Ktoś wyrzucił śmieci w lesie. Leśnicy znaleźli w nich liścik
Na profilu Nadleśnictwa Kościerzyna na Facebooku pojawił się post, w którym leśnicy postanowili zrugać publicznie śmieciarza. Przy porzuconych w lesie odpadkach znaleziono liścik od żony. "Twój mąż bawił się raczej dobrze" - czytamy w opublikowanym poście.
Śmieci notorycznie trafiają do lasów w całej Polsce, a leśnicy robią, co mogą, by identyfikować i karać sprawców. Często jednak śmieciarze nie zostają rozpoznani, dzięki czemu udaje im się uniknąć kar za łamanie prawa.
Śmieci w lesie - znaleziono w nich liścik od żony
Leśnicy z Nadleśnictwa Kościerzyna znaleźli we wsi Borsk na Kaszubach schowane w świerkach dwa worki ze śmieciami. Nie udało im się w środku znaleźć bezpośrednich dowodów, które mogłyby pomóc w rozpoznaniu śmieciarza, ale znaleźli pewien trop.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Po przejrzeniu zawartości znajdujemy taki liścik: 'MAM NADZIEJĘ, ŻE DZIEŃ SZYBKO CI ZLECIAŁ, BO MI NA PEWNO BĘDZIE SIĘ DŁUŻYĆ BEZ CIEBIE :) KOCHAM CIĘ MĘŻU'. Żono, o ile rozpoznajesz charakter swojego pisma oraz treść liściku informujemy, że Twój mąż bawił się raczej dobrze. Z głodu nie cierpiał. Rozłąkę umilał sobie różnymi trunkami o wszelakiej mocy. Doradź mu też, aby mniej palił, bo to i niezdrowe i drogie. A, no i oczywiście pogratuluj mu wspaniałego pomysłu wyrzucenia tych wszystkich resztek do lasu!" - czytamy w opublikowanym poście.
Śmieci w lesie - internauci nie mają litości
Pod opublikowanymi przez leśników zdjęciami rozpoczęła się dyskusja internautów na temat tego, kto odpowiedzialny jest za porzucenie śmieci w lesie. Mąż? A może żona? "A to cwaniak brzydki"; "Brudasy" - czytamy w komentarzach. "Na golasa do drzewa przywiązać, posmarować miodem i niech go mrówki gryzą" - pisze internauta.