Zdjęcia z Chorwacji. Konieczna była ewakuacja na Riwierze Makarskiej
Media obiegła niepokojąca informacja o kolejnych pożarach w Chorwacji. Tym razem na niezwykle popularnej wśród turystów Riwierze Makarskiej. Ogień udało się opanować, ale najnowsze zdjęcia działają niezwykle przygnębiająco.
02.08.2024 | aktual.: 02.08.2024 11:08
W ostatnich dniach lipca wybuchły pożary w trzech lokalizacjach w Dalmacji - położonej nad Morzem Adriatyckim części Chorwacji. Z ogniem walczyły setki strażaków i samoloty gaśnicze oraz, po raz pierwszy w obecnym sezonie, chorwacka armia - poinformowały lokalne media.
Pożary w Dalmacji
Ogień trawił okolice Skradina, Zadaru i Tuczepi. Najtrudniejsza sytuacja - jak podkreśliła chorwacka telewizja N1 - była w okolicy oddalonego o kilka kilometrów od Szybenika Skradina. Pożar strawił tam ok. 500 hektarów pól i lasów - podała straż pożarna.
Ogień dotarł też w tym regionie do budynków, chociaż - jak zaznaczono - nikt nie został ranny. Walkę z pożarem utrudniał porywisty i zmieniający kierunek wiatr. W pobliżu Zadaru do gaszenia pożaru, po raz pierwszy w obecnym sezonie, skierowano wojska lądowe chorwackiej armii - napisało na platformie X ministerstwo obrony Chorwacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W środę 31 lipca w nocy rozpoczęto ewakuację mieszkańców położonej na wybrzeżu Podgory, położonej 4 km od Tuczepi na Riwierze Makarskiej - poinformowała agencja Hina.
Dym był tak gęsty i wszechobecny, że niemożliwe było dostrzeżenie domów i innych zabudowań. Na miejsce oddelegowano 250 strażaków i 50 wozów strażackich, którym w ciągu dnia pomagały samoloty gaśnicze.
Sytuacja w Dalmacji opanowana
1 sierpnia poinformowano, że sytuacja w Dalmacji jest opanowana, a drogi przejezdne. Nie ma także zagrożenia dla mieszkańców czy turystów.
Czytaj także: Ceny nad Adriatykiem. "Turyści są bardzo podzieleni"
- Nasi strażacy i służby ratunkowe niestrudzenie pracują na miejscu, aby ratować i chronić dotknięte pożarem obszary. W tej chwili nie ma żadnych poważnych sytuacji ani problemów dla turystów i wszystko jest pod kontrolą. Monitorujemy sytuację - mówi Małgorzata Kowalska, dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce.
Czytaj także: Najsłynniejsza plaża Chorwacji. Hit czy kit?
Pożary są opanowane, ale do sieci trafiły zdjęcia terenów objętych ogniem, które są niezwykle przygnębiające.
Do 5 sierpnia niedostępny dla odwiedzających będzie Skywalk Biokovo - popularny taras widokowy na Riwierze Makarskiej.
Źródło: PAP, Chorwacka Wspólnota Turystyczna, CroLove.pl