Martwy rekin w opuszczonym parku rozrywki. Internauci zbierają na "godny" pochówek
Mimo że park rozrywki Wildlife Wonderland został zamknięty w 2012 r., wciąż znajduje się w nim ogromne akwarium z rekinem Rosie. Niestety szczątki ryby znajdują się w niebezpieczeństwie.
Rosie została schwytana przed laty w sieci rybaków u wybrzeży Australii. Gdy okazało się, że jest martwa, postanowiono ją umieścić w wypełnionym formaliną akwarium. Stała się jedną z głównych atrakcji parku Wildlife Wonderland, ulokowanego w pobliżu Melbourne.
Niestety, obiekt od kilku lat jest opuszczony, jednak akwarium nigdy nie zostało opróżnione. W formalinie wciąż pływa Rosie, która jest narażona na ataki wandali.
Australijska policja kilkukrotnie musiała interweniować, kiedy włamywacze usiłowali rozbić zbiornik i ukraść ciało rekina. Nie udało się im jednak stłuc grubej na 7 cm szyby, a jedynie uszkodzić ją i doprowadzić do wycieku formaliny.
W związku z uszkodzeniami, szczątki Rosie zaczynają gnić i rozkładać się. Na Facebooku rozpoczęto akcję, która ma na celu uratowanie ekspozycji i zapewnienie Rosie godnego "pochówku".
Stronę "Save Rosie the Shark" obserwuje coraz więcej osób z różnych części świata.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl