Parkingi przy Dolinie Kościeliskiej. Podpowiadamy, jak nie przepłacać

Dolina Kościeliska to nie tylko trasa, prowadząca do schroniska na Hali Ornak, ale także świetne miejsce wypadowe do rozpoczęcia wędrówek w wyższe partie Tatr. Oprócz tego skrywa ona wiele ciekawych miejsc, takich jak Wąwóz Kraków, czy liczne jaskinie.

Jadąc od strony Zakopanego w kierunku Doliny Kościeliskiej, mijamy po prawej stronie trzy ogromne parkingi. Dodatkowo przy każdym z nich stoją osoby, które wymachując rękoma bądź chorągiewkami nakłaniają przejezdnych do zaparkowania swojego pojazdu właśnie u nich.

Zmierzając od strony Witowa i Chochołowa kierowcy również mijają parkingi, tym razem po ich lewej stronie. Warto zaznaczyć, że z tego kierunku przyjeżdża mniej osób, gdyż Witów czy Chochołów są rzadziej wybieranymi destynacjami wakacyjnymi niż popularne Zakopane.

Kwoty jakie należy uiścić za pozostawienie samochodu na parkingu są bardzo zróżnicowane, chociaż miejsca do zaparkowania znajdują się w odległości zaledwie ok. 200 m od siebie. Za parkingi od strony Zakopanego kierowca musi zapłacić 35 zł, po wytargowaniu może uda się obniżyć stawkę do 30 zł za dzień. Z kolei za pozostawienie auta na parkingach z drugiej strony wejścia do doliny, należy zapłacić jedynie 20 zł. Różnica jest duża, szczególnie biorąc po uwagę fakt, że przejście z najdalej usytuowanego parkingu zajmuje maksymalnie 2-3 minuty.

Niestety nie wszyscy turyści o tym wiedzą i jadąc od strony Zakopanego wielokrotnie korzystają z pierwszych napotkanych wolnych miejsc parkingowych, przepłacając 10, a nawet 15 zł, za taką samą usługę.

- To wszystko to chwyt reklamowy. Te droższe nie mają wystawionych cen, tylko specjalnie naganiają. Najlepiej jeździć busami, bo 15 zł to duża różnica, ale jadąc w góry trzeba się przygotować na duże wydatki - komentują turyści w Kościelisku. - Warto czasem poświęcić chwile i przejść się dalej. Wtedy jest taniej - dodaje pani Aneta.

Należy dodać, że cena biletu z centrum Zakopanego do Doliny Kościeliskiej wynosi 5 zł.