narty(strona 6/13)

Szwajcaria to obecnie jedyny alpejski kraj, w którym można poszusować na nartach. Dlatego setki Polaków postanowiły spędzić zimowy urlop właśnie tam. Jednak coraz częściej mówi się o nowym wariancie koronawirusa SARS-CoV-2, który pojawił się m.in. w Szwajcarii. Czy turyści mają się czego obawiać?

Narciarstwo cieszy się w naszym kraju niezwykłą popularnością, lecz nie zawsze tak było. Jeszcze w 1908 r. Roman Kordys, polski alpinista i taternik, ubolewał nad tym, że "rozkosze te są u nas obce ogółowi". Jednak dzięki takim jak on pionierom sport ten zyskiwał coraz większą popularność. Tak wielką, że już od drugiej dekady XX w. możemy mówić o prawdziwej modzie.

Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można? Tak ostatnio myśli sporo Polaków. I skoro na stokach nie można jeździć na nartach, to zdecydowali, że będą jeździć na sankach. Stoki w całym kraju zalewają tłumy miłośników zabaw na śniegu. - Dopóki będzie biało, to będziemy jeździć. Tylko to mamy z tych beznadziejnych ferii - mówi mama trójki dzieci.

Sezon narciarski w Czechach rozpoczął się 18 grudnia. Polacy także mogą poszusować u południowych sąsiadów, ale dotyczy to wyłącznie jednodniowych wypadów bez noclegu. Dodatkowo narciarze muszą mieć przy sobie negatywny wynik testu na koronawirusa.

Bojery, iceboarding, łowienie spod lodu, trasy do biegania na nartach, a nawet narciarskie stoki, park wodny... Powodów, by odwiedzić Mikołajki zimą, z pewnością nie brakuje. Turystyczna stolica Mazur tylko pozornie zapada w sen zimowy.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom i nadziejom branży turystycznej, Austria przedłuża po 6 grudnia wiele obostrzeń. W grudniu pozostają zamknięte ośrodki narciarskie, hotele i restauracje. Dodatkowo wprowadzono kwarantannę dla osób przyjeżdżających z krajów podwyższonego ryzyka.

Na najbliższy weekend kolejne stacje narciarskie na Małopolsce planują uruchomienie wyciągów. Narciarze będą mogli szusować m.in. w Białce Tatrzańskiej, Jurgowie czy Wierchomli.

Światowa Organizacja Zdrowia wezwała w poniedziałek krajowe rządy do rozpatrzenia planów na nadchodzący sezon narciarski. Zdaniem WHO należy rozsądnie podchodzić do ryzyka związanego z gromadzeniem się ludzi na małych obszarach, gdzie może dochodzić do szybkiego rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Świetne wiadomości dla narciarzy. Kilka dni temu wydawało się, że mogą w tym roku zapomnieć o białym szaleństwie, tymczasem wczoraj okazało się, że jednak mimo pandemii stoki narciarskie nie będą zamknięte. Na dodatek ruszył już pierwszy wyciąg w Polsce. Jakie obostrzenia obowiązują w ośrodkach narciarskich?

Ferie będą skumulowane w jednym okresie - od 4 do 17 stycznia - ogłosił w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Będzie to przerwa w nauce, jednak dzieci i młodzież mają pozostać w domach, ze względu na zakaz organizacji wyjazdów na ferie zimowe - czytamy na gov.pl.

Zima zbliża się wielkimi krokami. Fani białego szaleństwa powoli szykują sprzęt, a ośrodki narciarskie przygotowują się do nietypowego sezonu. Niestety, jeżeli liczba zakażeń koronawirusem nie spadnie poniżej 10 tys. przypadków dziennie, rząd może zablokować start sezonu narciarskiego w Polsce.

Od wtorku 17 listopada Austria wprowadza ogólnokrajowy lockdown. Choć od połowy października zamknięte są m.in. restauracje czy hotele (poza podróżami służbowymi), liczba chorych wciąż niepokojąco rośnie, a sezon zimowy - tak ważny dla turystyki - zbliża się wielkimi krokami.

Co robić, gdy zew gór wzywa, a na zewnątrz wyjść nie można? Kwarantanna spowodowana epidemią koronawirusa uruchomiła w internautach pokłady kreatywności. Oto, jak uprawiać górskie sporty w domowym zaciszu.

Jeden z najpopularniejszych ośrodków narciarskich we Włoszech został zamknięty dla turystów. "Goście, którzy przebywają teraz w Livigno są proszeni o powrót do domów" - czytamy na stronie ośrodka.

Zaczął się okres ferii zimowych, a wraz z nim pojawia się pytanie, gdzie wyjechać z dziećmi. Jeśli chcesz, żeby twoje pociechy ciekawie i aktywnie spędziły ferie, dobrym pomysłem może być pobyt w górach. Miejsca, które na pewno zapewnią im mnóstwo wrażeń, to Wisła i Ustroń.

Do absurdalnej sytuacji doszło w weekend w ośrodku narciarskim w Vermont w Stanach Zjednoczonych. Pijany mężczyzna wjechał samochodem na stok narciarski.

Nadeszła zima, a z nią przede wszystkim ferie – śnieżne wakacje. Wiele z nas planuje wykorzystać ten moment na aktywny wypoczynek uprawiając sporty zimowe. Co jednak zrobić, aby ten czas był jeszcze bardziej wyjątkowy?

Aż 17 st. C różnicy pomiędzy dwoma punktami, oddalonymi od siebie o zaledwie kilka km, zanotowano dziś na Podhalu. - Warunki są trudne - przestrzegają ratownicy.

Nie tylko Francja czy Włochy. Coraz częściej miłośnicy zimowych sportów na zimowy urlop wybierają nietypowe kierunku. Są wśród nich np. Gruzja i Albania. Turyści na pewno będą tam mieli co robić, bo czekają na nich dziesiątki km świetnie przygotowanych tras. A co najważniejsze - nie ma tłumów i kolejek.

Ferie zimowe to drugi popularny po wakacjach okres wypoczynku Polaków. Sprawdziliśmy, gdzie w tym roku najchętniej rezerwujemy noclegi.