Polskie wyspy. Kraina Wikingów i najbardziej słoneczne miejsce w kraju

Biorąc pod uwagę, że jedno tylko Świnoujście położone jest na 44 wyspach i wysepkach, łatwo stwierdzić, że Polska może się pochwalić więcej niż dwoma wyspami. Jednak to właśnie te dwie - Wolin i Uznam, są szczególnie interesujące. Pierwsza z nich to kraina Wikingów. Druga znana jest jako najbardziej słoneczne miejsce w Polsce. Te krótkie charakterystyki niewiele jednak mówią o wyjątkowej atmosferze obu wysp i atrakcjach, które na nich czekają.

Wolin - piękno polskiej przyrody

Piękne lasy, tajemnicze bagna, malownicze morenowe wzgórza i oszałamiające klifowe wybrzeża tworzą niepowtarzalny krajobraz wyspy. Podczas wakacji na Wolinie warto zarezerwować sporo czasu na leniwe, niespieszne odkrywanie jego piękna. Punktem obowiązkowym jest wizyta w Wolińskim Parku Narodowym. Na 11 hektarach, w większości porośniętych lasem, wytyczono przeszło 40 kilometrów ścieżek turystycznych. Jeśli nie mamy dość czasu, by przemierzyć wszystkie, wybierzmy te, prowadzące do wyjątkowo pięknych i ciekawych miejsc. Do tych najbardziej malowniczych trzeba zaliczyć Jezioro Turkusowe. Głęboki, niemal nienaturalny kolor wody, to zasługa kredowego dna zbiornika, odbijającego promienie słońca. Jezioro Turkusowe największe wrażenie robi w pełnym słońcu.

O wschodzie lub zachodzie postarajmy się raczej być na Wzgórzu Gosań. Choć liczy zaledwie 93 metry wysokości, widok z jego szczytu jest zniewalający. Znikające w wodach Bałtyku słońce, widziane z tego miejsca, to jeden z tych widoków, które na zawsze pozostają w pamięci.

Miłośnicy pięknych krajobrazów w Wolinie nie powinni rozstawać się z aparatem fotograficznym. Ze Wzgórza Zielonka w Lubinie możemy zrobić fantastyczną panoramę, prezentującą Morze Bałtyckie, Świnoujście, Zalew Szczeciński i deltę rzeki Świny. A jeśli pogoda dopisze, w tle majaczyć nam będzie niemiecki Ahlbeck.

Ta wspaniała i różnorodna przyroda stanowi dom dla dziesiątków gatunków zwierząt. Możemy je spotkać m.in. w Parku Natury Zalewu Szczecińskiego. Ze zbudowanej tu wieży rozpościera się widok na spokojne, zielone tereny, chętnie odwiedzane m.in. przez szkockie krowy, koniki polskie i dziesiątki gatunków ptaków. Warto też odwiedzić Zagrodę Pokazową Żubrów, gdzie obok tych wspaniałych zwierząt, żyją też dziki, sarny, puchacze, a nawet bieliki.

Międzynarodowa historia polskiej wyspy

Najstarsze ślady osadnictwa na wyspie datuje się na okres epoki kamienia. W epoce brązu rozwijała się tu kultura łużycka, w ostatnich wiekach przed naszą erą ze Skandynawii dotarli tu Goci, a kilka stuleci później nadciągnęli Słowianie. Późniejsza historia wyspy jest równie ciekawa. Możemy ją poznawać w wielu miejscach. Z pewnością warto zajrzeć do jednej z najstarszych placówek kulturalnych w okolicy - Muzeum Regionalnego im. Andrzeja Kaubego w Wolinie. Z kolei Grodzisko Lubin da nam okazję przyjrzenia się pracy archeologów. Każdego lata prowadzone są wykopaliska na terenie wczesnośredniowiecznego grodu, w którym odkryto ruiny najstarszej na Pomorzu świątyni. Turyści mogą przyglądać się pracy badaczy przez lunety ustawione na klifie.

Chcąc poznać bardziej współczesną historię wyspy, najlepiej wybrać się do Bunkru V3 w Zalesiu. To tu miało powstać gigantyczne działo, projektowane z myślą o zburzeniu Londynu. Dziś na terenie tajnego poligonu hitlerowskiego można zobaczyć kolekcję niemieckiej broni, a także ślady, jakie zostawiły tu pociski V3.

Wolińscy Wikingowie

Od lat za największą atrakcję Wolinu uznawani są Słowianie i Wikingowie. Można ich spotkać spacerujących między replikami wczesnośredniowiecznych zabudowań wyspy - chatami, wałami obronnymi, nabrzeżem portowym i bramami w Centrum Słowian i Wikingów Jomsborg - Vineta Wolin. Na terenie skansenu odbywa się wiele warsztatów i zajęć pozwalających poznać kulturę dawnych mieszkańców wyspy, jednocześnie dobrze się bawiąc. Największą atrakcją jest jednak coroczny Festiwal Słowian i Wikingów, organizowany na przełomie lipca i sierpnia. Impreza zdobyła już międzynarodową sławę. Ściąga na wyspę tysiące turystów, także z zagranicy. Niektórzy, w precyzyjnie odwzorowanych kostiumach, specjalnie na tę imprezę przyjeżdżają z najdalszych zakątków świata, jak Chile czy Meksyk.

Uznam - międzynarodowe uzdrowisko

Słoneczna aura, piękne, szerokie plaże i wyjątkowy mikroklimat sprawiają, że ta polsko-niemiecka wyspa uznawana jest za idealne miejsce do wszelkiego rodzaju rekonwalescencji. Przyjeżdżają tu osoby po wypadkach i z problemami emocjonalnymi. Cierpiący na astmę, choroby serca czy alergię mogą skorzystać z dobrodziejstwa jodu i wydobywanych z głębi ziemi solanek. Nic dziwnego, że zarówno Świnoujście, jak i niemieckie uzdrowiska przyciągają gości przez okrągły rok.

Sielskie życie

Choć turyści i kuracjusze licznie odwiedzają wyspę, tempo życia jest tu bardzo powolne. Bo na Uznam przyjeżdża się po ciszę, spokój i błogi relaks. Wśród atrakcji, największą popularnością cieszą się niespieszne spacery wzdłuż brzegu morza, po parku czy molo (jednym z wielu na wyspie), kawa na rynku i rozkoszowanie się smakiem świeżego śledzia.

Bardziej aktywni turyści przemierzają wyspę rowerem lub piechotą - wzdłuż morza. Nagrodą są malownicze wioski i miasteczka. Za najpiękniejsze, najbardziej spójne architektonicznie, najczystsze i najbardziej klimatyczne, uważane są jednak te, znajdujące się po niemieckiej stronie wyspy.

44 wyspy z kajaka

Choć Uznam i Wolin to osobne dwie wyspy, dzięki stałemu połączeniu promowemu funkcjonują jak jedna całość. Łączy je choćby Świnoujście i jego sławna plaża. Aby jednak dostrzec, że miasto tak naprawdę powstało na znacznie większej liczbie niezależnych lądów, najlepiej wypożyczyć kajak, zaopatrzyć się w mapkę i ruszyć szlakiem "44 wysp". Trasa wiedzie wokół świnoujskich wysp i kanałów delty Świny.

Kto nie czuje się na siłach by pokonywać wodne szlaki korzystając z siły własnych mięśni, może skorzystać z bogatej oferty rejsów statkami białej floty. Dopłyniemy nimi do Międzyzdrojów, Ahlebecku, Heringsdorfu czy Bansinu.

Polskie wyspy na dwóch kółkach

Bardzo popularną formą turystyki na wyspach, jest turystyka rowerowa. Jednośladem możemy podróżować nie tylko po dwóch największych wyspach, przez które prowadzi m.in. oznaczony na niebiesko międzynarodowy szlak wokół Zalewu Szczecińskiego R66.

Warto jednak zdecydować się na mniej popularne trasy. Jedną z najciekawszych - zwłaszcza dla miłośników przyrody - jest szlak dookoła wyspy Karsibór, trzeciej co do wielkości w archipelagu. Z wyspy Wolin możemy na nią dotrzeć przez 400 metrowy Most Piastowski w Świnoujściu. Na trasie czeka nas przede wszystkim niezmącony spokój. Trzęsawiska, łąki, lasy tworzą dziewiczy krajobraz Karsiboru. Na trasie spotkamy niewiele zabudowań: mały kościółek, stary poniemiecki cmentarz czy pomnik lotników RAF. Warto się zatrzymać już na początku trasy i obejrzeć dawny basen U-Bootów czy wschodni falochron. Najlepszym miejscem na odpoczynek jest z kolei rezerwat ptaków Karsiborska Kępa, w którym przy odrobinie szczęścia spotkamy symbol ostoi - wodniczkę.

Wizyta na Karsiborze to kwintesencja sielskich wakacji na polskich wyspach. Choć nie czekają tu na nas spektakularne atrakcje z czołówek turystycznych rankingów, z pewnością możemy liczyć na coś wyjątkowego - prawdziwy wypoczynek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl