czarnogóra

Na południu Czarnogóry otwarto pierwszą nad Morzem Adriatyckim plażę przeznaczoną wyłącznie dla muzułmanek noszących hidżab. "Wszyscy odwiedzający powinni przestrzegać zasad i zwyczajów panujących na tym terenie" - informuje reklama nowej miejskiej atrakcji.

Choć Riwiera Barska jest jedną z tych okolic, którą turyści najchętniej odwiedzają podczas wyjazdów do Czarnogóry, w Starym Barze - maleńkim miasteczku u podnóży Góry Rumija spotkałam niewielu turystów. Jak to możliwe? Gdyby to zrujnowane, otoczone imponującymi murami, średniowieczne miasteczko, znajdowało się w Polsce, odwiedzałyby je tłumy.

Grecja to jeden z największych podróżniczych hitów Polaków. Kochają ją też Brytyjczycy, którzy jednak szukają tańszych opcji. Jako przebój na lato 2024 lansują Czarnogórę, którą okrzyknęli tańszą alternatywą dla Grecji.

Kraje nad basenem Adriatyku uchodzą za jedne z najbardziej malowniczych w Europie. Nic więc dziwnego, że Polacy uwielbiają "podbijać je" w czasie swoich wakacyjnych wojaży. Jak w rzeczywistości kształtują się ceny w turystycznych krajach bałkańskich? Okazuje się, że uwielbiana przez Polaków Chorwacja wcale nie jest już najtańsza.

Najpopularniejsze wakacyjne kierunki w Europie to przede wszystkim regiony położone nad Morzem Śródziemnym. Czy zastanawialiście się jednak kiedyś, w jakie zakamarki naszego kontynentu zapuszczają się tylko wybrańcy i koneserzy wyjątkowych widoków? Poniżej przedstawiamy te miejsca.

Niewielki kraj ma aż pięć parków narodowych. Najważniejszym z nich jest Biogradska Gora - jedna z trzech w Europie tzw. prapuszcz. Dzika przyroda to przewodnie hasło turystyczne Czarnogóry. Nie bez przyczyny, bowiem stare i tajemnicze lasy w północnej części tego kraju ciągną się bez kresu przez dziesiątki kilometrów. Pełne są legend i tajemniczych miejsc. To raj dla wielbicieli unikalnych gatunków roślin, ptaków, dzikich zwierząt oraz... dla wędkarzy.

Kuchnia Czarnogóry to najtłustsza i najcięższa kuchnia, jaką można sobie wyobrazić. Królują w niej cicvara, smočani kačamak, jardum i raštan. Oraz mięsa, mięsiwa i wędliny. Do tego lokalne wina, dziesiątki odmian oliwy, a także wspaniałe soki z granatu. Warto dać się ponieść tej niezwykłej przygodzie kulinarnej, bo - jak zapewniają Czarnogórcy - wysoko w górach kalorie nie występują, a dobra rakija pozwala bez problemu strawić wszystko.

Szukając śladów starożytności, nie musicie jechać do Grecji czy Egiptu. Historia Czarnogóry zaspokoi waszą potrzebę kontaktu z historią. Położenie geograficzne i sąsiedztwo potężnych imperiów sprawiły, że ludy i plemiona zamieszkujące ten maleńki kraj stale musiały walczyć o swoją niezależność, a przez ogromną większość swojej historii znajdowały się pod rządami jakiegoś mocarstwa.

W przeszłości doświadczyła dramatu wojny, ale mimo tego na co dzień zaraża energią i uśmiechem. Teraz chce pokazać Polakom prawdziwe Bałkany. O swojej miłości do podróży i gotowania, a także o tym, jak łączy te dwie pasje opowiada w rozmowie z WP Turystyka Tanja Cieśla-Ilić.

Porto Montenegro to miejsce, gdzie wakacje spędzają najbogatsi ludzie - biznesmeni, artyści, sportowcy itp., a w tamtejszej marinie zacumowane są najwspanialsze jachty z różnych stron świata - w tym jednostki oligarchów rosyjskich. Jedna noc w luksusowym apartamencie potrafi tam kosztować nawet 3 tys. euro.

Kilometr od miasta Stari Bar rośnie jedno z najstarszych drzew oliwnych na świecie (ma 2240 lat). To Stara Maslina na Mirovici. Drzewo jest bardzo zniszczone - przeszło dwa pożary, jego pień jest poszarpany i rozszczepiony na wiele części. Obwód pnia oliwki przekracza 10 m. Starsi ludzie przychodzą przed "matkę oliwkę", wierząc, że drzemią w niej siły uzdrawiające. Podobno praoliwka ma też moc godzenia skłóconych.

Ma mieszkańców tyle co Wrocław, a na niewielkiej powierzchni niecałych 14 tys. km kw. znajdziemy zarówno rajskie plaże, krajobraz przypominający fiordy, stare miasta z wąskimi ulicami i cennymi zabytkami czy górskie szlaki z boskimi widokami. Mowa o Czarnogórze, którą często nazywa się perłą Adriatyku. Czy zasłużenie?

Czarnogóra to idealny kierunek dla niezdecydowanych. Tutaj wszystko, o czym marzysz, masz w zasięgu ręki. Góry, morze, jeziora. Polacy to doceniają i chętnie planują urlopy w tym kraju. - Wierzymy, że powoli wszystko wraca do normy i zaczyna się na nowo moda na Czarnogórę - mówi w rozmowie z WP Jovan Bošković, który od 16 lat jest dyplomowanym przewodnikiem turystycznym po Czarnogórze.

Świetna wiadomość dla turystów. Kolejny kraj w Europie zdecydował się na zniesienie obostrzeń covidowych dla podróżnych. Od 11 marca, żeby wjechać do Czarnogóry, nie trzeba posiadać zaświadczenia o szczepieniu czy przebytej chorobie. Od niezaszczepionych nie wymaga się także testów.

Zima w Czarnogórze zachwyca promieniami słońca i ciepłymi popołudniami. Bardzo łatwo stracić poczucie czasu, siedząc na tarasie jednej z kawiarni w Zatoce Kotorskiej i podziwiając piękne krajobrazy. To nie jest popularna zimowa destynacja, a absolutnie warta rozważenia. Za chwilę dowiesz się dlaczego.

Przyjemne kilkanaście stopni C i słoneczko na wybrzeżu, a bilety lotnicze - w śmiesznie niskich cenach. Boka Kotorska poleca się na jesienny city break albo ucztowanie po zbiorach owoców.

Rząd Czarnogóry znów ogłosił stan epidemii w całym kraju. Od 22 lipca przywrócone zostały niektóre restrykcje. Turyści z Polski na razie mogą wjechać do tego kraju, ale sytuacja jest dynamiczna.

Władze Czarnogóry na początku czerwca przedstawiły listę państw, których obywatele mogą odwiedzać kraj bez ograniczeń. Nie było na niej Polski. 5 czerwca rząd podjął jednak decyzję o otwarciu granic dla autobusowych przewozów turystycznych. W tym także dla Polaków.

1 czerwca Czarnogóra otworzyła granice dla obywateli 130 krajów. Choć jeszcze kilka dni temu informowano, że także dla Polaków, to nagle tamtejszy instytut zdrowia wykreślił Polskę z listy.

Dziś zapraszamy nad Zatokę Kotorską do Czarnogóry. Hotel Kumbor Beach jest świetnym miejscem na odpoczynek, a do tego dobrze usytuowanym. Dzięki temu można pobyt urozmaicić zwiedzaniem takich miejsc jak Herceg Novi. Można również zaoszczędzić ponad 1000 zł, wyjeżdżając z Poznania. Nawet jutro.