Juhas zaczyna pracę przed godz. 3 nad ranem. "Młodzi wolą iść do innej roboty"

Życie juhasa to prawdziwy sprawdzian wytrzymałości. Wstaje już o godz. 2:45 w nocy, gdy większość z nas śpi. W ciemnościach, często przy świetle latarki, idzie do zagrody, by rozpocząć poranne dojenie owiec.

Na bacówce nie ma mowy o luksusie – zimno, wilgoć i zapach owczego mleka to codzienność. Po dojeniu owiec juhas pomaga bacy przy robieniu bundzu, oscypków i żętycy. Gdy słońce zaczyna dopiero wschodzić, on ma już kilka godzin pracy za sobą.

Ciężka praca juhasa

Potem wypasanie owiec na halach – w pełnym słońcu, deszczu lub wietrze. Juhas musi mieć oczy dookoła głowy – pilnować stada przed wilkami, a czasem i przed turystami, którzy z ciekawości potrafią wejść prosto między zwierzęta. Jak mówi juhas, napotkany przez dziennikarza serwisu tatry24.net, praca ta jest niezwykle trudna. - Ludzi do roboty ni ma. Nikomu się robić nie chce przy tym - dodaje. - Młodzi wolą iść do innej roboty, bo przy tych owcach to mało płacą.

Za kilka miesięcy sezonowej pracy zarabia się tyle, co w mieście w kilka tygodni. Często to miłość do gór i tradycji jest jedyną motywacją, by zostać przy owcach. Bo gdy kończy się sezon, juhas wraca do domu zmęczony, ale z poczuciem, że zrobił coś ważnego – że utrzymał przy życiu kulturę pasterską, która powoli znika z hal.

Dzięki nim można cieszyć się smakiem oscypków

Bycie juhasem to nie tylko praca fizyczna, ale też życie w odosobnieniu. Na bacówce, wysoko w górach, nie ma zasięgu ani internetu. To świat, gdzie liczy się rytm natury, a nie zegarek. Dla wielu młodych ludzi to zbyt trudne – dlatego dziś prawdziwych juhasów jest coraz mniej.

Kiedy turyści kupują na Krupówkach oscypki czy robią zdjęcia owcom na hali, rzadko myślą o tym, że za tym wszystkim stoi człowiek, który od tygodni nie przespał całej nocy. Praca juhasa jest niedoceniana, ale to właśnie dzięki niej możemy wciąż cieszyć się smakiem prawdziwego, górskiego sera.

Więcej wideo
Warszawski jarmark bożonarodzeniowy. Ceny nie odstraszają turystówWarszawski jarmark bożonarodzeniowy. Ceny nie odstraszają turystów
Wylegli na plaże. Przegrzebują zwały glonów na brzegu morzaWylegli na plaże. Przegrzebują zwały glonów na brzegu morza
Pierwszy taki jarmark w historii. "Zaskoczył mnie rozmach"Pierwszy taki jarmark w historii. "Zaskoczył mnie rozmach"
Wielkie otwarcie w Warszawie. Największy i najnowocześniejszyWielkie otwarcie w Warszawie. Największy i najnowocześniejszy
Różowe słonie przeszły ulicami Bangkoku. "Ceremonia jest wspaniała"Różowe słonie przeszły ulicami Bangkoku. "Ceremonia jest wspaniała"
Niesamowita wystawa. Zapach jest taki, że niektórzy podjadają eksponatyNiesamowita wystawa. Zapach jest taki, że niektórzy podjadają eksponaty
To jeden z najwspanialszych jarmarków w Europie. Od zapachów aż kręci się w głowieTo jeden z najwspanialszych jarmarków w Europie. Od zapachów aż kręci się w głowie
Wybrane dla Ciebie
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer