Pożar na szczycie Nosala. Winni najprawdopodobniej turyści
W nieczynnej stacji wyciągu narciarskiego na szczycie Nosala w Tatrach doszło do niedużego pożaru. Ogień prawdopodobnie wzniecili turyści, którzy podążali na szczyt biegnącym tuż obok szlakiem.
Tatrzańscy strażacy mieli nie lada wyzwanie w poniedziałek 20 maja. Otrzymali bowiem wezwanie do pożaru, który wzniecono w opuszczonym budynku na drodze na szczyt Nosala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagrania z Gdańska zaskakują. Dzikie zwierzęta przyłapane pod blokiem
Ogień na Nosalu prawdopodobnie wzniecili turyści
— Okazało się, że ktoś urządził sobie ognisko wewnątrz pomieszczeń byłej stacji wyciągu. Zadymienie było wyraźnie widoczne z dołu. Strażacy terenowymi quadami dotarli do wysokości Przełęczy Nosalowej i dalej pieszo szlakiem turystycznym na szczyt i gaśnicami ugasili pożar, zapobiegając rozprzestrzenieniu się ognia – przekazał PAP rzecznik zakopiańskiej straży Andrzej Król-Łęgowski.
Na profilu Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem na Facebooku pojawiły się zdjęcia z akcji. Widać na nich zadymione pomieszczenia dawnej stacji, tlące się kawałki drewna oraz unoszący się z budynku biały dym.
Wyciąg jest nieczynny od 2009 r.
Nosal to najpopularniejszy i najchętniej odwiedzany szczyt reglowy w Tatrach. Znajduje się między Doliną Olczyską a Doliną Bystrą. Wyciąg na szczyt Nosala wybudowano w 1957 r., jednak od 2009 r. jest on nieczynny. Obok budynku byłej stacji kolejki przebiega popularny szlak turystyczny na szczyt Nosala.
Źródło: KP PSP Zakopane, PAP
