Ludzie w Malmö mawiają, że kto widział to miasto, to tak, jakby miał okazję zobaczyć cały świat. Bo mają tu plażę "niczym w Rio de Janeiro", mają biurowiec, który nazywają "Malmöhattan", mają Kalkbrottet, czyli "Wielki Kanion". Ale mnie interesowało coś innego: trop kryminalny, trop filmowy. Takie Malmö chciałem zobaczyć, takie miasto chciałem poznać.