W stan najwyższej gotowości postawiono wszystkie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo turystów wypoczywających w Hurghadzie. W przybrzeżnych wodach, na południe od centrum miasta, zauważony został żarłacz białopłetwy.
Turyści wypoczywający na egipskich plażach żyją w niepewności. Nie wiedzą, czy powinni wchodzić do wody. Kilkadziesiąt metrów od brzegu zauważono bowiem trzy "niezidentyfikowane stworzenia morskie". Do tej pory nie wiadomo, czy były to wieloryby, delfiny, orki czy może rekiny.
U wybrzeży Wysp Kanaryjskich zauważono sporych rozmiarów rekina. Natychmiast ewakuowano ludzi z wody i zakazano dalszej kąpieli. Zdarzenie miało miejsce w pobliżu plaży Salinetas i klifów Clavelinas na Gran Canarii.
Wszystkie służby zajmujące się ochroną środowiska rezerwatów Morza Czerwonego zostały postawione na równe nogi. W wodach u wybrzeży Hurghady pojawiły się martwe owce. Padłe zwierzęta hodowlane zostały wyrzucone ze statku, który transportował je na obchody najważniejszego święta muzułmanów Id al-Adha. W związku z zaistniałą sytuacją istnieje uzasadniona obawa pojawienia się u wybrzeży Hurghady rekinów.
Na turystów odpoczywających w okolicach Hurghady w Egipcie padł blady strach. W wodach u wybrzeży kurortu zauważno dwa rekiny. Jeden z nich to mako - bardzo agresywny i niebezpieczny ostronos.
Po raz pierwszy w tym roku wody Morza Czerwonego u wybrzeży Hurghady "odwiedził" rekin wielorybi. Ryba nie stanowi zagrożenia dla ludzi, a przez mieszkańców nazywana jest pieszczotliwie "Bahloul". Jej rozmiary robią wrażenie - ma aż 13 m długości.
Wideo, nagrane przez czytelniczkę Kołobrzeskiego Serwisu Informacyjnego i opublikowane w mediach społecznościowych, zrobiło w sieci furorę. Widać na nim charakterystyczną płetwę, która jednoznacznie kojarzy się z rekinem. Czy to możliwe, żeby drapieżna ryba pływała w Bałtyku?
O nieprawdopodobnym szczęściu może mówić 66-letni Gary Virgo. Doświadczony brytyjski nurek podczas eksploracji rafy Fury Shoal w Morzu Czerwonym został zaatakowany przez jednego z najbardziej niebezpiecznych rekinów na świecie - żarłacza białopłetwego.
Biolodzy, prowadzący rutynowe obserwacje na Morzu Karaibskim, dokonali niespodziewanego odkrycia. W wodach w pobliżu Belize natknęli się na rzadko spotykany gatunek rekina.
Po śmiertelnym ataku rekina tygrysiego na człowieka u wybrzeży Hurghady władze Egiptu wdrażają specjalny system monitorowania ruchu tych drapieżników w Morzu Czerwonym.
U wybrzeży popularnej hiszpańskiej plaży w Walencji pojawił się żarłacz błękitny. Ratownicy nakazali turystom wyjść z wody i zamknęli kąpielisko. Dzień wcześniej w wodzie na innej plaży rekin ugryzł turystę w stopę.
We wtorek 15 sierpnia w sieci pojawił się amatorski film, na którym widać rekina, który pływa dosłownie kilka metrów od brzegu kurortu turystycznego Dahab nad Zatoką Akaba. Władze Egiptu zareagowały na to nagranie w zasadzie natychmiast.
Niespodziewane spotkanie z rekinem przy popularnej plaży w portugalskim Espinho wzbudziło panikę wśród plażowiczów. Jeden z nich zachował się jednak bardzo nieodpowiedzialnie i nie wyszedł z wody.
W Instytucie Nauk o Morzu i Rezerwatów Morza Czerwonego trwa mumifikacja żarłacza tygrysiego, który kilka dni temu zabił w Hurghadzie obywatela Rosji. Okazuje się, że to samica, która była w ciąży.
Blady strach padł na turystów w Egipcie po ataku rekina, do którego doszło 8 czerwca br. Drapieżnik rozszarpał mężczyznę na oczach gapiów. Sytuacja sprawiła, że powrócił temat bezpieczeństwa w egzotycznych krajach.
Egipskie władze podały w oficjalnym komunikacie, że schwytano rekina, który 8 czerwca zabił Rosjanina w pobliżu plaży w egipskiej Hurghadzie. Na nagraniu, które opublikowano w sieci słychać, jak mężczyzna krzyczy "tato, tato".
Dramat na Hawajach. Starsze małżeństwo nurkowało u wybrzeży Maui, drugiej co do wielkości wyspy w archipelagu, gdy kobieta została porwana przez rekina. Drapieżnika widział zarówno mąż ofiary, jak i obecni na plaży świadkowie.
Do sieci, za pośrednictwem TikToka, trafiło koszmarne nagranie z plaży na Florydzie. Widać na nim truchło rekina, któremu ktoś włożył okulary przeciwsłoneczne. Dodatkowo zwierzę jest popisane czarnym markerem.
Na plaży Smith Point w Nowym Jorku doszło do nietypowej sytuacji. Jeden z plażowiczów uchwycił na nagraniu moment, w którym mężczyzna gołymi rękoma wyciąga z oceanu rekina.
Po raz pierwszy naukowcom udało się nagrać atak orek na żarłacza białego. Zdarzenie miała miejsce u wybrzeży Republiki Południowej Afryki, a zarejestrował je latający nad wodami dron. Wideo jest dowodem potwierdzającym wnioski z opublikowanego miesiąc temu badania, które sugerowało wypędzenie rekinów z południowoafrykańskich wód przez drapieżne ssaki.
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać akcję ratunkową przeprowadzoną po ataku rekina. Drapieżnik ugryzł mężczyznę w ramię, gdy siedział na swojej łodzi na Bahamach.
Przy plaży w Sydney w wyniku ataku rekina zginęła jedna osoba - poinformowały w środę 17 lutego tamtejsze służby. Jak donoszą lokalne media, było to pierwsze takie zdarzenie od 1963 roku. Ofiarą ataku był 35-letni Brytyjczyk.
Na włoskiej wyspie Elba znaleziono rybę o ciele rekina i pysku świni. Myśleli, że to jakiś mutant, który jednak szybko okazał się być rybą z rodziny brązoszowatych.
Od kilku dni na wybrzeżu Costa Blanca, w okolicy popularnego także wśród Polaków kurortu Alicante, pojawia się rekin. Turyści uciekają w popłochu z wody na widok charakterystycznej płetwy. Na razie nie wiadomo, czy jest to tylko jeden rekin, czy też kilka różnych.
W stanie Nowa Południowa Walia doszło do tragicznego w skutkach ataku rekina. Ofiara to ok. 50-letni surfer. Według świadków zdarzenia zwierzę nie było prowokowane, samo podpłynęło i zaatakowało mężczyznę.