sopot(strona 3/9)

Portal BeachAtlas opublikował ranking The 100 Best Beaches in The World, czyli zestawienie stu najlepszych plaż na świecie. Jak się okazuje, znalazł się tam polski akcent.

Wielu Polaków postanowiło skorzystać z długiego weekendu i wyjechało. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, prawdziwe tłumy są nad morzem. W Sopocie na tzw. Monciaku oraz przy molo jest naprawdę tłoczno. - Czuć wakacje - mówi pani Beata, która wybrała się do Trójmiasta.

To obowiązkowa atrakcja podczas pobytu w Trójmieście i okolicach. Przyciąga tłumy przez okrągły rok. Nie każdy jednak wie, że w sezonie zimowym nie pobierane są opłaty za wejście na kultowe molo w Sopocie. Sezon zaczął się w miniony weekend - od soboty 16 kwietnia 2022 r. wstęp znów jest płatny. Ile trzeba zapłacić za wejście na najdłuższy drewniany pomost w Europie?

Trójmiasto szykuje się na sezon letni. Po pandemii miasta mają nadzieję na wzmożony ruch turystyczny, a gości chcą przyciągnąć swoimi flagowymi atrakcjami. - Wracamy do życia - mówi, cytowana przez PAP, Marta Nicgorska z Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

37-latek, który razem z partnerką przyjechał do Sopotu i zameldował się w jednym z hoteli, został zatrzymany przez policję. Obydwoje korzystali z pokoju, zamawiali posiłki i alkohol, ale za nic nie planował zapłacić.

W Parku Północnym w Sopocie posadzono trzy sekwoje. Za kilkadziesiąt lat mają być widoczne nawet z... Helu! Egzotyczne rośliny trafiły w to miejsce dzięki profesorowi Michałowi Woźniakowi z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że molo to największa atrakcja i wizytówka Sopotu. Wizyta tam bez przejścia się po najdłuższym nad Bałtykiem drewnianym pomoście po prostu się nie liczy. Władze miasta poinformowały, że w minionym sezonie letnim słynny obiekt odwiedziło prawie 1 mln gości.

Na sopockiej plaży doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Ratownicy wodni zostali zaatakowani przez nietrzeźwego plażowicza, którego chwilę wcześniej uratowali przed utonięciem.

Nadmierne odsłanianie ciała w przestrzeni publicznej budzi sprzeciw w wielu turystycznych miastach. Półnadzy turyści na plaży są ok, ale w restauracji czy sklepie budzą zniesmaczenie. - Wiem, że lato jest upalne i ludzie przychodzą do kawiarni prosto z plaży, ale to żadna przyjemność jeść ciastko, kiedy nad człowiekiem wisi spocone ciało - mówi mieszkanka gdańskiego Brzeźna.

W Sopocie stanęła nowa rzeźba "Echo", wykonana przez znanego rzeźbiarza Xawerego Wolskiego. Dzieło podzieliło mieszkańców Trójmiasta i internautów. Jedni narzekają, że rzeźba budzi jednoznaczne skojarzenia i jest nieprzyjemna dla oka, inni argumentują, że nie wszyscy znają się na sztuce.

Polska reprezentacja piłkarska od środy, 9 czerwca stacjonuje w czterogwiazdkowym hotelu Marriott Resort & Spa w Sopocie. Obiekt został ogrodzony, aby osoby z zewnątrz nie zakłócały spokoju sportowcom.

Na początku kwietnia na sopockiej plaży pojawiła się rura, która choć nie dodaje uroku kurortowi, stała hitem wśród spacerowiczów. Zdjęcia z ostatniego weekendu pokazują, że osoby odwiedzające plażę chętnie na niej siadają, aby odpocząć czy coś przekąsić. W jakim celu w Sopocie pojawiła się kilkusetmetrowa instalacja?

Polacy poczuli wiosnę. Choć weekend nad morzem nie był tak ciepły jak środa czy czwartek, gdy termometry wskazywały nawet 18 st. C, na Pomorzu pogoda była piękna. Słońce zachęciło do spacerów - tłumy pojawiły się zarówno na sopockim molo, jak i na gdyńskim bulwarze.

Górskie miejscowości drugi weekend z rzędu przeżyły prawdziwe oblężenie spowodowane poluzowaniem obostrzeń. Tłumy można było zobaczyć także na północy kraju. Trójmiejskie plaże wypełnione były po brzegi spacerowiczami.

Już w najbliższy weekend można wynająć pokoje w obiektach noclegowych i hotelach. Na popularnym serwisie Booking.com robi się coraz goręcej. W niektórych miastach zarezerwowano już ponad 90 proc. dostępnych miejsc.

Dokarmianie pieczywem wcale nie służy nadmorskiemu ptactwu. Łabędzie i mewy cierpią, a w konsekwencji umierają od nadmiernego spożycia węglowodanów. Mimo to na plażach w wielu miastach w Polsce wciąż można zobaczyć, jak całe rodziny karmią ptaki chlebem. Nie róbcie tak!

Nie ma drugiego takiego miejsca w Polsce. Choć jest małe, to pełno w nim pamiątek, zdjęć i niesamowitych opowieści. A te płyną z ust Jerzego Piątka, który prowadzi małe muzeum w Sopocie i utrzymuje je z emerytury i tego, co ludzie wrzucą do skarbonki. - Będę tu tak długo, aż mnie ktoś nie wyrzuci, albo się przewrócę i już tak zostanę - mówi Jerzy Piątek.

W weekend w Sopocie odbył się protest lokali z branży rozrywkowej. W oknach niektórych lokali pojawiły się znicze, a z głośników dało się też słyszeć marsz żałobny.

Sopot znajduje się w czerwonej strefie zakażeń koronawirusem. Funkcjonariusze policji mają pełne ręce roboty z kontrolowaniem mieszkańców i turystów. Ale nie sprawdzają tylko, czy ci zasłaniają usta i nos. Największą zmorą są dla policji nocne kluby, które działają nielegalnie.