WAŻNE
TERAZ

Strzelanina w Jerozolimie. Są zabici i ranni

Podhale czeka na turystów. Zostały ostatnie miejsca na majówkę

Wielkanoc już się skończyła. Przed nami kolejny błogi czas. Aż 9 wolnych dni i dwa weekendy wypoczywania podczas przedłużonej majówki. Sprawdzamy, czy na Podhalu aura świąteczna nadal się utrzymuje? Czy jest tłoczno na Krupówkach? I czy są jeszcze wolne pokoje?

Polacy najchętniej majówkę spędzają w Zakopanem
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

– Zakopane już opustoszało po świętach Wielkiej Nocy, turyści wrócili do domów – informuje Regina Korczak-Watycha z biura prasowego zakopiańskiego magistratu. – To zbyt długa przerwa, żeby urlopowicze zostali do końca tygodnia. Spodziewamy się przyjazdu kolejnej tury miłośników gór w najbliższy weekend.

– U jednych majówka zaczyna się 27 kwietnia. A u nas 29. Teraz przygotowujemy się na przyjazd gości. Jedni wyjechali po świętach, teraz chwila przestoju i znowu będzie gwarno – słyszę od recepcjonistki jednego z hoteli proszącej o anonimowość.

Żeby jednak móc spędzić upragnioną majówkę na Podhalu - trzeba się spieszyć. Z minuty na minutę w pensjonatach i hotelach topnieją miejsca noclegowe. Czy nasi rodacy, którzy nie lubią planowania wypoczynku z dużym wyprzedzeniem, będą mieli szansę znalezienia kwatery lub noclegów? Czy rzeczywiście trzeba rezerwować miejsca w grudniu lub styczniu?

Zobacz też: "Money. To się liczy". Ile kosztuje nocleg w górach

Więcej stresu, więcej niepewności

– W tym momencie znalezienie odpowiedniego miejsca jest jeszcze możliwe, ale zajmuje zdecydowanie więcej czasu, dlatego najlepszym momentem na planowanie urlopu majówkowego jest przełom lutego i marca – radzi Kamila Miciuła z serwisu Nocowanie.pl.

– Dwa, trzy miesiące wcześniej turyści nie powinni mieć problemów ze znalezieniem wymarzonego obiektu noclegowego. Pozostawianie takich wyborów na ostatnią chwilę rodzi wiele stresu, szczególnie jeśli chcemy wybrać się do konkretnej miejscowości – mówi.

Według zestawień serwisów zajmujących się rezerwacją noclegów, pojawiają się informacje, że Polacy rezerwują miejsca noclegowe nawet w grudniu czy styczniu. Gdy jednak dzwonię do kilku różnych pensjonatów, słyszę, że nie ma u nich takiej praktyki.

– W grudniu czy styczniu to zdecydowanie za wcześnie. Rezerwujemy pokoje na 2 miesiące do przodu i bierzemy zadatki o równowartości dwóch pierwszych noclegów – mówi właścicielka obiektu Ania - Beata Nowak-Trzos. – U mnie został tylko jeden wolny pokój, ale tylko dlatego, że ktoś zrezygnował.

Obraz
© Shutterstock.com

I choć majówka jest co roku, to wielu Polaków wciąż wydaje się zaskoczonych i szuka noclegów nawet na kilka dni przed. - Jak obserwujemy, większość osób ciągle szuka noclegu na ostatnią chwilę. Choć bywają również turyści, którzy planują długie weekendy na początku roku - w styczniu czy lutym. Zainteresowanie wzrasta w marcu, ale dopiero w kwietniu wysyłanych jest najwięcej zapytań – dodaje Miciuła.

Urlop bardziej kompromisowy

Co nie znaczy, że nawet teraz, szukając noclegu na ostatnią chwilę, nie znajdziemy wolnej kwatery czy pokoju. Musimy się liczyć albo z większym wydatkiem, albo z niewygodą czy pójściem na kompromis.

W jednym z pensjonatów w Zakopanem, do którego dzwonię, podając się za turystkę, chcącą wynająć 2 pokoje dla 4 osób, wolne miejsca się znalazły i do tego jeszcze z balkonami. Koszt 60 zł od osoby. W innym ośrodku pani proponuje mi studio 2-pokojowe, jedno lokum z łożem małżeńskim, a w drugim z wersalką i dostawką. W kolejnym słyszę, że większość miejsc na najbliższe dni jest zarezerwowana, ale jeśli szybko się zdecyduję, to jeszcze rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja spędzę z widokiem na Tatry.

– Większość miejsc mamy już zarezerwowanych – mówi Maria Szostak, prowadząca pensjonat Gościna u Maryny w Poroninie. – Ta majówka jest pod tym względem wyjątkowa, że mamy możliwość spędzenia w górach aż 9 dni i dwóch weekendów. Na pierwszy, jeszcze kwietniowy, mamy wszystkie pokoje już zarezerwowane. Na drugi – od 3 do 5 maja – kilka miejsc się jeszcze znajdzie – dodaje właścicielka.

Obraz
© Shutterstock.com

Trzeba próbować, bo jak mówią właściciele pensjonatów, Polacy preferują krótki, intensywny czas w górach. Wolne miejsca noclegowe wciąż mogą więc czekać na urlopowiczów.

– Mało jest takich osób, które mając przed sobą perspektywę przedłużonej majówki, planuje spędzić aż 9 dni na Podhalu. Najdłużej turyści wynajmują u mnie pokoje na 6-7 nocy. Zazwyczaj rezerwują 4 noclegi. Taki pobyt w górach jest dla nich optymalny – dodaje Beata Nowak-Trzos. W ośrodku Ania, który prowadzi za nocleg trzeba zapłacić od 50 do 100 zł, w zależności od długości przyjazdu i terminu. Podczas majowego weekendu jedna noc kosztować będzie 60 zł, ale w sezonie letnim, jak zapewnia właścicielka już 50 zł.

Obraz
© Shutterstock.com

Więcej kobiet na szlakach

Kto przyjeżdża w Tatry? Z raportu Ruch turystyczny na Podhalu, który udało nam się pozyskać z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej wynika, że w 2017 r. góry odwiedziło więcej kobiet (53,9 proc.) niż mężczyzn (46,1 proc.). Najczęściej osoby pomiędzy 36. a 45. rokiem życia. Ponad połowa osób odwiedzających Podhale (52,9 proc.) posiada wykształcenie wyższe, a niemal 39 proc. - średnie. Co czwarty ankietowany przybył na Podhale z Małopolski, a ok. 13 proc. z województwa śląskiego i mazowieckiego. Dość liczni są również przyjezdni z Wielkopolski, Dolnego Śląska i Podkarpacia.

Kochamy Wrocław

Jakie inne miejsca w Polsce wybieramy poza górami?

– Zakopane jest najchętniej wybieranym miejscem. To nie ulega wątpliwości - mówi Kamila Miciuła z Nocowanie.pl. – Popularnym miastem jest również Władysławowo. Chętnie wyjeżdżamy również do Karpacza, Międzyzdrojów, Łeby, Soliny, Szczawnicy, Krynicy Morskiej, Kołobrzegu oraz Wrocławia.

W ubiegłym roku najpopularniejszym województwem na majówkę okazało się pomorskie i takie miasta jak: Władysławowo, Łeba, Krynica Morska, Sopot i Jastarnia. Chętnie Polacy wyjeżdżali również do województwa zachodniopomorskiego (Międzyzdroje, Kołobrzeg, Sarbinów, Mielno i Pobierowo). W małopolskim nie tylko odwiedziliśmy Zakopane, ale również Szczawnicę, Kraków, Krynicę Górską i Ojców.

Średnia cena noclegu dla jednej osoby to ok. 50 zł, jednak zależnie od lokalizacji, kategorii i standardu obiektu ceny znacznie się różnią. Jeżeli chodzi o top 10 miejsc, najdroższe okazało się Zakopane.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Tragedia na plaży w Egipcie. Polak nie żyje, a sprawę bada prokuratura
Tragedia na plaży w Egipcie. Polak nie żyje, a sprawę bada prokuratura
Pociąg dotarł do Polski bez kilku wagonów. Wszystko przez łosia
Pociąg dotarł do Polski bez kilku wagonów. Wszystko przez łosia
Niezwykła figura Matki Boskiej w Polsce jest od 50 lat. Czczona ją od 1602 r.
Niezwykła figura Matki Boskiej w Polsce jest od 50 lat. Czczona ją od 1602 r.
Niesamowity widok w Kluszkowcach. Spali na ścianie jak w Himalajach
Niesamowity widok w Kluszkowcach. Spali na ścianie jak w Himalajach
Koszmar w Sydney. Nie żyje surfer zaatakowany przez rekina
Koszmar w Sydney. Nie żyje surfer zaatakowany przez rekina
Trzy dni nie było z nim kontaktu. Nagle zauważyli namiot
Trzy dni nie było z nim kontaktu. Nagle zauważyli namiot
Ogromny problem w samolotach. Coraz więcej przypadków
Ogromny problem w samolotach. Coraz więcej przypadków
Brytyjczycy o "ukrytych polskich Malediwach". Chwalą za krystalicznie czystą wodę i... tanie piwo
Brytyjczycy o "ukrytych polskich Malediwach". Chwalą za krystalicznie czystą wodę i... tanie piwo
Zgony na Wyspach Kanaryjskich. Oba po wejściu do oceanu
Zgony na Wyspach Kanaryjskich. Oba po wejściu do oceanu
Turyści na celowniku. Rajska wyspa zaostrza kontrole
Turyści na celowniku. Rajska wyspa zaostrza kontrole
Giorgio Armani nie żyje. Oto miejsce poświęcone jego twórczości
Giorgio Armani nie żyje. Oto miejsce poświęcone jego twórczości
Polski "cud natury". Zachwyca naukowców z całego świata
Polski "cud natury". Zachwyca naukowców z całego świata