Polacy kochają Bałtyk. Te liczby nie pozostawiają złudzeń

GUS poinformował, że w lipcu i sierpniu br. w obiektach turystycznych nad morzem przebywało 1,7 mln turystów (880,4 tys. w lipcu i 857,6 tys. w sierpniu). W porównaniu z lipcem i sierpniem 2020 roku liczba turystów korzystających z noclegów w tym roku była wyższa o 206 tys., czyli o 13,5 proc.

Większość odpoczywających w tym roku nad morzem to turyści krajowi - było ich 1,5 mln. Gości z zagranicy było 200 tys. i dominowali wśród nich Niemcy. Warto wspomnieć, że w porównaniu do 2020 roku liczba turystów z Polski w tym roku była o 15 proc. wyższa.

Zobacz także: Nie uwierzycie, co potrafią ukraść turyści. Podobno na pamiątkę

W lipcu i sierpniu na obszarach nadmorskich najwięcej noclegów udzielono w Kołobrzegu - 876,7 tys. "Oznacza to, że w czasie dwóch miesięcy wakacyjnych na 100 mieszkańców miasta przypadało 334 turystów korzystających z bazy noclegowej i 1 909 noclegów" - podkreślono.

Urząd dodał, że duży ruch turystyczny odnotowano także w Gdańsku, gdzie z niemal 794 tys. noclegów skorzystało 260 tys. turystów. Na 100 mieszkańców tego miasta przypadało 55 turystów oraz 169 noclegów.

Co ciekawe, w porównaniu z ub.r. liczba obiektów noclegowych na obszarach nadmorskich zmniejszyła się o 160 - tj. o 6,4 proc. Spadek odnotowano w większości rodzajów obiektów oprócz hoteli, moteli, szkolnych schronisk młodzieżowych, hosteli oraz zakładów uzdrowiskowych, gdzie zaobserwowano niewielkie wzrosty.

Z danych urzędu wynika, że na obszarach nadmorskich przeważają pokoje gościnne. Liczne są też ośrodki wczasowe oraz zespoły domków turystycznych. W sumie dostępnych jest ponad 217 tys. miejsc noclegowych.

Zobacz także: Mariany w Kołobrzegu. Nietypowa atrakcja przyciąga turystów

Blisko 1/3 turystów (544 tys.) przebywających na obszarach nadmorskich skorzystała z noclegów w hotelach. Nieco mniej osób - 418,4 tys. - było w ośrodkach wczasowych, a 165,3 tys. skorzystało z pokojów gościnnych.