Nago nad morzem. Będzie coraz więcej plaż dla nudystów?
Opalanie topless? Czemu nie. Szkoda tylko, że w Polsce są trzy oficjalne plaże, na których swoje ciało na słońce mogą wystawiać nudyści. Ale jest szansa, że się to zmieni. Federacja Naturystów Polskich zachęca do tworzenia oficjalnych plaż dla osób, które lubią opalać się nago.
Stogi, Grzybowo i Łeba. Na tym koniec. Tylko te trzy miejsca mają oficjalny status Federacji Naturystów Polskich - status plaż, na których oficjalnie można opalać się nago. Ta ostatnia, choć od dawna odwiedzana była przez nudystów, to dopiero od czerwca br. jest sygnowana przez federację. Władze miasta mówią, że było warto.
Naga Łeba to był strzał w dziesiątkę
- Bardzo często otrzymujemy informacje z plaży, że odcinek przeznaczony dla naturystów cieszy się dużą popularnością. Korzysta z niego dużo Polaków, ale też sporo obcokrajowców, głównie Holendrów i Niemców. Miałem też okazję spotkać się w urzędzie z turystami anglojęzycznymi, którzy chwalili rozwój Łeby i umiejętne dostrzeżenie potrzeb szerszej społeczności – mówi Portalowi Samorządowemu Piotr Krupiński, wiceburmistrz Łeby. - To nas cieszy, bo zawsze jest ryzyko, że pojawienie się nowego fragmentu plaży o konkretnym przeznaczeniu, może budzić mniejsze zainteresowanie. Ale w tym wypadku nasze posunięcie było słuszne i widać to po frekwencji.
Zobacz też: Coca-cola przyspiesza opalanie? Niebezpieczny trend trafił na plaże.
Wiceburmistrza cieszy też postawa mieszkańców, którzy z tego tytułu nie zgłaszają żadnych skarg. - Dzisiaj mamy taką sytuację, że ludzie nawet dzwonią i pytają się nas, gdzie ta plaża jest, bo się wybierają. Dla nas, jako samorządu to jest sygnał, że nie można zamykać się na krótkie konserwatywne spojrzenie i trzeba szukać różnych dróg rozwoju – zaznacza.
Gdzie się opalać nago?
Federacja Naturystów Polskich zachęca do tworzenia oficjalnych plaż dla osób, które lubią opalać się nago. Ta grupa ludzi propaguje naturyzm jako formę promocji zdrowia fizycznego i psychicznego w kontakcie z naturą, na wolnym powietrzu oraz podczas uprawiania sportów.
Na ich stronie internetowej, poza oficjalnymi plażami nudystów, znajdziemy też mapę miejsc "dzikich" lub ośrodków wypoczynkowych otwartych na nudystów. Znajdują się m.in.: w Rewie, Chałupach, Międzyzdrojach, Świerklańcu czy Świnoujściu. W tych miejscach nikt nie gapi się na golasa ze zdziwieniem.
Ryzykujesz mandatem
Fanom nagiego opalania przypominamy, że warto wybierać miejsca oficjalne lub takie, w których nikogo nie zgorszymy. W innym przypadku możemy dostać mandat. Opalanie się nago lub topless może naruszać kodeks wykroczeń i zostać uznane za nieobyczajny wybryk w miejscu publicznym, zagrożony karą aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo naganą.