pogoda(strona 6/7)

W Bieszczadach występuje nieznaczna inwersja powietrza - wysoko w górach jest cieplej niż w dolinach - poinformował w środę ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Kamil Krechlik.

Półwysep Iberyjski, Wyspy Brytyjskie oraz Europa Wschodnia są pod wpływem niżów.

Europa północno-wschodnia oraz Wyspy Brytyjskie znajdują się pod wpływem
wyżów. Na pozostałym obszarze kontynentu dominują ośrodki niżowe z frontami atmosferycznymi. Polska
jest w zasięgu rozległego niżu z ośrodkiem nad południową częścią kraju. Pozostajemy w dość ciepłej i wilgotnej
masie powietrza - informuje IMiGW.

Europa południowa i centralna znajduje się pod wpływem rozległego niżu znad południowych Włoch.

Nad Europą północno-wschodnią, Portugalią i Islandią pogodę kształtują układy wyżowe, nad pozostałymi obszarami kontynentu znajdują się niże z frontami atmosferycznymi. Polska jest na skraju wyżu znad Rosji, w chłodnej polarnej masie powietrza - informuje IMiGW.

Jak informuje IMiGW, nad Europą dominują niże z frontami atmosferycznymi, jedynie krańce wschodnie i zachodnie kontynentu są pod wpływem układów wysokiego ciśnienia.

Jak informuje IMGW z pod wpływu rozległego wyżu znad wschodniej Europy wnocy zaczniemy dostawać się pod wpływ głębokiego niżu, który znad zachodniego Bałtyku przesunie sięnad Pomorze Gdańskie. Pozostaniemy w mroźnej kontynentalnej masie powietrza.

Nad Europą dominuje rozległy wyż z centrum nad Rumunią, WyspamiBrytyjskimi, południową Norwegią i północno-zachodnią Rosją. Nad Polską nadal zalegać będzie mroźne powietrze polarnokontynentalne - informuje IMiGW.

Bezśnieżny i mokry sylwester czeka turystów, którzy Nowy Rok postanowili
powitać w Zakopanem. Na Podhalu w czwartek termometry wskazują plus 2 stopnie Celsjusza, niebo jest
częściowo zachmurzone.

Dobre warunki turystyczne utrzymują się w Beskidach. Szlaki są suche,
a widoczność bardzo dobra. W górach jest chłodno - poinformowali w czwartek ratownicy grupy
beskidzkiej GOPR.

Zarówno Francuzi jak i liczni turyści, którzy przyjeżdżają na wakacje do Francji, zażywają kąpieli w miejskich fontannach z powodu upałów sięgających w niektórych rejonach nawet 40 stopni Celsjusza.

Czeka nas wreszcie naprawdę gorący, świąteczny weekend. Zapowiadają się trzy ciepłe, słoneczne i pogodne dni.

W górnych partiach Bieszczad obowiązuje
pierwszy, w pięciostopniowej, rosnącej skali stopień zagrożenia
lawinowego - poinformował w czwartek PAP ratownik dyżurny
bieszczadzkiej grupy GOPR, Hubert Marek.

Silny wiatr, osiągający w porywach 110-
120 km na godzinę, szaleje od nocy ze środy na czwartek w
Beskidach. Pełne ręce roboty mają energetycy. Bez prądu jest około
6,5 tysiąca odbiorców.

Silny deszcz na Podkarpaciu może spowodować utrudnienia komunikacyjne oraz lokalne podtopienia. Sztab zarządzania kryzysowego wojewody podkarpackiego ostrzega, że gwałtowne opady mogą być przyczyna strat w uprawach rolnych.

Przewiewne ubranie, butelka wody pod pachą, nakrycie głowy i okulary słoneczne to podstawowe wyposażenie, które powinno nam towarzyszyć podczas upałów.

Burze, gradobicia, silne wiatry, a nawet orkany grożą nam tego lata - alarmują meteorolodzy. Łowcy burz przestrzegają przed możliwością powodzi. Od poniedziałku pojawią się bardzo intensywne opady deszczu z gradobiciem na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w Małopolsce.

W weekend temperatury mogą sięgnąć nawet 40 stopni. Ale wcześniej nad Polską przejdą potężne burze. Nie tak dawno tęskniliśmy choćby za odrobiną słońca, tymczasem w nadchodzący weekend na nasze głowy poleje się z nieba żar.