Pomysł na prezent? Bony na wakacje pod choinkę
Wybór prezentów na święta Bożego Narodzenia zazwyczaj jest niezwykle problematyczny, nawet jeśli dobrze znamy gusta rodziny, przyjaciół i ukochanych. W tym roku postawmy na bony na wakacje i niech to sami obdarowani zdecydują, gdzie, kiedy i za ile pojechać. A może zaproponują wspólną podróż większą grupą osób i już w styczniu spędzicie tydzień na plaży?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Czym są bony wakacyjne?
- Bony wakacyjne są idealnym prezentem dla kogoś, kto lubi i planuje podróżować - mówi Klaudyna Mortka z serwisu wakacje.pl, w którym możemy kupić bony wakacyjne na prezent. - Na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż zakup wycieczki z kilku powodów. Po pierwsze obdarowany sam wybiera kierunek, hotel czy rodzaj wyżywienia według własnych potrzeb, w terminie, który jest dla niego wygodny. Po drugie na rezerwację wycieczki ma aż 12 miesięcy, a wyjazd może odbyć się jeszcze później. I po trzecie możemy połączyć dowolną liczbę bonów w dowolnych nominałach, często więc rodzina czy przyjaciele wspólnie składają się na wycieczkę.
Bony dostępne są w nominałach: 100, 300, 500 i 1000 zł. Ich ogromną zaletą jest uniwersalność - można nimi dopłacić również do już zarezerwowanej wycieczki. Wszystkie obowiązują też na dowolne lokalizacje. To świetny pomysł na prezent zarówno dla członków rodziny, jak i pracowników czy partnerów biznesowych, rozwiązanie od lat stosowane w licznych branżach. Pojedziemy dzięki nim na narty do alpejskich kurortów zimą, polecimy na długi weekend do Grecji w lecie czy na wakacje życia na egzotyczną Kubę. Kilka pomysłów na realizację bonów prezentujemy poniżej.
Pomysł na prezent dla miłośnika białego szaleństwa
Zapaleni narciarze oraz snowboardziści chętnie wymienią taki prezent na zimowe szusowanie na stokach w Szwajcarii. W kantonie Graubunden, we wschodniej części kraju, znajduje się źródło rzeki Ren, wiele alpejskich szczytów o wysokości ponad 3000 m n.p.m, a także najbardziej znane ośrodki narciarskie, takie jak St. Moritz czy Laax. Tutejsza panorama Alp zapiera dech w piersiach, a w pobliżu leżą jeziora górskie, park narodowy w Dolinie Engandyńskiej i piękne obiekty kościelne w Müstair, z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Hotel Surses Alpin zachęca do aktywnego wypoczynku i wyciszenia się po całym dniu na stokach. To także wspaniała baza wypadowa do Davos czy St. Moritz, obiekt dzieli jedynie 400 m od restauracji czy sklepów, a skibusy kursują spod niego. Skipassy dla najmłodszych do 5. roku życia są gratis, a w sezonie w regionie obowiązuje gwarancja śniegu.
Kolejnym popularnym szwajcarskim kantonem jest Les 4 Vallées, czyli Cztery Doliny. Region narciarski obejmuje Veysonnaz, Nendaz, Verbier, Thyon i La Tzoumaz, komfortowo połączone wyciągami w spójną całość. Turyści z całej Europy korzystają ze śnieżnych atrakcji Czterech Dolin już od października aż do połowy maja. Karnet 6-dniowy dla dorosłych kosztuje tutaj 344 euro, dla dzieci natomiast 172 euro (jednakowa cena w sezonie wysokim i niskim). Na wysokości 3330 m n.p.m. leży szczyt lodowca Mont Fort, z czarną trasą i ogromnymi przestrzeniami do szusowania po stokach dla osób na różnym poziomie zaawansowania.
Hotel Veysonnaz/Mayens de l-Ours leży w malowniczej dolinie nad Sionem, na wysokości 1400 m n.p.m. W pobliżu jest mnóstwo atrakcji turystycznych, zabytków, kilkadziesiąt wyciągów i kilometry dobrze utrzymanych tras narciarskich. Obiekt ma dobre możliwości komunikacyjne, a jak na warunki szwajcarskie, okoliczne ceny są bardzo przystępne.
W sercu Czterech Dolin znajdziemy również jeden z rozleglejszych centrów sportów zimowych na świecie – Nendaz, ze świetnie przygotowanymi snowparkami, trasami zjazdowymi dla fanów freestyle'u i narciarzy biegowych, systemem wyciągów narciarskich, lodowiskiem, torami saneczkowymi. Nendaz daje także możliwość spacerów w rakietach śnieżnych, zimowego paralotniarstwa, spróbowania lokalnego przysmaku, jakim jest fondue serowe, a także zabawy do białego rana na imprezie folklorystycznej, koncercie bądź przy muzyce DJ-a. Przyciąga również coroczny Międzynarodowy Festiwal Gry na Rogu Alpejskim, każdorazowo z przeszło setką uczestników.
W drugiej połowie stycznia warto odwiedzić hotel Pracondu w Nendaz w Les 4 Vallées w Szwajcarii, w pobliżu stoku, przy wyciągu. Jeśli warunki śniegowe pozwolą, zjazd na nartach możliwy jest bezpośrednio pod sam obiekt, wzniesiony w typowo szwajcarskim stylu.
Bon wymień na słońce
Bon przentowy można wymienić także na wakacje na ciepłej wyspie. W styczniu warto polecieć na Maltę. Wtedy wycieczki są nawet 35 proc. tańsze. Oferta, którą znaleźliśmy obejmuje rzeloty z portu lotniczego we Wrocławiu i trwa cały tydzień (z dwoma posiłkami dziennie). Hotel Mellieha Bay usytuowany jest na północnym krańcu wyspy, o 200 m od piaszczystej plaży, a temperatura na Malcie w styczniu w dzień wynosi 15 st. C, co umożliwia skorzystanie z pięknej pogody oraz zwiedzanie. To idealna propozycja dla wszystkich, którzy nie przepadają za upałami i żarem lejącym się z nieba, a więc dla rodzin z małymi dziećmi czy osób starszych.
Po sylwestrowych szaleństwach na Maltę zaprasza również hotel Qawra Palace. W cenie wakacji jest połączenia lotnicze z portu lotniczego w Poznaniu oraz 7 dni na miejscu z bufetem śniadaniowym i obiadokolacjami. Obiekt dzieli od lotniska w Luqa jedynie 25 km, transfery są zapewnione. Usytuowany jest nad samym brzegiem morza przy skalistej plaży oraz promenadzie. To doskonała baza wypadowa dla każdego podróżnika, tuż obok jest przystanek autobusowy, a rozrywkowe centrum Bugibby oddalone jest o kilkanaście minut spacerem.
Wśród noworocznych ofert warto zwrócić uwagę na propozycję hotelu Topaz na Malcie. To rozwiązanie obejmuje przeloty z lotniska Chopina w Warszawie, z Poznania bądź z Berlina i tydzień na miejscu bez wyżywienia. Kurort nadmorski Bugibba leży na północnym wybrzeżu Malty, nieopodal Akwarium Narodowego i informacji turystycznej. Z obiektu bardzo blisko jest do autobusu, a od plaży dzieli nas kilkuminutowy spacer.
Pomysł na prezent dla fana egzotyki
W styczniu ciekawymi ofertami kusi również słoneczne Maroko na północno-zachodnim wybrzeżu Afryki, które oblewają wody Oceanu Atlantyckiego. Najpopularniejszymi kierunkami w Maroko są Marrakesz, dawna stolica królewska w centrum kraju o wyjątkowych walorach turystycznych oraz kurort nadmorski i jeden z ważniejszych portów, Agadir, nieco na południu. W Marrakeszu polecamy hotel Las Palmeras, w spokojnej, wschodniej części miasta. Wybierając ofertę z przelotami i śniadaniami kontynentalnymi na 7 dni, zaoszczędzimy 500 zł.
Kilkanaście km na południowy-wschód od ścisłego centrum Marrakeszu leży hotel Riad Qodwa z ładnym basenem i ogrodem. W cenie wakacji przeloty z portu lotniczego w Krakowie oraz tydzień na miejscu ze śniadaniami. To najlepsze rozwiązanie w mieście takim, jak jedenastowieczny Marrakesz, gdzie na każdym kroku odkrywamy nowe smaki i zapachy i ciężko zdecydować się na jedną z pysznych opcji na przekąskę, obiad czy kolację. Jest tutaj aż kilkanaście arabskich targów, zwanych soukami, na których na setkach straganów handluje się prawie wszystkim. Miasto pozostaje mekką miłośników gastroturystyki i fanów street foodu od lat.
Agadir to kurort o stepowym klimacie i z 10 km plaż. Posiada własne lotnisko Agadir-Al Massira. Do Marrakeszu mamy stąd ok. 260 km. Temperatura w styczniu (przeciętna dobowa wynosi wówczas 14 st. C) nie zachęca może do kąpieli słonecznych czy morskich, ale to idealny okres na swobodne zwiedzanie. Najsłynniejszy souk w Agadirze to Souk El Had d'Agadir. Warto tutaj również zobaczyć Paradise Valley, Crocoparc, ruiny cytadeli z XV w. na wzgórzu, zrekonstruowaną kilkadziesiąt lat temu po trzęsieniu ziemi nową medynę oraz bulwar króla Muhammada V.
Oferta hotelu Anezi Tower (ex Golden Tulip) skierowana jest do osób, które uwielbiają samodzielne poszukiwanie połączeń lotniczych bądź podróżują wszędzie samochodem. W cenie wycieczki zakwaterowanie w czterogwiazdkowym obiekcie kilkaset metrów od plaży w styczniu oraz śniadania i obiadokolacje. Hotel dysponuje ciekawymi rozwiązaniami rekreacyjnymi, również dla najmłodszych.
Lubisz egzotyczne dania? Musisz to zobaczyć:
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.