Zakopiańscy policjanci w sezonie wakacyjnym mają co robić. Często muszą reagować wobec turystów pozostawiających swoje samochody w nieodpowiednich miejscach. - To jest bardzo ciekawa sytuacja, ponieważ nasi współobywatele, wyjeżdżając za granicę do Słowacji, Austrii, Niemiec, Włoch, parkują zgodnie z przepisami w wyznaczonych miejscach, a tutaj w kraju jest z tym problem - powiedział w rozmowie z WP asp. sztab. Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.
Zakopane i pobliskie miejscowości przez cały wakacyjny sezon wypełnione były turystami. To generuje większy ruch na drogach, a także... problemy z parkowaniem.
- Wielokrotnie informujemy przed sezonem o tym, że parkowanie w sposób nieprawidłowy będzie się wiązało z konsekwencjami - powiedział nam asp. sztab. Roman Wieczorek. Turyści często lekceważą przepisy, co kończy się mandatem w wysokości 100 zł i jednym punktem karnym.
Tam sypie się najwięcej mandatów
Najwięcej niepoprawnie zaparkowanych samochodów policja stale widzi w tych samych miejscach. Są to rejony Brzezin, Murzasichle, Wierchu Poroniec i dróg dojazdowych do Morskiego Oka. - Wybierając się do miejscowości turystycznych, starajmy się swój samochód zostawić pod hotelem i korzystajmy z komunikacji zbiorowej - polecił policjant.