Koronawirus. Norwegia wpisała Polskę na "czerwoną listę"
Rząd Norwegii uznał Polskę, Holandię, Islandię, Wyspy Owcze, Maltę oraz Cypr za kraje "czerwone" z powodu przyrostu zakażeń koronawirusem w tych państwach. Co to oznacza?
Od soboty, 15 sierpnia osoby przyjeżdżające do Norwegii z tych krajów obowiązywać będzie 10-cio dniowa kwarantanna. Decyzję ogłoszono 12 sierpnia podczas konferencji prasowej.
Norwegia - Polska wpisana na "czerwoną listę"
W krajach, które trafił na listę liczba nowych przypadków koronawirusa jest większa niż 20 na 100 tys. mieszkańców w okresie ostatnich dwóch tygodni.
"Nie jesteśmy przeciwni swobodnemu podróżowaniu, ale musimy reagować, aby nie powtórzyła się sytuacja z wiosny, gdy całkowicie zamknęliśmy kraj. Chcemy, aby uczniowie mogli normalnie wrócić do szkół - mówi premier Norwegii Erna Solberg, cytowana przez "Radio Zet" za "PAP".
W trakcie konferencji prasowej norweski rząd zaapelował do swoich obywateli o rozwagę przy wyjazdach do innych europejskich państw.
Wcześniej na listę krajów "czerwonych" wpisano m.in. Francję, Monako, Szwajcarię, Czechy, Belgię, Bułgarię, Chorwację, Luksemburg, Portugalię, Rumunię oraz Hiszpanię.
Teraz, poza wcześniej wspomnianymi, dodatkowo wpisano jeszcze kilka regionów Szwecji: Oestergoetlandu, Oerebro, Blekinge, Uppsali oraz Dalarny i duńską wyspę Zelandia (bez Kopenhagi) oraz środkową część Półwyspu Jutlandzkiego z miastem Aarhus.
Koronawirus w Norwegii
W Norwegii odnotowano dotychczas 9783 zachorowań na koronawirusa. 256 osób zmarło. Na kilku lotniskach, m.in. w Bergen oraz w portach morskich trwa pilotażowe testowanie podróżnych wracających z zagranicy.
Źródło: Radio Zet
