Nad Adriatyk dolecisz w dwie godziny. Albania idealna na szybki wypad wakacyjny
Albania to położony nieco na uboczu raj na Bałkanach. Nie ma tu wielkich kurortów turystycznych i tłumów turystów, jest za to cisza i spokój. Jeśli planujesz urlop z dala od wszystkiego, warto wybrać ten kierunek.
Do Albanii dolecisz błyskawicznie. Lot z warszawskiego lotniska trwa mniej więcej dwie godziny. To krócej niż podróż pociągiem z Warszawy do Gdańska. W Albanii znajdziesz wszystko, czego możesz oczekiwać po wakacyjnym kierunku. Zaciszne, odcięte od świata wioski, starożytne ruiny, oliwne gaje i turkusowe, spokojne morze wraz z kilometrami plaż.
Tygiel kulturowy
Albania jest miejscem, w którym naprzemiennie oddziaływały na siebie trzy dawne kultury: rzymska, wenecka i islamska. Najlepiej widać to w najstarszych miastach. Jednym z nich jest Durrës. Założone w 625 r. p. n. e. jeszcze przed złotą erą starożytnej Grecji może pochwalić się burzliwą historią. Przez następne lata przechodziło kolejno do rąk Cesarstwa Rzymskiego, Bizancjum, Republiki Weneckiej i Imperium Osmańskiego. Można w nim znaleźć zabytki związane ze wszystkimi kulturami. Na szczególną uwagę zasługuje między innymi wenecka wieża wraz z dobrze zachowanym fragmentem murów miejskich, termy rzymskie z II wieku n. e. oraz wybudowana na wzgórzu za miastem rezydencja królewska.
Syri i Kaltër - atrakcja nie tylko dla elit
Nieopodal miejscowości Saranda, w pobliżu Morza Jońskiego i greckiej granicy można znaleźć niezwykłą krainę Syri i Kaltër. Nazwa ta oznacza "błękitne oko" i pochodzi od najbardziej malowniczego ze wszystkich tamtejszych źródeł. Jego centralna część odznacza się od reszty intensywną, granatową barwą, która przypomina tęczówkę oka. Obrzeża są nieco płytsze, a co za tym idzie mają jaśniejszą barwę przypominającą białko. To stąd wzięła się nazwa.
Zakątek był niegdyś całkowicie odizolowany od świata i stanowił miejsce spotkań elit, teraz jednak ze względu na wyjątkowe walory estetyczne został udostępniony zwiedzającym. Zarówno mieszkańcy okolicznych wiosek, jak i turyści chętnie odwiedzają tę malowniczą krainę źródeł. Tuż nad jednym z nich znajduje się nawet restauracja. Przejrzysta, lazurowa woda i płytkie dno sprawiają, że Syri i Kaltër to miejsce jedyne w swoim rodzaju.
Albańska kolejka gondolowa
Jeśli marzy ci się natomiast zobaczenie Albanii z zupełnie innej perspektywy, warto wybrać się na wycieczkę do Parku Narodowego Dajti. Znajdziesz tam kolej linową o długości aż 4670 m. To więcej niż nasza linowa kolejka na Kasprowy Wierch. Stacja na szczycie wygląda zupełnie inaczej niż w przypadku tatrzańskiej atrakcji. Nie ma tu górskich żlebów i ostrych osuwisk, to ogromny park pełen kwiatów i drzew z ławkami oraz tarasem widokowym. Stamtąd można zobaczyć wspaniałą panoramę Tirany, a także udać się na jeden z wielu szlaków turystycznych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
