie. Możliwość egzystencji bez korków, hałasu, dyskotek, spalin, z poszanowaniem kulturowego dziedzictwa, środowiska naturalnego oraz obserwacji lokalnej dumy to ciekawe doświadczenie. Jeżeli do bilansu dodamy rozsądne ceny i pyszne jedzenie, Gozo zyskuje bardzo dużo.

Ciekawostką jest fakt, że w parze z religijnością (ale nie fanatyzmem!) Maltańczyków oraz Gozytańczyków idzie bardzo duża tolerancja dla mniejszości seksualnych. Wyspy Maltańskie przodują w rankingach "gay friendly" pośród krajów Unii Europejskiej. A jeszcze do niedawna na Malcie nie można było nawet legalnie uzyskać rozwodu. Aborcja wciąż pozostaje tematem tabu, a za to przestępstwo grozi odsiadka w więzieniu.