nowy rok

Przed nami okres, kiedy będzie można wypocząć. Zbliżają się długie weekendy listopadowe, następnie święta Bożego Narodzenia i Sylwester. Takie okazje Polacy chętnie wykorzystują na krótkie wyjazdy. Mimo cen, turyści z rezerwacji nie rezygnują.

"Żyje się tylko raz, ale Nowy Rok można świętować dwa razy!" - tym hasłem amerykańskie linie lotnicze United Airlines reklamowały lot z Guam na Hawaje, dzięki któremu można było przeżyć Nowy Rok aż dwa razy. Pasażerowie, którzy zdecydowali się na cofnięcie w czasie, przeżyli ogromne rozczarowanie.

Nie jest tajemnicą, że w jednej części świata Nowy Rok nadchodzi wcześniej, a w innej później. Wszystko za sprawą stref czasowych. Przekraczając międzynarodową linię zmiany daty, można jednak zafundować sobie podróż w czasie i świętować Nowy Rok dwa razy.

Nie jest tajemnicą, że Hiszpanie potrafią się bawić jak mało kto. Jednak nie każdy słyszał o ich przywiązaniu do pewnej sylwestrowej tradycji. W tym roku sama miałam okazję się o tym przekonać, gdy powitałam Nowy Rok w słonecznej Andaluzji.

Niezależnie od pogody 1 stycznia mieszkańcy Trójmiasta i turyści zawsze ruszają na noworoczne spacery nad morze. Tym razem jednak na plażach były prawdziwe tłumy. Wśród nich my.

Gdy 31 grudnia w Polsce dochodzi godz. 11, to na drugim końcu świata - a dokładniej na Kiritimati - mieszkańcy zaczynają odliczać czas do północy. To oni witają Nowy Rok jako pierwsi na świecie. Wysepka należy do państwa Kiribati i znajduje się kilkaset kilometrów od linii zmiany daty. Co ciekawe, jedna z jej czterech osad nosi nazwę Poland.

Podczas gdy w Polsce sylwestrowa noc kojarzy się przede wszystkim z huczną zabawą do białego rana, w Japonii obchody Nowego Roku nie mają nic wspólnego ze strzelającymi korkami od szampana. Japończycy świętują kameralnie, liczy się za to... pierwszy sen.

Przed Polakami jeszcze cały dzień przygotowań do sylwestra. Tymczasem, gdy w kraju nad Wisłą robimy ostatnie zakupy i szykujemy imprezowe smakołyki, mieszkańcy wioski o nazwie Poland witają już Nowy Rok. To na Kiribati, niewielkim państwie na Oceanie Spokojnym, północ wybije najszybciej.

Gdy Polacy jeszcze biegają po sklepach i robią ostatnie zakupy na sylwestra, na wyspie Kiritimati na Oceanie Spokojnym powitano już 2021 rok. Wysepka należy do państwa Kiribati i znajduje się kilkaset kilometrów od linii zmiany daty. Jedna z jej czterech osad nosi nazwę Poland.

Nowy Rok mamy powitać tym razem w wąskim gronie, mając nadzieję, że w 2021 r., sytuacja zacznie się normować. To, co dla nas, przyzwyczajonych do hucznych imprez noworocznych, jest czymś niezwykłym, dla Japończyków stanowi normę. O zwyczajach sylwestrowo-noworocznych, opowiada Emil Truszkowski, od wielu lat mieszkający w Kraju Kwitnącej Wiśni, twórca kanału na You Tube "Aiko i Emil".

Część świata już przywitała 2019 r. Mijający rok pożegnali m.in. mieszkańcy wysp Samoa, Kiribati czy Nowej Zelandii. Później od Polski świętują mieszkańcy Ameryk, a jako jedni z ostatnich Nowy Rok powitają Hawajczycy.

Kiedy w Polsce jemy śniadanie, kręcimy włosy i robimy ostatnie przedsylwestrowe zakupy, to na drugim końcu świata już jest Nowy Rok. Sprawdziliśmy, kiedy witają 2018 w najbardziej odległych zakątkach globu.

Sosnowiec jest kolejnym miastem w Polsce, które zrezygnowało ze sztucznych ogni w sylwestra na rzecz pokazu laserów. Decyzja podyktowana jest dobrem zwierząt. Fajerwerki mają na nie zły wpływ - z powodu huku są narażone na ogromny stres.

W tym roku aż 3 razy częściej niż 2 lata temu zaglądaliśmy do internetu w poszukiwaniu wyjazdów w okresie Bożego Narodzenia i sylwestra. Dokąd chcemy uciec na święta?

Do Sylwestra pozostało już tylko kilka dni i właśnie teraz zapada najwięcej decyzji odnośnie tego, czy i gdzie wyjechać. Mimo że Polacy coraz częściej planują takie imprezy z wyprzedzeniem, większość działa spontanicznie i zakupu dokonuje dopiero w grudniu.