tatry(strona 24/36)

Letni urlop w Zakopanem niestety wiąże się z tłumami. W tym roku prawdopodobnie będą one jeszcze większe niż zwykle. Podpowiadamy, gdzie w Tatrach i pod Tatrami uda się ich uniknąć.

Chociaż już dawno świętowaliśmy pierwszy dzień wiosny, to do tej astronomicznej nam jeszcze daleko. Na stronie TOPR-u można zaobserwować, jak wygląda sytuacja w górach. Dolina Pięciu Stawów tonie w śniegu, podobnie sytuacja wygląda na Hali Gąsienicowej.

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega przed lawinami, które mogą schodzić w najwyższych partiach gór. Na Kasprowym Wierchu w ciągu doby spadło 15 cm świeżego śniegu.

Tatrzański Park Narodowy to jeden z najchętniej odwiedzanych parków narodowych w Polsce. Nic dziwnego, w końcu turystów przyciągają wyjątkowe widoki oraz rzadkie gatunki zwierząt i roślin. Podpowiadamy najciekawsze i najchętniej odwiedzane atrakcje.

Prawie 18 tys. osób odwiedziło Tatry w miniony weekend. Tatrzański Park Narodowy poinformował, że niestety wielu turystów lekceważy zalecenia związane z epidemią koronawirusa.

Epidemia koronawirusa w Polsce spowodowała zamknięcie na 2 tygodnie lasów, parków i innych przestrzeni publicznych. Kiedy ograniczenia zostały zniesione, Polacy zapomnieli o zagrożeniu i tłumnie ruszyli na wycieczki. Widać to po zdjęciach z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Między Białką Tatrzańską a Czarną Górą ma powstać nowa kolejka widokowa, dzięki której turyści będą mogli spojrzeć na piękno podhalańskich rejonów z innej perspektywy. "To inwestycja, jakiej nie ma w Polsce, a podobną można spotkać poza granicami naszego kraju, np. w Barcelonie" - mówi sołtys Białki Tatrzańskiej.

Decyzją ministra zdrowia 20 kwietnia parki i lasy zostały znów otwarte. Z wyjątkiem Tatrzańskiego Parku Narodowego. Lokalne władze dopiero 21 kwietnia postanowiły otworzyć go częściowo. Turyści mogą odwiedzać dolinki reglowe.

Z powodu epidemii koronawirusa tatrzańskie szlaki opustoszały. Jednak brak turystów nie oznacza, że na wielu trasach nie ma innych "gości". Pojawiają się na nich dzikie zwierzęta – tak, jak w Dolinie Pięciu Stawów.

Punktualnie o godz. 21.37, w 15. rocznicę śmierci papieża Jana Pawła II podświetlono krzyż na Giewoncie. Ta niezwykła tradycja ma przypominać, że papież kochał Tatry.

Jan Ulicki to krakowski fotograf, który w ostatnim czasie upodobał sobie robienie zdjęć Tatr z elementami Krakowa. Artysta zaskoczył kadrem Wawelu z widokiem na Krywań. Takie ujęcia są szczególnie trudne do wykonania, zważywszy na to, że miasto od lat mierzy się ze smogiem.

Tatrzański Park Narodowy zamknięty do odwołania. Od 13 marca turyści nie wejdą do parku, schroniska nie przyjmą rezerwacji, a parkingi będą nieczynne. Takie działanie zostało podjęte ze względu na zagrożenie epidemią.

W Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego, a pokrywa śnieżna na Kasprowym Wierchu ma aż półtora metra. Zdjęcia zimy publikowane w mediach społecznościowych robią wrażenie.

Schronisko Murowaniec na Hali Gąsienicowej to zabytkowe miejsce. Gdy otwarto je po remoncie, z niesmakiem zauważono, że sufit w jadalni pokrywają rury i zraszacze systemu przeciwpożarowego. To znacznie szpeci wnętrze.

W Tatrach pogoda dopisuje, co przyciąga turystów. Na jednej ze stron internetowych, która podaje aktualności z gór, pojawiło się zdjęcie jednej z kolejek do wjazdu na szczyt. "Dziwię się niektórym. Tak stać i marznąc" – pisali internauci.

Aż 17 st. C różnicy pomiędzy dwoma punktami, oddalonymi od siebie o zaledwie kilka km, zanotowano dziś na Podhalu. - Warunki są trudne - przestrzegają ratownicy.

Cienka warstwa lodu pokrywająca tatrzańskie stawy nie odstraszyła turystów przed spacerami po Morskim oku. Przed skrajnie niebezpiecznymi zachowaniami przestrzega TPN. Przy obecnych temperaturach lód może się w każdym momencie załamać.

W nadchodzącym sezonie narciarskim górale po raz kolejny udowadniają, że to właśnie u nich bije zimowe serce Polski. Dla miłośników białego szaleństwa przygotowali nie lada gratkę - karnet, dający możliwość szusowania na 17 stacjach narciarskich Podhala, Spisza i Pienin. Wszystko za sprawą Tatry Super Ski - największego projektu branży narciarskiej w Polsce, jakiego w naszym kraju jeszcze nie było.

W Tatrach w ostatniej dobie były fatalne warunki pogodowe. Wiatr osiągał nawet 200 km/h, dlatego wyjście w góry było skrajnie nieodpowiedzialną decyzją. Przekonał się o tym turysta z Polski, który ledwo uszedł z życiem.

Jeszcze w połowie XIX w. Zakopane było zacofaną wsią, a w okolicy królowała legenda o rozbójnikach i kłusownikach. W Zakopanem brakowało rozwiniętej infrastruktury noclegowej i rozrywkowej, a na domiar złego podróż turysty z Krakowa do Zakopanego trwała pół dnia.