Kazali pasażerce opuścić samolot. Powód wydaje się absurdalny

Podróżna przyznała, że zawsze informuje załogę o swojej alergii przed wylotem, zaznaczając, gdzie przechowuje EpiPeny, czyli leki ratujące życie do wstrzyknięcia w razie wystąpienia reakcji alergicznej. Tak samo postąpiła tym razem, ale jej prośba wywołała reakcję, której się nie spodziewała.

Zobacz też: Zdjęcia z plaży na Kanarach. Jest ich coraz więcej

- Nagle zaangażowało się w to wielu ludzi. Byłam zawstydzona i nie rozumiałam, czemu moja alergia stała się takim problemem, skoro wiele razy wcześniej latałam i nigdy nie miałam kłopotów - przyznała w rozmowie z NYPost. Brelis twierdzi, że mimo prób wyjaśnień została wyproszona z samolotu, a jej bagaż poleciał bez niej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na TikToku opublikowała wideo, w którym pokazała swoją frustrację i rozczarowanie sytuacją. - Wyrzucili mnie z samolotu przez alergię - mówiła przez łzy. Brelis podkreślała, że leci do domu na konsultację lekarską z powodu poważnych problemów zdrowotnych i nie rozumie, dlaczego jej przypadek został potraktowany tak rygorystycznie.

Pasażerka zaznaczyła, że od lat lata liniami Delta Airlines, zawsze informując personel o swoim stanie zdrowia, nigdy jednak takie wydarzenie nie miało miejsca. - Czy to moja wina? Czy nie powinnam była wspominać o alergii? – pytała swoich widzów.

Po opuszczeniu samolotu Brelis została poinformowana przez przedstawicieli Delta Airlines, że muszą skonsultować się z Medair, specjalistyczną służbą medyczną, aby upewnić się, czy jest ona zdolna do lotu. Po potwierdzeniu, iż posiada właściwe leki, została jednak przekierowana na inny lot, który – jak zauważyła – był w pełni obłożony i nie dawał jej gwarancji bezpieczeństwa.

Zgodnie z zasadami Delta, osoby z alergiami powinny wypełnić stosowne formularze lub skontaktować się z zespołem ds. dostępności przed wylotem. Mimo prób dostosowania się do potrzeb pasażerów, linia lotnicza nie może zapewnić środowiska wolnego od alergenów.

Brelis ostatecznie zrezygnowała z lotu Delta i zdecydowała się na podróż liniami JetBlue, gdzie nie napotkała żadnych trudności. Od czasu publikacji nagrania na TikToku, wiele innych osób dzieliło się swoimi doświadczeniami związanymi z alergiami podczas podróży.

Czytaj także: Nieodkryta kraina w Polsce. Chcą przyciągnąć tu turystów

- Rozumiem, że loty zawsze wiążą się z pewnym ryzykiem, ale to część życia, a każdy powinien mieć możliwość podróżowania, bez względu na swoje alergie - mówiła Brelis w rozmowie NYPost.