W szczycie sezonu najpopularniejsze miejsca w Tatrach przeżywają prawdziwe oblężenie. W sierpniówkę tłumów można się spodziewać nad Morskim Okiem, na Kasprowym Wierchu czy Dolinie Kościeliskiej.
Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej przekonuje jednak, że nawet w sierpniu można znaleźć w Tatrach miejsca, gdzie turystów nie będzie tak wielu. - Mamy wiele atrakcji, dolin i miejsc, gdzie ten ruch turystyczny jest mały - podkreśla w rozmowie z WP.