wawel

Polacy zdecydowanie nie mogą doczekać się wiosny i wyższych temperatur, które zachęcają do mniejszych i większych podróży po kraju. Widać to w popularnych turystycznie miejscach, gdzie słoneczne weekendy przyciągają prawdziwe tłumy. Tłoczno jest na Długiej w Gdańsku czy sopockim molo, a w ostatnią niedzielę prawdziwe oblężenie przeżywał Wawel.

Określana mianem "białego złota" stała się na królewskich dworach, wśród arystokracji i szlachty synonimem splendoru, bogactwa i wyjątkowości. Mowa o porcelanie, która będzie główną bohaterką nowej wystawy stałej na Wawelu.

Na poddasze Wawelu wstęp mają obecnie tylko nieliczni pracownicy. Wkrótce ta część zamku może zostać udostępniona turystom. - Można powiedzieć, że jest to jedno z bardziej tajemniczych miejsc - mówi Martyna Bulińska, konserwatorka architektury na Wawelu.

Wawel otwiera dla turystów prawdziwą nowość. Po raz pierwszy podróżni mogą odwiedzić jego podziemia. - Chcemy, by nasi zwiedzający wyszli z tej wystawy wzbogaceni o doświadczenie historii, która w Lapidarium znajduje się na wyciągnięcie ręki - mówił Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Wprowadzono zupełnie nowy cennik biletów wstępu na Wawel, który obejmuje atrakcyjne zniżki dla odwiedzających. Zmiana cen weszła w życie 25 lipca i przewiduje atrakcyjne upusty, zwłaszcza dla rodzin z dziećmi.

Zamek Królewski na Wawelu to bez wątpienia jedna z najbardziej popularnych budowli w Polsce, a także symboli historii i kultury naszego kraju. Sprawdziliśmy, ile musi zapłacić czteroosobowa rodzina za zwiedzenie obronno-rezydencyjnego zamku w Krakowie. Okazuje się, że nie każdego byłoby stać na taką atrakcję.

W Krakowie wszyscy o tym mówią. Po 500 latach od wybudowania wawelskich piwnic wejdą do nich pierwsi zwiedzający. W poniedziałek 20 lutego po raz pierwszy w historii pokazano nigdy nieudostępniane miejsca znajdujące się w podziemiach zamku. - To początek wielkiego projektu udostępniania kolejnych rezerwatów archeologicznych - zapowiedział Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Legendarny stwór, przesiadujący przed wiekami pod wzgórzem wawelskim, był prawdziwym postrachem mieszkańców grodu Kraka. Pokonał go na szczęście dzielny szewczyk Skuba. Dziś "smok" nie budzi już grozy, lecz stanowi nietypową atrakcję turystyczną.

Zamek Królewski na Wawelu pochwalił się, że w 2022 roku zanotował "frekwencję wszech czasów". Atrakcję zwiedziło aż milion 785 tysięcy osób - to absolutny rekord w dziejach zabytkowego obiektu.

W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia lisa, który widziany był na Wawelu. "Kiedy wy jeszcze śpicie, na Wawelu są już pierwsi zwiedzający" - czytamy we wpisie opublikowanym na profilu wawelskiej katedry.

Wawel to jeden z najbardziej znanych zabytków w Polsce oraz obowiązkowy przystanek podczas zwiedzania Krakowa. Miejsce to kryje wiele tajemnic, z którymi warto zapoznać się bliżej. Dzięki temu być może spojrzymy na dobrze znany Wawel z zupełnie innej perspektywy.

Zamek Królewski na Wawelu nadal skrywa wiele tajemnic, o czym co jakiś czas przekonują się badacze historii oraz pracownicy tego wyjątkowego obiektu. Jeden z nich - pan Mariusz - znalazł na terenie zamku wyjątkową żarówkę.

Podczas konserwacji kaplicy króla Jana Olbrachta ekipa archeologów odkryła pod posadzką i warstwą zasypki grób, który przypuszczalnie jest miejscem spoczynku polskiego monarchy.

Konserwatorzy i badacze pracujący w kaplicy Jana I Olbrachta w katedrze wawelskiej dokonali niezwykłego odkrycia. Natrafili na dwie gotyckie arkady - pierwotną arkadę wejściową i arkadę wschodnią.

Andrzej Betlej, nowy dyrektor muzeum na Wawelu, postanowił je ulepszyć. Zwiększą się limity wejść na zamek, honorowane będą zniżkowe karty miejskie i otwarte zostaną trzy gabinety.

Podczas prac remontowych obok baszty Senatorskiej na Wawelu odkryto kamienne mury obronne z przełomu XIII i XIV w. Biegną inaczej niż przypuszczali archeolodzy. Teraz będą musieli zrewidować przebieg murów.

Już po raz 6. przez cały listopad będzie można skorzystać z bezpłatnych lekcji, warsztatów, pokazów czy spacerów tematycznych na Zamku Królewskim w Warszawie, Muzeum w Łazienkach Królewskich, Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, a także Zamku Królewskim na Wawelu.

Czy Wzgórze Wawelskie jest miejscem magicznym? Zdaniem ezoteryków i wyznawców wschodnich kultów - tak. To tutaj ma być przecież „miejsce mocy” - starożytny kamień, posiadający właściwości czakramu. W filozofii indyjskiej, jest on rodzajem promieniowania ziemskiego. Czakram wawelski znajdować ma się w podziemiach pochodzącego z XI wieku kościoła św. Gereona.