Tysiące ludzi w maleńkiej wiosce na Pomorzu. Aż trudno było zaparkować
Ta atrakcja turystyczna jest dostępna tylko kilka dni w roku. Dzięki niej Błotnik, maleńka wieś na Żuławach, staje się jednym z najpopularniejszych miejsc w województwie pomorskim, a zaparkowanie samochodu w tym rejonie graniczy z cudem. Przekonali się o tym mieszkańcy Pomorza i turyści, którzy w świąteczny poniedziałek wybrali się, żeby zobaczyć pole o nazwie "O rany, tulipany!", które nie tylko można podziwiać, ale z którego można też samodzielnie zrywać kwiaty. O tym miejscu niektórzy mówią "mała Holandia". W pierwszym dniu po otwarciu tej niezwykłej atrakcji samochody wypełniły wszystkie dostępne parkingi już we wczesnych godzinach przedpołudniowych.