Zapytał o kredyt na wakacje. W komentarzach pod postem rozpętała się burza
Na jednej z facebookowych grup dla miłośników podróży internauta zapytał o poradę w kwestii kredytu na wycieczkę na egzotyczną wyspę. Pod postem rozgorzała ostra dyskusja. "Jak się nie ma pieniędzy, to się nie lata na Malediwy"- padły głosy. Zdania w tej kwestii są mocno podzielone.
Mężczyzna zapytał o poradę w sprawie kredytu na wakacje 
Dyskusje na grupach w mediach społecznościowych słyną z tego, że charakteryzują się własną poetyką i własnymi zasadami. Zadasz proste pytanie, a możesz spodziewać się moralnego wywodu na temat tego, co powinieneś, a czego nie przystoi robić. A przy odrobinie szczęścia może i otrzymasz odpowiedź na zadane pytanie.
Zamiast rozwiązania w sprawie kredytu otrzymał garść życiowych porad
Przekonał się o tym jeden z członków grupy "TUI Poland - pytania i odpowiedzi", który poprosił o poradę w sprawie kredytu na wakacje. Marzy mu się wyjazd na Malediwy, który chciałby spłacić w 36 ratach. Zapytał, z jakich usług najlepiej skorzystać. W odpowiedzi otrzymał wiadro pomyj na głowę.
"Zależy mi na wycieczce na Malediwy w lutym. Gdzie polecacie wziąć kredyt? Koszt całkowity ok. 16 tys. zł - czytamy w udostępnionym poście.
"Jak się nie ma pieniędzy, to się nie lata na Malediwy. Brać kredyt i potem spłacać po to, aby w lutym polecieć. Wolałabym Bułgarię w czerwcu za 2 tys. zł" - komentuje jedna z internautek. "Ale zdjęcia na Facebooka będą i sąsiada szlag trafi" - odpowiada ktoś inny. "Ja wolę najpierw zarobić potem wydawać" - piszą internauci.
Internauci bronią wolności wyboru i spełniania marzeń
W komentarzach pod postem zalazło się również grono obrońców autora posta, którzy zarzucają osobom piszącym złośliwe komentarze zazdrość, hipokryzję i zawiść.
"Pożyczki na święta, żeby nakupować jedzenia, które ląduje w koszu na śmieci to ok. Kredyty na ślub i wesele, bo co znajomi powiedzą, trzeba wydać 50 tys. zł za kilka godzin zabawy to ok, ale jak człowiek chce raz w życiu zobaczyć "raj" na końcu świata to wielkie zbulwersowanie" - czytamy w komentarzach pod postem.
"Jestem zażenowany poziomem tej dyskusji" - odpowiada autor posta. "Nie proszę o porady życiowe ani o opinie, tylko o konkretne rozwiązanie - dodaje. "Dokładnie. Reszta lata po Bułgariach i się mądrzy" - odpowiada internautka. "Żyj i nie oglądaj się na innych" - zachęcają inni.
Polacy biorą kredyty na wakacje
Co ciekawe, coraz więcej Polaków decyduje się na branie pożyczek na wakacje. W czerwcu i lipcu tego roku SKOK-i i banki udzieliły o ok. 30 proc. więcej kredytów gotówkowych niż rok temu o tej samej porze. Wyższe były też kwoty pożyczanych pieniędzy.
