Niezwykłe wideo z Tatr. Tego nikt się nie spodziewał

Na facebookowej grupie "Tatromaniacy" furorę robi krótkie wideo z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Widać na nim jelenia, który spacerował wśród turystów. Nagle zdarzyło się coś niespodziewanego. Pod postem znajduje się 1200 reakcji oraz ponad 50 komentarzy.

Jelenie podchodzące do szlaków, nawet gdy są one pełne turystów, a także wędrujące po ulicach Zakopanego czy innych górskich miejscowości, już nikogo nie dziwią. Tak bliskie spotkanie wywołuje jednak dużo emocji. Nigdy nie wiadomo w końcu, jak zwierzę zareaguje.

Krótkie wideo, które pojawiło się w na facebookowej stronie "Tatromaniacy". Zostało nagrane w Kuźnicach, w okolicy elektrowni wodnej, gdzie ruszają szlaki m.in. niebieski do Hali Gąsienicowej czy żółty do Doliny Jaworzynki.

Widać, jak jeleń spokojnie kroczy wśród sporej grupy turystów, rozglądając się dostojnie na boki. Na nagraniu słychać głos zdenerwowanej kobiety, która zwraca się do mężczyzny stojącego na drodze zwierzęciu: "To jest jego rejon. Uciekaj! Ej!".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści schodzą mu z drogi, a wtedy dzieje się coś nieoczekiwanego. Jeleń podchodzi do mężczyzny, który stoi spokojnie z boku, oparty o drewniany płot. Zwierzę obwąchuje go i odwraca głowę w drugą stronę, ale się nie rusza.

Opanowanie mężczyzny robi wrażenie - nie widać po nim żadnych emocji. Ktoś w tle rzuca z aprobatą: "Lepiej stać w miejscu niż uciekać".

Czytaj także: Leśnicy opublikowali nagranie. "To jest sensacja"

Co dzieje się dalej, nie wiadomo, bo wideo, zatytułowane "Zaklinacz jeleni" się urywa. Ale wszystko wskazuje na to, że zwierzę ze spokojem poszło dalej.

Post ma ponad 1200 reakcji, a także dziesiątki komentarzy. Internauci żywiołowo dyskutują. Jedni chwalą mężczyznę za spokój i właściwą reakcję. "Mądry gość", "Mógł uciekać, ale myślę że skończyłoby się to tragicznie", "Bardzo dobra reakcja", "Jaki spokój pana w czerwonej kurtce. Dobry wariat" - czytamy w komentarzach.

Inni z kolei nie popierają reakcji turysty. "Zamiast odejść, to ludzie nie wiem na co czekają. Na fajne foto, a jak dostałby porożem, to by była wielka afera. To są dzikie zwierzęta, widzisz, odejdź, nie podchodź. Nie czekaj aż zwierzę podejdzie", "Gorzej by było, jakby nadział na rogi tego, co wąchał" - argumentują.

Czytaj także: Zakrwawione jelenie. Lasy Państwowe wydały komunikat

Wiele osób podchodzi do sytuacji humorystycznie. "Pierwszy raz widzę jelenia, który chce zdjęcie z człowiekiem, a nie odwrotnie" - śmieje się jeden z internautów.